SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kettlebells i bieganie - MaGor vol. II

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 333237

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Fajnie kupić sobie nowe spodenki, ale fajnie też móc założyć te które pasowały kilka kilogramów wcześniej..

500 swingów dla CIebie, czy córy??
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Marcel_197
deja vu mam ... dyskusja o celach treningu, ktora koniecznie musimy miec co kwartal . Ja tam uwazam, ze w kazdym jest troche proznosci i duzo bardziej komfortowo czulem sie na na plazy w tym roku niz w poprzednim. Lasek nie chcialem wyrywac...z zona bylem .

Racja, racja

Nic to. Sprowokowaliście mnie do minisesji zdjęciowej. Tak to jakoś wygląda bez rasowania, smarowania i nadymania. Zdjęcie świeżynka. Myślę, że przy swoim wzroście jakoś to znoszę. Dla porównania fotka sprzed roku. Ogólnie wolę siebie w takim lekko niedźwiedzim wydaniu I całe szczęście, że nie tylko ja


Powoli, powoli i może spod "grubej skóry" coś tam wyjrzy. Nic na szybko i nic na siłę. Ma być bez niepotrzebnych nerwów, z klasą i godnością Na wiosnę się określę. Na razie robię swoje bez cienia zniechęcenia.
Najgorsze co można zrobić to spanikować i przez żonglerkę utracić równowagę hormonalną. Najłatwiej przez amatorską dietę i zbyt łatwe, niekonsekwentne manipulowanie podażą, makro i mikroskładnikami. Czasem myślę, że miesiąc żarcia zgodnie z planem Konrada i ginę w oczach. Potem jednak dochodzę do wniosku, że nie warto. Za bardzo cenię sobie wolność.
Ze dwa lata temu spróbowałem ekstremalnej tłuszczówki i mało nie umarłem O właśnie! Dochodzę do wniosku, że wtedy rozjechał mnie absolutny brak soli w diecie. Nie magnez, nie potas, ale zwykła sól. Scenariusz był jak zwykle: sikanie - zapaść. Ingerencja w elektrolity i totalna odcinka. Teraz jem sól i chyba tylko raz się jakoś niewyraźnie poczułem. Dość o przeszłości. Przeszłość nie ma przyszłości

Trzeba ćwiczyć, jeść i odpoczywać jak mężczyzna Niech szlag trafi te ruskie przysłowia...
Ćwiczyć jak mężczyzna. Kettlersi zrozumieją... Ci którzy robili 10KSwingu tym bardziej... Złamałem granicę 40 minut. Jednak moc przyszła.
7000/10000
Kula 32 kg.
Do tego: goblet squat 1,2,3
Przerwy:
50"/50" x 3
1'/1' x 2

Chciałem połamać granicę 42 minut, ale jak zobaczyłem, że padnie 40 minut, to lekko odpuściłem. I tak jutro zawyję. Drugi klaster był chyba najcięższy, a po wszystkim nie było mi fajnie. Po całości 20 minut spaceru przerywanego wolnym truchtem.
Jutro to samo ale z drążkiem. No i chciałbym pójść na basen, ale pewnie trzeba będzie jechać na groby.

Jadłem dzisiaj.
Marnie jadłem. To znaczy bez polotu. Mięso mielone, jaja, karkówkę, ser żółty i masło 82%. Dwa posiłki: 8:00 i 15:00. Po treningu banan, a na kolację dwa jajka, pół pomidora i sałata z łyżką majonezu. Teraz dopijam kufel melisy posłodzonej miodem i czuję jak mnie rozbiera sen.

Zanim zasnę... Nie wiem jak to ożenić. Nie czuję ochoty na żarcie trzeciego posiłku, ale po treningu coś zarzucić trzeba. Jak dołożę białka, to będę źle spał. Jeść same węgle? Przed treningiem obiad tłuszczowo białkowy, a po treningu tylko węgle? Nie wiem co robić, a nie chciałbym się opychać na siłę. Musi być na noc białko? Kupić worek serwatkowego prochu?

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-10-30 22:50:58

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
To ci niespodzianka... Ketony...

Tuż przed snem nawiedziłem tojlet i zaintrygował mnie "zapach" rozpuszczalnika. Sięgnąłem po paski diagnostyczne i ta dam. Okazuje się, że bordowo. Chyba kolega swing zaciągnął glikogenu
Jestem zaskoczony i trochę zły. Miało tego nie być. Chyba pełnowymiarowe ładowanie się należy.

