[BLOG] Wojtek / IIFYM - vol. 1

Słusznie. FAT nite podobnie jak w przypadku CarbLoading.
Ja uwielbiam fat.
Jak dla Wojtka 125g za dużo, dla mnie 150g to za mało.
Więc cała zabawy traci sens jeśli pchasz na siłę.nie o to chodzi.
Przyinimalnej podaży (np.50% z tego gdzie czujesz się komfortowo) można zapodac w.celu uzupełnienia imtg czy kop dla psychy (bo hormony raczej nie skorzystają na facie).
Fat nite w przypadku gdy sie nie może przejść fatu w.zwykły dzień To tak samo jak robienie ładowania ww podczas haj karb.
Jedno i drugie nie ma sensu a nawet bym odradzal.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-03-09 19:33:41

Dla mnie optymalny poziom fatu to 80-100g.
Bliżej tych 80 nawet.
Czuje się idealnie.
Teraz 125 i jest mi ciężko.
Nie potrzebuje.
Wolę kcal w postaci węgli zjadać.

I tak jak piszesz Sol, dla jednego xxx to tyle co nic, gdzie drugi ma już z tym problemy.

EDIT:
Owszem, są sytuacje gdzie się przydaje ten fat, ale mnie na co dzień nie jest potrzebny.


Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2016-03-09 19:45:51

Robiąc masę te nasze optima idą w zapomnienie.

Trzeba się poświecić i przypomnieć sobie, jak to było na redukcji, kiedy mówiłem sobie:
Ale bym te 200g fatu opie...ił ;) hahahahaha

Tak pytam, kiedys tam mowiles ze sprobujesz fn..no w sumie racja, jak sie zle czujesz przy wiekszym facie. Ja sie zle czuje przy low carb. Fajnie wszystko schodzi, brzuch sie robi plaski, ale 50-100g ww to malo dla mnie..chodze nerwowy, glodny..kazdy inaczej reaguje :)

Mam to samo, widocznie co organizm to inne funkcjonowanie.
Ja na low carbie źle funkcjonuje, niskie libido, zimno mi jakoś cały czas, nawet na bilansie 0
70-80g fatu to dla mnie max a węgli mogę w opór ładować
co ciekawe żadne węgle nawet proste czy to z owoców czy z czeko mnie nie zamulają
wręcz przeciwnie im więcej węgli tym więcej powera mam
1.5g/1kgmc tłuszczy to dla mnie za dużo, z jakich źródeł by nie było to mam ciężko na żołądku, apatia straszna
myślałem jakiś czas że sobie wkręcam ale już zbyt wielu sposobów próbowałem (chyba)
a fat loading to dla mnie już w ogóle abstrakcja
ale nie krytykuje innych bo na nich to może działać

A co do białka na mleku + owoce to dość długi czas jechałem tak po treningu że zapodawałem białko na mleku + 2 banany właśnie
i co by nie mówić - było dobrze

U mnie taki zestaw po treningu to standard.
Pytanie jakby się to sprawdziło przed treningiem ;)

WojtekA4

Nie. Cheatow planowanych tez nie. Ale na weekend po głowie pizza mi chodzi.

przecież dzisiaj środa, do weekendu będziesz czekał? bezsensu całkiem

hahaha

Ledwo wciskam co mam zaplanowane teraz