[BLOG] Wojtek / IIFYM - vol. 1

Wojtek a te badania to tylko kontrolne czy był jakiś konkretny cel? bo rozumiem że wynik dołujący ale skoro maszyna działa to patrzenie na widełki z normą nie jest chyba aż tak ważne.

Badania robię regularnie - w celu kontroli sytuacji.
Niby maszyna działa, ale to nie jest to.
Przy mojej dyscyplinie żywieniowej i treningowej wyniki sportowe powinny być wg mnie duzo lepsze niz sa. Wydaje mi sie (chociaz bez sensu jest szukanie wymówek), że problemem są u mnie właśnie hormony.

REDUKCJA - 27.03.2015 - Dzień 12



Czas postu: 16h
Czas uczty: 6h

Energia: 2713kcal
Białko: 208g
Tłuszcz: 66g
Węglowodany: 330g

1. Serek wiejski z ryżem, owocami i czekoladą
2. Kasza jaglana z owocami i orzechami
3. łosoś pieczony + ryż + banan



W ciągu dnia
Probiotyk x1
Enzymy 3x2
Betaina HCL 3x2
Witamina C x2
Witamina D x2
Witamina K2 x1
Omega 3 x2
Ashwaghanda 1x3

Przed treningiem:
BCAA
CLA x2

W czasie treningu
BCAA

Po treningu:
Kreatyna (MuscleSpeed) + EAA + Glutamina
CLA x2

Przed snem:
ZMA x1




Z powodów opisanych w podsumowaniu, dzisiaj wszystko się poprzestawiało.
Posiłek przedtreningowy zjadłem o 16.
Potem kawałek ciasta (około 17) i z mocnym postanowieniem spalenia tego kawałka o 21 pojechałem na trening.
Zdychałem.
Źle się czułem.
Słabo mi było, ale nie przerwałem treningu.
Wyszedł bardzo dobrze - pomimo złego samopoczucia.
Chyba zbyt długi czas od posiłku do treningu.






Cóż.
Równy rok temu - 27 marca 2014 roku skończyłem lat 30.
Zrobiłem sobie postanowienie.
-30kg w ciągu następnego roku.
Dzisiaj mogę powiedzieć, że postanowienie zrealizowałem.
:)

Z tej, no i oczywiście z okazji wiadomej (jak wynika z 5 linijek wyżej - 31 rocznicy moich urodzin), nagrodziłem sam siebie.
Marta przygotowała to co najbardzie jubię - a więc sernik :)



Ograniczyła ilość margaryny i cukru, ale tak czy inaczej był wyborny :)
Zjadłem taki kawałek:



Cóż, niby redukcja, ale było co świętować - 30kg roboty :)

P.S.
Ashwaghanda - chyba powoduje u mnie senność...
Dzisiaj z braku czasu wziąłem 3 kapsy na raz i prawie usnąłem na siedząco.

100 lat byku

Dzięki dzięki :)

Zdrówka i pociętej sylwetki

Dzięki. Będzie zdrowie to i resztę sie zrobi

Jeszcze ode mnie spóźnione życzenia, zdrowia i przyrostów

Zdrowia, zdrowia i zadowolenia z sylwetki

sto lat powodzenia w tyraniu nadal