SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kettlebells i bieganie - MaGor vol. II

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 333132

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Odciski nie mogą być miernikiem Jeżeli już to kiepskiej techniki. Z drugiej strony nadgarstki mam nieskalane paskami. Rękawiczek unikam jak ognia, a pas miałem na sobie dwa razy. No i specyfika kettli powoduje, że musisz - choćbyś nie chciał - dewastować skórę na dłoniach. Przeciążenia w ćwiczeniach balistycznych są tak duże, że nie możesz poluzować uchwytu. A mechanika ruchu wymusza obracanie żeliwnej rączki w dłoni.
Może i nie mogę dzisiaj używać kettli, ale czy ktoś coś wspominał o worku bułgarskim? Ogólnie to mnie łamie jakieś zmęczenie grypopodobne. Oczy spuchnięte, nastrój lichy, senność. Valery ostrzegał, że ten pentathlon obciąża organizm trochę. Na siłę nic nie robię.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Pierwszy raz od jakiegoś czasu miałem dzisiaj odpuścić jakąkolwiek aktywność. Nad jezioro się nie wybrałem, bo po popołudniowej drzemce do lekkiego przymulenia dołączył katar i podejrzenia co do infekcji się nasiliły.
Do tego czułem się zmęczony i bez animuszu. Około 18 przeszło, przebrałem się i pojechałem zatankować auto, zrobić zakupy i potem pobiegać. W markecie budowlanym kupiłem śruby i ucha. Podjąłem decyzję, że dzisiaj nawet nie będzie biegania. Postanowiłem trochę pomajsterkować. Zrobiłem oponę do ciągania za plecami niemal PRO. W poprzedniej wersji gonili mnie trochę ze stadionu, bo rysowałem bieżnię łańcuchem. Teraz mam dwa żeliwne ucha, do których będę wpinał karabińczyki. Oczywiście konstrukcja będzie modułowa, z możliwością dołączenia kolejnych opon
No i jak tak sobie majstrowałem, to w progu garażu stanął kolega-sąsiad, wyszykowany na bieganie i zapytał czy nie mam ochoty pobiegać. Jego drugie bieganie (wczoraj pierwsze), to jak człowiekowi odmówić? Zwłaszcza, że byłem przebrany i brakowało mi tylko paska do pomiaru tętna. Olać tętno. On miał w planach 30 minut biegania, ale zaproponowałem żebyśmy się przebiegli 15 minut interwałami. I tak poszło. 500 metrów rozbiegu 8 x 20" biegu - 30" odpoczynku - 500 metrów wygaszania. No. I tak to zostałem sprowokowany do ruchu w dzień odpoczynku.

A coś się dzieje. Poczułem dzisiaj trzy dziwne rzeczy.
1. Po drzemce popołudniowej poczułem się jakbym miał za chwilę odlecieć.
2. Kable na łapach wylazły mi jak byłem na zakupach. I to dość intensywnie.
3. Dosłownie ślina mi ciekła na myśl o pomidorach z cebulą. Złapałem taką fazę, że jakby tu wszystko było zamknięte to pojechałbym po nie do Lublina. Nie wiem dlaczego. Obstawiam trochę wypłukanie z minerałów (kawa, mało snu). Zaraz łyknę dwie piguły witaminowe żeby w nocy nie osłabnąć po raz kolejny w życiu.

I ogólnie to czuję w gnatach ten test z niedzieli. Zwłaszcza triceps pobolewa, ale tym razem znam winowajcę: podrzut. Gdybym klecił samodzielnie jakiś program to na 100% starałbym się w nim umieścić podrzut. I nieważne czy mowa o odważnikach, czy o sztandze. A jeszcze w połączeniu z zarzutem z ziemi... Mógłby okazać się efektywnym ćwiczeniem.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
może deprecha że ci się praca zaczęła organizm się buntuje na samą myśl o próbie nauczenia czegokolwiek dzisiejszych młodych i gniewnych.
zbiłeś mnie z tropu w Twoim temacie jak napisałeś na temat "ostatniego treningu". jakoś taką dekadencją, znużeniem i nie wiem czym jeszcze zawiało.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Eeee, to był przejaw zdrowego myślenia Trzeba znaleźć taki cel, który nie będzie ulotny jak forma Moim zdaniem optymistyczne. Siła to dobry cel. Dobry, ciężki trening oporowy wzmacnia całe ciało, które potem wykazuje większą odporność na upływający czas. Stawy, chrząstki, ścięgna - to wszystko wzmacnia się na lata, a jak jeszcze zadbasz o układ nerwowy, to już całkiem fajnie. Dodaj do tego sprawność i wytrzymałość tlenową (sercowo-naczyniową), zdrową miskę i żyj ile się da.
Problem pojawia się razem z ekstremami. Czasem jednak warto do nich się zbliżyć, ale z pełną świadomością ryzyka i ostrożnością.
I w ogóle się chyba starzeję. Idea trzy - cztery treningi w tygodniu zaczyna mi się podobać bardzo. Dorzuciłbym tylko do programu siłowego coś więcej i niech sobie leci. Co drugi dzień trening. 3 x siłowy + 1 w całości aerobowy. Sesje po godzinie. Na zmianę: kettle - sztanga. Brzmi nieźle. Najpierw trzeba skończyć obecny cykl, a to może potrwać. Ciekawe czy dołożę coś jutro.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12132 Napisanych postów 30542 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131011
Niestety, nic nie jest na lata ani nawet na długo!
Przestaniesz trenować i pozostanie Ci to co natura dała!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 964 Napisanych postów 8629 Wiek 12 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 294424
Musiałbyś się zdecydować,czy jedziesz po kulturystycznemu - wtedy część ćwiczeń z kettlami niejako w zastępstwie; czy jedziesz po kettlowemu - wtedy braki uzupełniasz sztangą..

