SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kawa czy herbata część I

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4296106

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 2510 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 10258
Staaaare, hrhrhr

Oraz: ostatnio nawalam z dieta, ale czuje sie usprawiedliwiona. Natomiast po domowym machaniu 9-kilowymi hantelkami mam wieksze zakwasy niz po 1.5-godzinnym treningu w klubie. No i joga znowu rzadzi. Na spolke z basenem.
Ale przestalam sie mierzyc. Moze na koniec miesiaca sie sprawdze, nie ma co histeryzowac z mierzeniem sie co tydzien.

"Go ahead, make my day..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51597 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
jak to mówią Grasiu ... jedzcie dorsze, g**** gorsze hrhr

hehe pamiętaj Uka o kardynalnej zasadzie progresji oraz że zakwasy nie są symptomem czegokolwiek poza ... posiadaniem zakwasów

(btw, kiedy to ja ostatnio miałem zakwasy ??? .... hmmm ... daaaaawno hehe )

pora na spacerek - cul8r
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 6135 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 30354
A ja idę nosić paczki... przeprowadzka w toku

"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51597 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
długa ta Twoja przeprowadzka Jogger

ja wróciłem ze spacerku i pływam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 125 Napisanych postów 6135 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 30354
Na razie do lokum przejściowego... tylko dialup

"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51597 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
marnie cóż, ja tez mam zgryz - mój ISP zbankrutował, ciekawe czy ktoś go przejmie z klientami czy nie ....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11150 Napisanych postów 51597 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
http://www.losbobros.tk/ 

wejdźcie na " historie Mrocznych Szatanowcow z Piekła Rodem"

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2005-08-02 15:52:33
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 17398 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 79160
dzień dobrydzień
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4520 Wiek 46 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 18018
czesc i zniakam

Your body cannot go where the mind has not gone first.

><((((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><((((º>.·´¯`·..><((((º>`
·.¸¸.·´¯`·.¸¸><((((º>

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4520 Wiek 46 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 18018
Uka :-* Do kiedys mala



W knajpie spotyka się dwóch kumpli:
> - Słyszałeś, ponoć Zbychu nie żyje!
> - Tak, wiem o tym doskonale... Wyobraź sobie, że jechał samochodem obok
> mojego domu i nagle wyskoczył mu pod koła kot. Zbychu nie chciał
> przejechać zwierzaka wiec szarpnal kierownica w bok, wjechal na kraweznik,
> auto
> wylecialo w powietrze, przeturlalo sie po moim ogrodzie, Zbychu
> wylecial z samochodu i przez szybe wpadl do mojej sypialni...
> - Daj spokoj, przeciez to straszne tak zginac!
> - Ależ nie, on wciąż jeszcze żył. Lezał tak cały we krwi w tym rozbitym
> szkle i nagle zauwazyl taka stara, zabytkowa szafe. Wyciągnął rękę i
> chwycił się szafy, żeby wstać. Niestety szafa z całym impetem przewróciła
> się
> na niego i pogruchotała mu kości...
> - Rany, jaka okropna śmierć!
> - Nie, nie, utrzymał się przy życiu. Jakoś wypełznął spod szafy i
> doczołgał się do schodów. Tam chwycił się poręczy i próbował podnieść, ale
> poręcz
> nie wytrzymała ciężaru jego ciała i urwała się pod nim. Zbychu spadł z
> pierwszego piętra na stół w korytarzu, a połamane kawałki poręczy
> powbijały mu się w ciało...
> - Psiakrew, strasznie zginął!
> - No co ty, to go nie zabiło. Spadł tuż obok drzwi do kuchni, czołga
> się do środka i próbuje podciągnąć na kuchence, ale zahaczył o duży garnek
> z
> gotującą się wodą i chlust! Człowieku, cały wrzątek wylądował na nim i
> poparzył mu ciało...
> - Cholera, przerażająca taka śmierć!
> - Ależ nie, wciąż jeszcze oddychał. Mało tego, w pewnym momencie
> zauważył telefon. Próbował dosięgnąć słuchawki, żeby wezwać pomoc, ale
> zamiast tego
> wetknął palce do gniazdka elektrycznego. Żebyś ty to widział, woda w
> połączeniu z prądem wywołała istny żywioł i Zbychem szarpnęło napięcie
> rzucając jego ciałem o ścianę...
> - O rany, okropnie tak umrzeć!
> - Daj spokój, on wtedy jeszcze nie umarł...
> - To właściwie jak on zginął?
> - Zastrzeliłem go!
> - Zastrzeliłeś go?
> - ****a, człowieku, przecież on by mi roz******lił całą chałupę!

Your body cannot go where the mind has not gone first.

><((((º>`·.¸¸.·´¯`·.¸¸><((((º>.·´¯`·..><((((º>`
·.¸¸.·´¯`·.¸¸><((((º>

Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

aerobik to aeroby?

Następny temat

posiłek przed i po treningowy

forma lato