DT Shadow aka Family Man - Tri, Ultra Running i Peskatarianizm

tommko

oj shadow, aż strach pomyśleć co z ciebie wyrośnie za rok, dwa

Młody wilczek

Byłem dziś u znajomego doktorka. Dobrego doktorka. Diagnoza - wirusowa infekcja krtani i oskrzeli dużych.

Uff. To dobra wiadomość. Oznacza, że mogę biec i półmaraton, i bieg przyjaźni.
(Jest też zła wiadomość - przez infekcję wydolność spada około 30%, ale to szczegół).


Zmieniony przez - shadow78 w dniu 2015-10-14 20:33:50

shadow78

Byłem dziś u znajomego doktorka. Dobrego doktorka. Diagnoza - wirusowa infekcja krtani i oskrzeli dużych.

Uff. To dobra wiadomość. Oznacza, że mogę biec i półmaraton, i bieg przyjaźni.
(Jest też zła wiadomość - przez infekcję wydolność spada około 30%, ale to szczegół).

Dasz radę :) W sumie półmaraton to tylko 50% maratonu, a tobie spadnie o 30% - aż 20% zyskujesz, a w biegu Przyjaźni liczy się coś wicej niż bieganie.

Kuruj się i zacznij biegać na 100%, bo z chorowania i czytania, to jeszcze się żaden sportowiec nie wykluł



Zmieniony przez - _Szajba_ w dniu 2015-10-14 20:40:07

_Szajba_

W sumie półmaraton to tylko 50% maratonu, a tobie spadnie o 30% - aż 20% zyskujesz

Sog za przyjazną mi logikę:) Dzięki!

Wykaszlałem się, naćpałem się kodeiny ( nie lubię, nie wiem, jak ktoś może to rekreacyjnie grzać ), jutro biegnę.
Mam wrażenie, że forma spadła mi do zera przez tą infekcję - jutro się okaże, ile straciłem przez te, jakby nie było,
już dwa tygodnie prawie. To co prawda tylko 15 km, więc jakoś dolecę. Mapka:

Powodzenia,zdrowia - trzymam kciuki!

MOC niech będzie z TOBĄ

Będę trzymał kciuki żebyś dobieg i czegoś nowego w tym tłumie nie złapał

Powodzenia

Powodzenia!