SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Kawa czy herbata część I

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 4267949

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
czesc pixelu kurde, po co ja wracałem z tej ciepłej szwecji hrhr
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 22600 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 112308
czesc
u mnie z temp jest tak se
ale nawet znosnie
wazne ze slonecznie

milego dzionka

28:06:42:12
That is when the world will end.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Czsc Grs drn drn hrhr

miłego dzionka for ju tu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 48 Napisanych postów 4154 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 45412
szczupaki chyba sie ucieszyly z waszego wyjazdu

milego dzionka!

>>>unreal definition<<<

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
hyhy nie wiedzom jednak co je czeka jusz za parę miesięcy
we wrześniu są nieoficjalne mistrzostwa w połowie szczupaka, jesteśmy zaproszeni (znowu skopiemy tyłki - w zeszłym roku Polacy oddali tylko drugie miejsce, zdobywając 1,3,4 i 5).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 2318 Wiek 51 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 30120
dzien dobry

Mieszkający od lat w Stanach stary Arab ma 5 hektarowe pole
ziemniaków, nadszedł czas sadzenia ale jego jedyny syn został aresztowany jako terrorysta. Załamany Arab wysyła telegran do syna do więzienia:
"Drogi Abdulu, Tu pisze twój ojciec Muhammad. Jak co roku przyszedł
czas sadzenia ziemniaków ale ja już jestem po prostu za stary żeby przekopac pole i pozasadzać sadzonki. Wiem że jakbyś tu był byś mi pomógł. Kochający cie ojciec Muhammad." Po kilku godzinach przychodzi telegram z więzienia:
"TATO NIE KOP NIGDZIE NA POLU TAM SCHOWAŁEM CAŁY TROTYL WIRÓWKĘ DO REAKTORA ORAZ BUTLE Z GAZEM I BAKTERIAMI!"
Pięć minut po telegramie przyjeżdża 300 osobowa ekipa z FBI z
psami, koparkami i łopatami. Przeszukiwali i przekopywali całe pole
przez dwa tygodnie nic nie znalezli więc przeprosili i odjechali.
Na następny dzień przychodzi telegram:
"Drogi Ojcze, Tu pisze kochający cię syn Abdul. Pole przekopane, możesz
sadzić sadzonki. Zważywszy zaistniałe trudne okoliczności więcej zrobić nie mogłem, Kochający cię syn Abdul."
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Cześć Finnie

czek dis ałt hyhy :

> Pamietnik żony Viagrożercy
> 2003-11-02, 22:15
>
> Dzień 1. Dzisiaj świętowaliśmy 25 rocznicę naszego ślubu.. W
sumie świętowania to tam za dużo nie było. Kiedy nadszedł czas,
by powtórzyć naszą noc poślubną, Zdzisław zamknął się w łazience
i płakał.
>
> Dzień 2. Dziś wyznał mi swój największy sekret. Powiedział, że
jest impotentem i że chce, abym dowiedziała się o tym pierwsza.
Też mi odkrycie! Czy on naprawdę myślał, że tego nie zauważyłam?
>
> Dzień 3. To małżeństwo przeżywa poważne kłopoty. Przecież
kobieta też ma swoje potrzeby !!!
>
> Dzień 4. Zdarzył się cud! Jest coś, co nam pomoże! Viagra!
Powiedziałam mu, że jeśli zażyje Viagrę, wszystko będzie tak,
jak w naszą noc poślubną. Myślę, że zadziała. Zamieniłam mu
Prozac na Viagrę, spodziewając się podnieść nie tylko jego
nastrój.
>
> Dzień 5. Błogość! Absolutna błogość!
>
> Dzień 6. Czyż życie nie jest cudowne? Trochę trudno mi pisać,
gdy ciągle to robimy.
>
> Dzień 7. Wszystko mu sie kojarzy z jednym! Na przykład wczoraj
w mięsnym sklepowa mówiła coś na temat grubej kiełbasy, a
Zdzisław wziął to do siebie. Muszę przyznać, że to jest bardzo
zabawne - wydaje mi się, że nigdy przedtem nie byłam tak
szczęśliwa.
>
> Dzień 8. Sądzę, że wziął zbyt dużo przez weekend. Zamiast
skosić trawnik, eksperymentował z "nowym przyjacielem" jako
wykrywaczem kłamstw. Jestem już trochę obolała.
>
> Dzień 9. Nie miałam kiedy napisać. Mógłby mnie dopaść.
>
> Dzień 10. Dobra, przyznaję się. Ukrywam się. Najgorsze jest
to, że popija Viagrę whisky! Co mam robić? Czuję się kompletnie
załamana...
>
> Dzień 11. Żyję z czymś w rodzaju skrzyżowania Murzyna z
wiertarką udarową. Obudziłam się dzisiaj rano dosłownie
przyklejona do łóżka.. Nawet pachy mnie bolały. On jest
kompletną świnią.
>
> Dzień 12. Żałuję, że nie jest homoseksualistą. Nie robię
makijażu, przestałam czyścić zęby, ba, nawet już się w ogole nie
myję. To na nic. Nadal przychodzi! Nawet ziewanie stało się
niebezpieczne...
>
> Dzień 13. Zawsze gdy zamykam oczy, Zdzisław podstępnie
atakuje! To jak pójście do łóżka z pędzącym pociskiem. Ledwie
chodzę... Jeśli znów wyskoczy z tym swoim "Oops, przepraszam",
chyba zabiję drania.
>
> Dzień 14. Zrobiłam już chyba wszystko, by przystopował. Nic
nie skutkuje. Nawet zaczęłam ubierać się jak zakonnica, ale
wydaje mi się, że jest jakby jeszcze bardziej napalony. Pomocy!
>
> Dzień 15. Myślę, że będę musiała go zabić. Zaczynam trzymać
się wszystkiego, na czym usiądę. Koty i psy omijają go z daleka,
a nasi przyjaciele w ogóle już nas nie odwiedzają. Ubiegłej nocy
powiedziałam mu "pieprz się". I zrobił to.
>
> Dzień 16. Drań zaczął narzekać na bóle głowy. Mam nadzieję, że
duża rzecz" wreszcie eksploduje. Zasugerowałam mu odstawienie
Viagry i zażywanie Prozac'u.
>
> Dzień 17. Podmieniłam pigułki ale nie zauważyłam specjalnej
różnicy... O matko!!! Znów tu idzie!!!!!!!!!!!
>
> Dzień 18. Wrócił na Prozac. Kawał lenia, przez cały dzień
siedzi przed telewizorem z pilotem w ręce i oczekuje, bym mu
gotowała, sprzątała, podawała piwo, prasowała koszule...
Błogość. Absolutna błogość!!!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lessie ZASŁUŻONY
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2616 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 17485
dzień dobry...
ale u mnie zimno...

lessie...po prostu lessie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 93 Napisanych postów 17167 Wiek 41 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 56957
Bry!
Arghhhh! Od pięciu dni waga stoi w miejscu - i chyba jestem nawet nieco cięższy, co jest grane panie i panowie?

Wesoły wegan :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
czesc lessie, czesc kruszku

kruszku, organizm przystosowuje sie do nizszej wagi, moze to trwac nawet do dwoch tygodni - cierpliwosci !
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

aerobik to aeroby?

Następny temat

posiłek przed i po treningowy

WHEY premium