Wiem że kettli nie odłożysz do kąta!!

3x tyg to dobra opcja. Jeszcze tylko wybrać program, albo kilka i sobie nimi żonglować..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
Kettli nie odłożę. Nie potrafię Aż skończą się kalibry. No właśnie nie widzę jak uzupełniać sztangą trening z kettlami. Przestałem widzieć. Martwy ciąg tylko przychodzi mi do głowy, bo takich kettli nie ma. I przysiady. Nie wiem dlaczego, ale czuję, że przysiad z 2 x 40, albo 2 x 48 byłby dużo większym wyzwaniem niż z gryfem o takiej wadze. Maksymalnie robiłem z 2 x 32 i już czułem w gnatach. Idę spać.

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Panteon

Musiałbyś się zdecydować,czy jedziesz po kulturystycznemu - wtedy część ćwiczeń z kettlami niejako w zastępstwie; czy jedziesz po kettlowemu - wtedy braki uzupełniasz sztangą.


Nie zapominajcie że odważniki kulowe to świat fitnessu. To podobna idea jak treningi z maczugami,workami z piaskiem czy workiem bułgarskim czy z masą własnego ciała pompki,przysiady,podskoki,wykroki itp.Paweł do świata fitnessu wprowadził pojęcie siły i jak ją kształtować plus ekstremalna wytrzymałość ale to nadal jest fitness.

Świat sztangi to dwubój siłowy,trójbój siłowy i kulturystyka.
Chcesz dużej siły dynamicznej , siły eksplozywnej na wysokim poziomie ćwicz sztangą ciąg rwaniowy, dynamiczne przednie przysiady,zarzuty,wyciskopodrzuty itp.
Siła statyczna klasyczne mc,przysiad tylny,wyciskanie plus ćwiczenia które wzmacniają te boje.
Chcesz poprawić swój wygląd ćwicz kulturystykę.

Ale jeśli jesteś facetem który jest minimalistą , nie ma do dyspozycji całego dnia trenerów,specjalistów,sztang,talerzy by ćwiczyć i to i to i sramto owamto. Kup sobie odważniki i w końcu zrób te minimum czyli.
-200 rwań 24kg w 10 minut
-wyciśnij połowę masy swojego ciała lub bez liczenia bestię (48kg) a potem zastanów się czy coś jeszcze potrzebne ci do szczęścia.
Wtedy można sprawdzić czy twój wygląd się zmienił czy nie, czy jesteś sprawniejszym człowiekiem czy nie, czy wzrosła twoja siła funkcjonalna czy nie czy wrosła twoja wytrzymałość siłowa czy nie.
A takie skakanie z kwiatka na kwiatek do niczego nie prowadzi jedynie na manowce. lepiej być mistrzem w pompkach niż przeciętnym bywalcem siłowni. Lepiej rwać 200 w 10 min niż być marnym pokrzywionym chudym biegaczem co to gwoździa do deski nie przybije a na widok pryszczatego bandziorka z gimnazjum sra pod siebie.
Magor tak więc nie marudź określ swój cel i zostań mistrzem i oczywiście to opisz w swoim dzienniku.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 10132 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 68495
orzegów

Magor tak więc nie marudź określ swój cel i zostań mistrzem i oczywiście to opisz w swoim dzienniku.

Ale ja po prostu chcę sztangę Chcę witać każdy poranek martwym ciągiem i co miesiąc kupować (nawet z emerytury) nowe talerze. Chcę móc przestawić sąsiadowi auto za hak, jak mi zajedzie bramę do garażu (jak dzisiaj). Chcę móc nastawić kawę rano i zanim się zrobi obrócić kilometr do sklepu po jajka i boczek
Chcę też wyciskać bestię. Daj Boże w bent press, albo nawet bottom up. Niczego więcej mi nie trzeba Podoba mi się Orzegów Twoje podejście
Na razie bzykam na jednym kwiatku i nie skaczę nigdzie poza ROP Tylko tak przebąkuję po cichu

------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
To co się łamiesz wstaw gdzie ci pasuje martwy ciąg, przysiady,rób drabiny 1-5 z ciężarem 70-90 proc max i patrz co się będzie działo. A tak na marginesie odwiedź jak masz gdzieś w pobliżu sekcję dwuboju tylko się nie podłamuj jak zobaczysz 16 latka 60kg jak z uśmiechem na twarzy robi 100 kg ciąg rwaniowy jak by był to sztyl od miotły. Warto podpatrzeć co robią i jak ja ostatnio byłem u syna i się trochę podłamałem. I rzeczywiście jeżeli chodzi o siłę to bodybulding to fitness.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Sporty walki w średnim wieku

Następny temat

35 lat, prośba o sprawdzenie diety

WHEY premium