Wow, ale super teren :-) Właśnie czegos takiego mi brakuje, u mnie same górki a przydałby się bardziej płaski las do biegania. Gdybyś jednak chciał coś kupić to widzę, że tam chyba asfalt też jest więc agresywny bieżnik odradzam, raz że się ściera szybko a dwa że nie wygodnie. Przesadzasz trochę :-) O tu LINK górek jak na lekarstwo ;-). W temacie [...]
PS. Proszę nie przybijać mi "łapek". Sam sogów nie rozdaję za byle wpis i również ich nie oczekuję. Dziękuję za zrozumienie :-) Szajba wracasz mi wiarę w ludzi. No ale wymagasz za dużo, takie czasy, lajki, lajki, lajki a poza tym nie widać kto dał ptaszka i nie trzeba się liczyć z grupą. Dajesz takiego szacuna nawet tym niepopularnym osobą czy [...]
Szajba ja lubię twoje komentarze, potrafią czasem sprowadzić człowieka na ziemię %-) Ciekawe z tymi tłuszczami u ciebie, bo z tego co pamiętam to raczej byłeś zwolennikiem tłuszczu i dobrze sobie radziłeś na takiej diecie.
Szajba - czyli póki co bez Nutelli???? A jak z dymkiem idzie? Moze i redu i brak dymka na raz to za dużo jak chcesz kręcić na maxa? Nutelli w Polsce nie tykam. Wolę w to miejsce wcisnąć makowiec czy sernik;-) Z dymkiem jest progres, raz wygrywam ja, raz dymek.
A czego Szajba się obawiasz w związku z wiekiem? Że hormony tarczycy już nie na takim poziomie? To nic lepiej nie podkręci tarczycy jak właśnie węgle ;-)
Czyli to co ostatnio pisałem, jak bazujemy na tłuszczach to tętno UP, dla nas to zabójstwo ;-) Dla kolarza jak najbardziej, triathlonista potrafi to wykorzystać gdyż na długim dystansie intensywność jest stosunkowo niska przy bardzo długim podejmowanym wysiłku. A czego Szajba się obawiasz w związku z wiekiem? Że hormony tarczycy już nie na takim [...]
Szajba ja jednak uważam że jeśli ma się trenera i ma się zaufanie do trenera to powinno się realizować plan, a nie kombinować na własną rękę i utrudniać tak, że później nie jest się w stanie zrealizować założeń treningu. Tu się zgadzam z Fighterem, ma być określony bodziec do stymulacji a nie ciągłe zajeżdżanie. Ja tak robiłam - na każdym treningu [...]
Szajba a ja zauważyłam, że często nie do końca robi to, co mu trener rozpisał. Możemy sobie tylko gdybać czy progres byłby lepszy czy gorszy gdyby się trzymał dokładnie planu. Dlatego zapytałam czy to na sens.