28.11.2019 Czwartek (10 tydzień okresu masowego) Fajnie dziś się wyspałem, chociaż z rana jakieś zmulenie dalej, ale zjadłem posiłek, kawke wypiłem i wszystko wróciło na właściwe tory. Zebrałem się na trening, bo już nie mogłem się doczekać tych nóg ;-D Cardio: Brak, bo dzień nóg Trening: LEGS 1. Przywodziciele 25x94kg | 25x94kg | 25x94kg | [...]
03.12.2019 Wtorek (11 tydzień okresu masowego) Spałem zaledwie 4h, co też odbiło się na samopoczuciu i treningu. Z rana szybko machnięte cardio i dalej cała reszta rutyny ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PULL 1 1. Wiosłowanie sztangą nachwyt 8x120kg | 8x120kg | 7x120kg | 12x100kg | 12x100kg 2. Podciąganie chwytem [...]
21.12.2019 Sobota (13 tydzień okresu masowego) Zauważyłem pewien paradoks ;-D Jak śpię po 5-6h to na trening aż mnie rwie, a dziś pospałem prawie 9h i taki muł z rana, że powoli zaczynałem żałować, że juz posiłki na dziś porobione, bo najchętniej bym zrobił rest ;-D No ale popozowałem z rana, jakoś mozolnie się zebrałem i wyruszyłem. To też [...]
06.01.2020 Poniedziałek (1 tydzień masy po deloadzie) No to wracam do konkretnego dźwigania i rośnięcia ;-D Rano wstałem niesamowicie zmotywowany, cardio machnięte, na spokojnie zjedzone i na siłkę. Ludzi co nie miara, ale mimo wszystko fajnie się trenowało ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie [...]
Nie wiem czy mi się dobrze rzuciło w oczy ale chyba zwiększyli limity w CP w pro o 3kg, hvje akurat w tym roku zamiast rok temu xD Aż to zaraz zweryfikuje sobie, bo 83kg to już nie wyglądałoby tak tragicznie ;-D Up to & incl. 175 cm: Max Weight = (Height – 100) + 8 Czyli dalej to samo, chyba ze nie maja poprawionego na ich stronie Zmieniony [...]
28.01.2020 Wtorek (4 tydzień masy po deloadzie) Ponoć po każdej burzy wychodzi słońce, więc i u mnie widać już jego promienie %-) Wczoraj wszystkie planowe posiłki weszły aż miło, nic nie zalegało na kichach, a i głód pomiędzy się pojawił, więc klasa, niech to tylko trwa ;-D Na dziś prognozy są podobne :-} Już i samopoczucie znacznie lepsze niż [...]
17.02.2020 Poniedziałek (7 tydzień masy po deloadzie) Pobudka o 3.50, potem cardio, które weszło aż miło. Chyba kondycja po górach poszła w górę ;-D Szybkie śniadanie i na trening. Myślałem, że skoro tak dobrze się zaczęło to i trening pójdzie żwawo, no ale.. Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie [...]
09.03.2020 Poniedziałek (2 tydzień utrzymania wagi) Ostatnimi czasy co godzinę się wybudzam, spocony jak szczur - zrozumiałbym, gdyby były ku temu powody, tzn. leciałyby odpowiednie środki |-) ale nic takiego nie jest grane. Więc podejrzewam dwa przypadki - albo przez moje zatoki łapią mnie bezdechy senne, które powodują właśnie takie zjawisko, [...]
23.03.2020 Poniedziałek (1 tydzień redukcji) Dobra, wracam do żywych! ;-D A przy okazji wchodzę już w etap redukcji - co prawda, z początku bardzo delikatnie, ale nie ma sensu się też nigdzie spieszyć, bo startów nie widać |-) Z ciekawości sprawdziłem sobie glikemię z rana, bo w sumie tak leży już dość zakurzony ten glukometr }:-( No i bardzo [...]
25.03.2020 Środa (1 tydzień redukcji) Mimo, że lubię kręcić to cardio na czczo to dziś jakoś tak dramatycznie wchodziło, chyba zły materiał na yt wybrałem do tego |-) Ogólnie miał dziś być nietreningowy, ale stwierdziłem, że jest sporo energii i sił na to, by w końcu przetyrać te nogi, a za to jutro zrobie off ;-D Doms'y na klatce po [...]
