jak dla mnie mutant mass jest jednym z najlepszych gainerów, pod względem jakości. Cena niestety podkoczyła o jakieś 15 %, ale moim zdaniem mimo wszystko warto
na samym poczatku daj sobie spokój z kreta, lepiej ci wyjdzie jak jakiegos gainera sobie kupisz polecam mutant mass z pvl + dobra dieta i kilka kg wskoczy pozdr
staż ponat 5 lat 25 lat 175cm wzrostu aktualna waga 73,5kg w trakcie robienia masy aktualnie stosuje whey 100 ok 50g dziennie ,solid mass ok150g wczesniejsze suple hard mass, magnum 8000 , kreatyna cm3 ,trec micro 200 , mutant, s,a,w , napalm ,masakra i to chyba było by natyle
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Ja chodzę do szkoły więc nie moge zjesc pelnowartosciowego posilku wiec moge zastapic go mutant mass+kreatyna mono+bcaa? zdecydowanie nie. kup bulki wielozbozowe i wrzuc tam mieso/rybe etc
I zastanów się nad gramaturami posiłków - 100 g odzywki biakowej? 30 g chleba? 150 g mleka (pół szklanki)? Nie wspominajac o Mutant Masie na redukcji..
gainer z wyraznie zaznaczoną maltodekstryną na pierwszym miejscu na etykiecie, dopiero potem powinno byc bialko, dalej fruktoza/glukoza/ taki gainer po treningu 80-100g spelni swoją role, ale trzeba kupowac dobrych firm, a nie rozlekamowanych cukierniczek typu mutant mass, blee
zaopatrz sie w odzywki np. gainera duza paczke odrazu przykladowo mutant mass, lub inna tego typu pij 3x dziennie rano w poludnie i wieczorem po 70-100g/porcje z mlekiem mozesz rownierz zaopatrzyc sie w dibencozide zapytaj doradztow przez gg w www.sklep.sfd.pl
ja akurat gainery jem tylko raz po raz - dla sprobowania, jestem bowiem przeciwnikiem wegli w nich uzytych (osobiscie preferuje mix: bialko+ryz/makaron). Akutalnie dosc popularny jest mutant mass (miedzy innymi ze wzgledu na zawarte w nim vextrago). Ale jesli kupisz jakis polski produkt rowniez tragedii nie bedzie...
Nie rozumiesz podstaw: musisz zjesc wiecej niz potrzebujesz zeby rosla masa jaka to masa bedzie to zalezy od tego ile bedzie na plus, jaki bedzie podzial btw mutant tu niczego nie zalatwi, jesli bedziesz jesc za malo i bedziesz mial za malo bialka.