GINEKOMASTIA cz. 4

Kilka dni temu zrobiłem też operacje a gino miałem spore, i powiem szczerze, że polecam!! Jeszcze szwów nie ściągnąłem i są lekkie siniaki ale sama operacja wyszła moim zdaniem super i gdy już wyzdrowieje nie powinno nic widać. Jeżeli ktoś się obawia samej operacji to nie ma czym może to tylko ja ale w sumie nic nie czułem oprócz wiadomo takiego wrażenia, że ta klatka jest ( inaczej tego nie potrafię wytłumaczyć ale zazwyczaj nie zwraca się uwagi, że jakaś cześć ciała jest :D ) już po jednym dniu przestałem brać środki przeciwbólowe, jak ktoś robił kiedyś kanałówkę zęba i przez kilka dni go jeszcze potem bolało to nawet nie ma porównania bo ból o wiele mniejszy w klatce. Jak ktoś się boi, że jeszcze potem będzie musiał wycinać skórę to tez raczej nie ma powodu, ja cycki miałem ogromne a skóra się ostatecznie ładnie zmarszczyła. Samą operacje robiłem w Tychach, wszystko sprawnie, szybko i miło. Co do kosztów to już sprawa personalna, moim zdaniem cena jest jak najbardziej w porządku i jak komuś te cycki siadają na mentala to nawet lepiej brać kredyt i spłacić to w 5 lat niż przez kolejne 30 mieć z tym problem.
Wiem też, że dużo osób oczekuje zdjęć bo dużo osób pisze o tych Tychach a fot mało ( sam jak szukałem info to szukałem przedewszystkim zdjęć ) ale chyba nie chce jeszcze publikować przed zdjęciem szwów jak to wyglada ale niech ktoś się za 2 tygodnie przypomni jak zainteresowany to może coś pomyśle.

Aszino jak to u ciebie wyglądało po zabiegu czyli zmiany opatrunku czas w placówce jakieś antybiotyki pas uciskowy

Ramboyy

Aszino jak to u ciebie wyglądało po zabiegu czyli zmiany opatrunku czas w placówce jakieś antybiotyki pas uciskowy

Kamizelke dostajesz w cenie zabiegu, aktualnie ją noszę i będę tak jeszcze przez pewnie 3 tygodnie.
Co do zmiany opatrunków musiałem zmieniać tylko przez 3 dni później przestała mi już cieknąć krew (z dnia na dzień coraz mniej) i teraz noszę już samą kamizelkę
Dostajesz antybiotki i środki przeciwbólowe.
Co do czasu w placówce to sama operacja około 2 godzin ale potem jeszcze musisz kilka godzin odczekać w pokoju dla pacjentów (jest łóżko więc możesz się przespać czy coś)

Dzięki za info

Jak leżałem w pokoju dla pacjentów miałeś coś podawane kroplówkę czy lekarz oglądał ranę czy po prostu na obserwację

Jak leżałeś

Tak, miałem podawana kroplówkę jedna przed drugą po chyba ze środkami przeciwbólowymi. Co do leżenia to normalnie na plecach :P

Aszino mnie w Kielcach odrazu wypuścili na ulicę przez 3 tygodnie nikt rany nie oglądał nawet lekarz przez przez 3 tygodnie opatrunku mi nie kazał zmieniać teraz widzę różnicę w profesjonalizmie odciął mi brodawkę i twierdził że to wynik leczenia w poważnej placówce do takiego zdarzenia by niedoszło

niestety nie pomogę bo to była pierwsza taka operacja w moim życiem. Co do wyciętej brodawki to tak jakby cały gruczoł Ci usunął, w Tychach zostawiają trochę wiec jak ktoś chce lecieć potem na sterydach to raczej nie ma sensu robić operacji.

Tak dodam tylko jeszcze dla osob z podobnym do mnie typie charakteru czyli takie które to wszystko musza 5 razy przemyśleć a na końcu i tak znajda wymówkę żeby czegoś nie zrobić ( a bo to lato, a bo to coś może się nie udać itp ) nie ma czego się bać ja też myślałem, że np będę musiał dodatkowo usuwać skórę bo miałem taką ogromną klatkę i przez to bałem się to zrobić ale ostatecznie wszystko dobrze wyszło i tego tez wam życzę :) Tylko to już moje osobiste zdanie nie szukajcie jak najtaniej i dopytujcie o używamy sprzęt bo to tez wiele potrafi powiedzieć

Witam wszystkich. Rok temu robiłem zabieg u Dr. Burdy. Wycięty został gruczoł i trochę tego tłuszczu. Na początku było spoko, cieszyłem się, ze to już za mną. Jakiś czas po zabiegu zauważyłem, jakby powrót do poprzedniego stanu, dzwoniłem do doktora mówi ze to opuchlizna i ze zejdzie. Dziś jestem po konsultacji z nim u niego w gabinecie i już wiemy, ze ginekomastia wróciła. Mam to samo co miałem przed zabiegiem. Doktor powiedział, ze trzeba zrobić zabieg od nowa. Z tym, ze ja się obawiam, ze znów to wróci. Miał kto podobny przypadek? Nie wiem co mam robić. Czy ryzykować raz jeszcze z tym zabiegiem?? Dodam, ze nie robiliśmy żadnych badań, co trochę mnie dziwi.

Czytaj więcej na https://www.sfd.pl/Temat/Odpowiedz?tid=1054202