hmmm... no to zależy, co ona lubi ja trenowałam 5 lat karate kyokushin, 4 lata muay thai zdarzyło mi sie też uczestniczyć w treningach parterowych i też było fajnie wszystko rozbija sie o jednostkowe preferencje najlepiej przejdźcie sie na trening (pierwsze są z reguły darmowe) i zdecydujcie, czy Wam sie podoba, czy nie
[...] ukryty Bh będą armatami które zadecydują o jego zwycięstwie. Ma dużo mocniejsze uderzenie od Ferrero. Hiszpan będzie go rozrzucał, to jego styl, do tego rotowany groźny serwis, ale Marcos świetnie biega i będzie odgrywał każdą piłkę, a Ferrero nie lubi gdy ktoś jest świetnie wybiegany i do tego umie mocno przywalić. Do tego kapitalny kurs.
[...] tego max koncentracja i ciągłe napięcie. I podczas brzuszków najpierw unoś głowę i barki a potem reszte ciała. Jest jeszcze 1 dobre ćwiczenie na dolne partie brzucha - tam lubi sobie tłuszczol posiedzieć. To jest unozsnie nóg do poziomu w zwisie. Jeśli masz taką możliwość to rób to jako pierwsze ćwieczenie, bo jest najtrudniejsze a potem ćw 1,2 [...]
wyższy nie lubi jak się w zwarciu i półdystansie go bije , a co do dystansu to on cie raczej będzie trzymał(większy zasięg) "Bądź jak woda dostosuj się do naczynia w którym się znajdujesz " aaa przypomniała mi się fajna technika http://bokserski.blog.pl/files/2013/02/00020HLU4EO70E10-C317-F3.jpg gdy koleś bije prosty to wchodź mu pod rekę (unik [...]
[...] To połączenie tych dwoch preparatów naprawde dzaiła tylko w większych dawkach tak jak koledzy piszą. Sam brałem taki zestawik i było ok. Dodam ze jeszcze brałem do tego tribulusa Twinlab'a. A jak mi sie walić chciało to masakraBiorąc takie rzeczy lepiej mieć dziewczyne i to taka która lubi bara bara najlepiej 4 razy dziennie a nawt więcej!
Dostałem próbkę od FA. Morda strasznie "mrowiła" jak po cloucie. Pompa była dość nietypowa bo bardziej czułem się ubitym po treningu. Ogólnie jeśli w całym składzie będzie to samo co w próbkach to warto zakupić jak ktoś lubi takie zabawki;)
hihi jak to miło, ze ktos mnie lubi u mnie była burza skończyła się przed chwilą, a w trakcie siedziałam niestety na próbie...hmm, lubię burze...teraz juz raczej sobie nie pobiegam, bo wreszcie dostałam wyniki matury i jakos tak padłam, że własnie sobie siedzę w piżamce:))) i będe szła lulać;) rany, ale ja pisze na temat wybaczcie:) to reakcja [...]
Nikt nie lubi Goliata. Prawie każdy kibicuje mniejszemu. Osobiście też mnie irytuje jak walczy Schilt albo Choi. Każdy sobie w myśli przeklina - jak tu z takim uczciwie walczyć? Nawet przy staredown'ie można im nawyżej w klate groźnie spojrzeć. Ale nic do nich nie mam. To nie są typowe 'freaki' jak np Giant Silva, tylko goście z techniką [...]
[...] innej walce. nie mozna okreslac czy ktos sie nadaje do mma czy nie na podstawie warunkow fizycznych chociaz wiadomo ze sa wazne. A poza tym wydaje mi sie ze shilt wcale nie lubi sie bic, narazie w k1 jest mu fajnie bo wygrywa ale znajda na niego sposob i jak zacznie dostawac wciery to zrezygnuje tak szybko jak zrezygnowal z mma. Zmieniony przez [...]
jeśli ktoś naprawdę to lubi to będzie zamieniał swoje wady na zalety, ja mam np. 192cm i ważę około 84kg, ogólnie uważam że jestem za wysoki (ideolo to 185) ale za to mogę włazić na budynki na które inni już nie wejdą. trzeba popatrzeć na najlepszych i powiedzieć sobie że będzie się lepszym, że można osiągnąć poziom wyższy od ich "osiągnąć [...]
[...] szczegolnie jesli ktos jest dobry i chce sie sprawdzic. Poza tym mozna wymienic sie doswiadczeniami i blizej sie poznac. Ewentualnie mozna sobie zeby powybijac na przywitanie jak sie kogos nie lubi:) Hmm mysle ze niestety malo osob zjawi sie na takim zlocie, ale pomysl rzeczywiscie ciekawy. Pozdrawiam Chcesz mieć silne bicepsy? Rób przysiady
[...] karabin. Trzeba umiec sie nim poslugiwac i wtedy jest b.pomocny, ale mozna sie obejsc bez styli i tez byc dobrym, chociaz kazdy posiada jakis styl.. bo np. stoczyl iles walk i lubi sie bic tak a nie inaczej, ale to juz sie przeradza w bledne kolo wiec koncze :D .: satori :. Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc wiecznie czyni dobro.
[...] Można podlać odrobiną tłuszczu. Do tego wrzucam 3-4 zgniecione ząbki czosnku. Przyprawiam w zależności od humoru :) Może być sól +pieprz. Można dodać zioła prowansalskie, lub zwyczajnie oregano, lub paprykę ostrą. Jak kto lubi. Pomidory mają być sparzone i obrane, obkrojone (bez środka ). Trzymamy na średnim ogniu aż zamienią się w "papkę".
Nie pojmuję jak można mieć takie podejście do diety żeby wszystko układać tak żeby się składniki pasowały, przy jednoczesnym totalnym olaniu kompozycji posiłku (żeby danie miało sens, żeby smakowało). Jak można wdupiać łyżkę oleju samą żeby się tłuszcz zgadzał.... No ale kto co lubi.