01.04.2020 Środa (2 tydzień redukcji) 3/6 cardio zrobione, a nowy miesiąc to czas go dobrze rozpocząć od dobrego treningu nóg ;-D Co prawda, rano miałem ciężko się zebrać na te nogi, ale jak już zacząłem to czułem niesamowity polot. W sumie - założyłem 190kg na siady i miałem gdzieś czy sztanga i stojaki wytrzymają ;-D Waga praktycznie z dnia na [...]
09.04.2020 Czwartek (3 tydzień redukcji) No i klasycznie jak tu mnie - wczoraj ciężkie nogi i dziś doms'y niesamowite, no i delikatnie waga w górę, ale to norma ;-D Dziś dnt, więc tylko cardio wykręcone, chociaż przydałoby się coś dołożyć tego ruchu wieczorem, aczkolwiek, zobaczymy jak dzień się rozwinie ;-) Cardio: 35 min na rowerku stacjonarnym, [...]
15.04.2020 Środa (4 tydzień redukcji) Znowu szybka pobudka, bo chciałem szybko ze wszystkim się ogarnąć i w sumie to mi to wyszło. Po przebudzeniu się nie zwlekałem tylko od razu wskoczyłem na to cardio, a potem zjadlem i wziąłem się za trening. Jak wszystko dziś tak dalej dobrze pójdzie, to od jutra powrót do roboty ;-D Cardio: 35 min na rowerku [...]
21.04.2020 Wtorek (5 tydzień redukcji) Kolejny dzień w biegu, jeszcze tylko dwa takie i luz ;-D Małe rewolucje w nocy - o 12 przebudziłem się z silnym bólem brzucha, mocno wzdęty i cały blady, poleciałem do kibla, bo zbierało się konkretnie na wymioty ;-D Po czym za chwile dreszcze i straszne uczucie zimna. Wróciłem z powrotem do łożka, rano [...]
05.05.2020 Wtorek (7 tydzień redukcji) Najniższe ważenie, spadły 3 cyferki z wagi - 99,9kg dziś ;-D Fajnie spada w dół, a o dziwo jedzenia naprawdę sporo, głód to jedynie czuję z rana po przebudzeniu, a w ciągu dnia jest tak akurat ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 4s 2. [...]
08.05.2020 Piątek (7 tydzień redukcji) Dodaję wpiskę już teraz, by potem nie zapomnieć o wszystkim tu napisać ;-D A więc tak - wczoraj mega ciężko w robocie, mało snu, to też rano nie do życia. Cardio zrobione i długo zbierałem siły na ten trening. Czułem się taki mega pospinany i sztywny, no ale w końcu ruszyłem. Reszta dalej ;-D Cardio: 40 min [...]
10.05.2020 Niedziela (7 tydzień redukcji) Rest day, tylko cardio i wieczorem pewnie łydki wpadną, by odciążyć jutrzejszy dzień. Na południe do pracy, więc wszystko będzie w mega pośpiechu, ale tylko 3 dni, więc jakoś zleci ;-D Brak zmian w diecie i cardio na kolejny tydzień, wszystko idzie zgodnie z planem. Teraz już ten etap redu, gdzie jest ten [...]
27.05.2020 Środa (10 tydzień redukcji) Te nocki to dla mnie takie zbawienne jakieś ;-D Wracam na chatę padnięty w opór, ale za to śpię jak dziecko i budzę się z taką energią, że mogę wszystko ;-D Cardio weszło znowu tak lekko jak nigdy, a potem nogi ;-D No cóż, jakoś trzeba przetrwać do tego 6-ego, a potem z kopyta! ;-D Cardio: 45 min na [...]
29.05.2020 Piątek (10 tydzień redukcji) Ostatnia nocka za mną, wyskoczyłem jeszcze od razu po robocie na zakupy, no i by ze wszystkim się wyrobić to wyszło dziś około 3,5h snu %-) O dziwo z rana samopoczucie rewelacja! Cardio wchodziło aż miło, z taką werwą i zapałem ;-D A na trening też ochota była mega, tym bardziej cieszy, że to ostatni pull 2 [...]