Zmieniony przez - MaGor w dniu 2014-10-31 06:29:14

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
U mnie trenning na czczo lub po delikatnym posilku najlepiej wchodzi. Wiadomo siady rwania zarzut martwy na pelnym zoladku to masakra :)
Przed treningiem kilka lykow/ pol kubka cieplej /zimnej smietanki 30. Po treningu roznie
20-40:40-100:10-40 zaleznie odukladu dnia,treningu etc :)

Zmieniony przez - Evo w dniu 2014-10-31 06:32:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
U mnie to wygląda tak:
7:00 - 8:00 śniadanie (najczęściej jajecznica na boczku, smalcu, z serem)
14:00 - 15:00 - obiad (mięso, warzywa, smalec/masło)
17:00 - 18:00 - 19:00 trening, a po nim banan/jabłko
I tu właśnie głupieję. Najchętniej poprzestałbym na węglach, ale białka też chyba trochę trzeba. Zazwyczaj jem jajko albo dwa z jakimś warzywem.
Przed samym snem porcja węgli (łyżka miodu, gorzka czekolada, ziemniaki)

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12133 Napisanych postów 30544 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131028
Wygląda to już chudo!
Wychodzi zarys mięśni na chudych ramionkach.
Przy tych kettlach to jednak trochę białka Ci się należy a i węglowodanów też.
Zostanie z Ciebie tylko "gruba" skóra i kość! Maratonu się nie doczekasz!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dodaj weglowodany do sniadania 20-30g ,obiad skromny objetosciowo ,lekkostrawny bez warzyw np wywar miesno-kostny lub zoltka ze smietanka bez Ww,ewentualnie sama smietanka (jak nie czujesz ochoty,aby przekasic cos bialkowego). Po treningu ostatni posilek mozesz sobie zaszalec. BiT i troche Ww 20 ,a pozniej dojesc sobie reszte wegli 30-50g zaleznie od zapotrzebowania.
Tym sposobem 100g Ww uzbierasz :)


Zmieniony przez - Evo w dniu 2014-10-31 06:48:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
I nie pchaj zarcia na sile,gdy zjesz mnie tluszczow nic sie nie stanie ;) 'Nie mart' sie organizm i tak upomni se o nie ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Grubo jest Skóra ciągle płata figle. Jednak nadzieja się pojawia. Na brzuchu wchłania się jednak lepiej przy naturalnym zachowaniu organizmu bez parcia na efekty redukcyjne. Lewa strona praktycznie zaczyna się wygładzać. Po prawej miałem wielki, rzeźnicki ślad po usunięciu wyrostka i tam jednak zostają draperie. No i największy ślad po zbrodniczej działalności estrogenów, czyli okolice klatki piersiowej: rozciągnięta skóra + warstwa "ocieplacza".
Co na rzeczy?
Tłusta miska (wiem, wiem - powtarzam się) + kąpiele w zimnej wodzie + aktywność fizyczna z uwzględnieniem odpoczynku + dobry sen.
Wcześniej brakowało mi tego wszystkiego. Zobaczymy. Na wiosnę więcej manifestów (ogólny zarys lat 2015-2016 się jakoś objawia)

Chcecie dbać o skórę? Pożegnajcie wszystko co się wiąże z pszenicą i glutenem. Nie ma w tym przesady. Nawet najbardziej wieloziarniste pieczywo handlowe to szit, który niszczy od środka.

Ogólnie czuję power z rana. Do roboty mam na później i już bym pewnie biegał, ale wiem, że trzeba mi będzie energii na potem. Treningu przed pracą raczej nie zrobię
---
Lubię śniadania bez węgli. Ładnie mnie trzymają i nie muszę nic dojadać, ale pomyślę nad takim rozwiązaniem.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 100 Napisanych postów 1142 Wiek 51 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8681
MaGor

Ze dwa lata temu spróbowałem ekstremalnej tłuszczówki i mało nie umarłem O właśnie! Dochodzę do wniosku, że wtedy rozjechał mnie absolutny brak soli w diecie. Nie magnez, nie potas, ale zwykła sól. Scenariusz był jak zwykle: sikanie - zapaść. Ingerencja w elektrolity i totalna odcinka. Teraz jem sól i chyba tylko raz się jakoś niewyraźnie poczułem. Dość o przeszłości. Przeszłość nie ma przyszłości



Bo to chyba takie po Gacy Ci wtedy zostało - w sensie odrzucania soli. Mam wrażenie, że Gaca ma na tym punkcie jakąś obsesję - może to po tych kulturystycznych zawodach itp? Być może kanapowcom bez ruchu wystarcza na początku diety tyle sodu, ale chyba jak już wrzucasz trening, a do tego latem do trzeba solić ;) Volek i cała reszta, zalecająca tłuszczówkę do max 50 wręcz zachwalają regularne picie bulionu dobrze posolonego. I przyznam że latem, po dłuższym wybieganiu wolałem wypić rosołek zamiast piwa ;)

Mój dziennik:
http://www.sfd.pl/_DT_ajronmen__cel:_Bieg_Ultra_Granią_Tatr_2017_-t1040169.html

"Think of EVERY workout not as a workout but as a recharge." Ja ;)

"I owoc zwycięstwa zjem, i sławę wytarmoszę tak jak psa" ;)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sporty walki w średnim wieku

Następny temat

35 lat, prośba o sprawdzenie diety

WHEY premium