Grasiu dolaczam sie d bolu. Po wczorajszym takiego mam kaca, ze od rana na tabletkach siedze. Do tego nad Estonia sa jakies wyladowania magnetyczne i to dodaje swoje
Bylem dzis w Remizie i podziwialem ich wspaniale wozy strazackie
Nawet moja kolezanka dostala naszywke strazakow Tallinnskich.
Do tego wszytkiego bylo dawanie przemowienia, jak jestemy im wdzieczni za sluzbe wobec narodu itd. Potem ogladalem pokaz gasniczy i sluchalem sygnalu radzieckiego Zila, ktory przy mojej glowie byl zabojczy
No ale teraz jestem juz w domciu i zaraz pojde sobie film obejzec, ktory wlasnie sobie kupilem w Kaubamaji(Kaubamaja Kauba- handel Maja- Dom Kaubamaj Domhandlowy)
Wogole Estonczycy maja fajne slownictwo. Szczegolnie Ta Maje
Cala zabawa polega na tym ze moja suczka ma na imie Maja a jak ja wolam to wolam Maja! Majka! i ludzie sie patrza ja na idiote, ktory nazwal swojego psa Dom
Zakochany w usmiechu Smoczka
------------------------------
<:Kawosz:> <:niepoprawny filozof:> <:amator fitnessu:>