[...] gotowe, wrzucamy je na omlet, dodajemy starty/ pokrojony w plasterki zółty ser i składamy w pół :-) Mozna dodać też inne warzywka np czerwona fasole, pomidorki koktajlowe- co kto lubi i będzie mu pasowało w tym zestawieniu :-)) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/0a24c898892445eba5dd9b305b73a69d.jpg Zmieniony przez - NomenNescio w dniu 2013-03-08 20:26:26
[...] w "Dzienniku". Polski napastnik uderzenie to ćwiczy od lat. Jednak nigdy dotąd nie zrobił tego w oficjalnym meczu. "Musielibyśmy wysoko wygrywać i jeszcze musiałbym dostać odpowiednią piłkę. Chodzi o to, by rzucić się szczupakiem i trafić piłkę piętami" - opowiada o wymarzonej bramce Mięciel. lubi ewolucje powietrzne
[...] podobnego progu VO2max.) w bardzo mały sposób wpływa na metabolizm, adaptację mięśni do wysiłku itd. Aby uzyskać ten sam efekt co np. sesja interwałowa musiałbym codziennie maszerować 3 h - niestety praca zawodowa kompletnie wyklucza taką możliwość. A, że bieganie nie jest dobre dla każdego - proste. Co kto lubi. Można robić 1001 innych rzeczy.
[...] w mleku, platki+orzechy zmiksować na mąkę, jajka rozbić i "rozbełtac"(widelcem), wszystko ładnie połączyć(razem z oliwą), piec na mct/oliwie/lnianym/kokosowym, czym kto lubi. Gotowego omleta(wyjdą 2-3) polać miodem/jogurtem/dżemem dla diabetyków. Mega dawka kalorii i mega smak Zmieniony przez - PawelSzEvc w dniu 2009-05-24 21:20:50
[...] piąty pływa, jeździ rowerem, biega, szósta wiosłuje po medale i tańczy balet, siódmy siedzi na kanapie i się z Was wszystkich śmieje i ma to w dupie. Bawimy się w to co lubimy, nie ma co stawiać pytań co lepsze, ważne że coś robimy i mamy satysfakcję. tylko ja nie pytałem co lepsze tylko dlaczego akurat tak, że wybrał półmaraton za dwa [...]
Mojje zdanie jest takie ,ze czesto trafiajac na forum nie bedziemy mieli tego co sie lubi ale bedziemy musieli polubic co dostaniemy. A zazwyczaj robi sie tu wszystko by bylo jak najlepiej dla danego zawodnika czy to z pojeciem czy z takim ktory dopiero po nie zajrzal. Czesto trafiaja sie tacy ktorzy i tak sa madrzejsi ktorzy i tak zrobia po [...]
Triceps lubi różnorodność - warto go atakować różnymi bodźcami. Bardzo fajnie na ten mięsień działają zabawy tempem poszczególnych faz ćwiczenia. Aa, ok, to troche potestuje tempo tutaj. Ja z reguly robie tu taki standard, czyli faza ekscentryczna nieco wolniej, ale bez przesady, tempo zwalnia i tak pod koniec bo robie tak na rir 0-1-2, ale te [...]
[...] kręci się na takich średnich ciężarach, bo wychodzi z założenia, że to tylko dla zdrowia. I ja mu w sumie trochę zazdroszczę podejścia, bo widzę, że sama jednak ciągle lubię sobie coś udowadniać w treningu :P A on sobie dłubie i dłubie, pracuje nad techniką, żona jest od niego silniejsza, a jemu to w ogóle nie przeszkadza, nic go nie boli, [...]
[...] będzie bodźcem dla mięśni, więc do pewnego stopnia coś tam można zbudować. Jeśli celem jest tylko sportowy wygląd to można to osiągnąć na wiele sposobów i łączyć z tym co się lubi najbardziej :-) Ale jak się już chce konkretnie nad sylwetką pracować to trzeba wybrać to co skuteczne. Dlatego ważne żeby sobie ustalić co jest priorytetem :-)
[...] zabawa z konkretnym tempem na treningu jest fajna i zawsze to nowy bodziec dla mięśni, bo muszą pracować inaczej niż zwykle. Zwykle ciężary wtedy lecą w dół, więc nie każdy lubi ;-) ale ma to swój cel, podobnie jak inne metody treningowe. Długość przerwy też ma znaczenie i potrafi zmienić charakter treningu. Szczególnie jak ktoś ma tendencję do [...]
No moze troche ten moj trenejro lubi taki old school, akurat na tym to ja kompletnei sie nie znam i nie umiem ocenic systemow treningowych, ale na ten plan jak tak patrze to objetosc wydaje mi sie spora, napewno dluzsza bedzie jedna sesja treningowa, dzis zrobie pierwszy dzien z planu to pokaze ile tego tam jest.
Dziekuje, to prawda, jest super, ale wszystko ma plusy i minusy, np do naprawde duzego miasta albo 30 min samolotem albo 3,5 godziny samochodem :-D wiec jak ktos lubi intensywne zycie miejskie to raczej to nie miejsce dla niego :-)
Dziekuje, to prawda, jest super, ale wszystko ma plusy i minusy, np do naprawde duzego miasta albo 30 min samolotem albo 3,5 godziny samochodem :-D wiec jak ktos lubi intensywne zycie miejskie to raczej to nie miejsce dla niego :-) cudnie ja bym mogła tak mieszkać, z dala od miasta
Paatik może gdybyś miała konkretny cel, jakieś zawody itp. to łatwiej byłoby się trzymać planu. Jak się ćwiczy dla własnej przyjemności to czasem człowiek po prostu robi to co lubi a niekoniecznie to co daje najlepsze efekty :-)
i tu się właśnie sprawdza powiedzenie, że budowaniejest trudniejsze niż redukowanie zjeść tyle węgli codziennie to jest ciężka praca ,nawet jak się je lubi :-)
To każdy lubi inaczej :-) Jak miałam kiedyś 40g tłuszczu i to liczone ze wszystkiego to ledwo się jajko mieściło i odpadało sporo potraw. Jak się mieszczą bez problemu jajka, masło czy orzechy to wtedy można kombinować nawet z jakimiś batonikami, babeczkami itp. ;-) A to wchodzi u mnie w dużych ilościach %-)
Madzia dlatego napisałam że to kwestia podejścia i tego co kto lubi :-) Człowiek ma ochotę zrobić sobie lazanie, no ale tam sera żółtego dużo, tłuszczu dużo, w bilans się nie mieści i albo trzeba kombinować i przerabiać przepis albo rezygnować. Często tak miałam że był fajny przepis na jakieś ciekawe danie, ale makro zupełnie nie pasowało do [...]