He, he, he... Dobra jestes... Ja bez spisu w fonie, notatnika i ksiazki adresowej w Outlooku to moze bym ze dwa numery telefonow pamietal i jeden, dwa adresy emailowe. BTW: Mam tez konto na SFD jakby co. To kto ukradl moje zdjecie z profilu???? Grasiu, u Ciebie tez zdjecia nie ma. Jako i u Tyki. Zmieniony przez - Marcinecki w dniu 2004-02-10 [...]
"Ja w ogóle nie lubię chodzić do kina. A szczególnie nie chodzę na filmy polskie w ogóle... Nudzi mnie to po prostu... Zagraniczny to owszem. Pójdę sobie. Bo fajne są filmy zagraniczne. Wie pan? Jakoś tak można, wie pan... Jakoś tak... No ja wiem no... Przeżyć to. Przeżyć. Wie pan... Przeżyć. A w filmie polskim proszę pana to jest tak: [...]
koci rycerz hrhrh ja ogladalam ostatnio human stain na podst ksiazki phillipa rotha i znoow mam dosc mieszane uczoocia chyba nadawalabym sie na krytyka filmowego z moimi fanaberiamii Zmieniony przez - Grasik w dniu 2004-02-29 10:48:35
hejka ;] kurde.. jak ja lubie te targi staroci.. kupilem sobie książke do balneoterapii za 3zlote hrhr wprawdzie z 1971, ale.. praktycznie wszystkie ksiazki mam 2 razy starsze ode mnie Anatomie Bochenka mam z 1950... nic, dzis musze powkuwać troszke anatomie
cześć dziewczyny bardzo bajkowo wygląda to pismo mam skojarzenia z szecherezadą :))) btw miałam kiedyś kumpli z Persji (Iran) wszystkie ksiązki mieli w takich slaczkach :)) udało mi się ich ograć w ich narodowej grze podobnej do naszych warcabów ciekawi ludzie, naprawde
Cześć Finnie :) Powiedz mi no - widzisz, mam do napisania recenzję - to ma być negatywna recenzja czegokolwiek - płyty, książki, teleturnieju itp. Po wczorajszej rozmowie z moją znajomą uznałem, że nie ma sensu niczego krytykować. Postanowiłem więc że praca ta będzie krytyką samego krytykowania. Myślisz że to przedni pomysł?
hehe, znam to uczucie z jednej strony nałóg wzywa... z drugiej nagle dostrzega sie ze są ksiązki, znajomi itd.. załatwia sie wszystkie zaległe sprawy i... wciąż zostaje jeszcze troche czasu dla siebie narawde ciesze sie ze Cie widze
Omus, to normalne, są takie wirusy które rozsyłają się 'podszywając się' pod kogokolwiek (losowo wybranego) z książki adresowej osoby (wstawiając jego dane w miejscu nadawcy), która ma takiego wirusa i zapewne jesteś po prostu 'envelope sender' Buff co za dzień <przerwy!>
Jako nagrodę pocieszenia wysyłam panu o pseudonimie "Tyka" egzepmparz mojej książki ze specjalną dedykacją. Mam nadzieje że zrewanżuje to panu straty moralne poniesione podczas pobytu w tym niezbyt poważnym programie mojego kolegi.
Pieskie życie człowieka Najpierw trzeba, ****a, kupić prezenty. Oznacza to, że będę latał po sklepach, przepychał się przez spoconych ludzi z obłędem w oczach, żeby wydać mnóstwo kasy na jakieś ******ły. Co gorsza, wszystko już kiedyś komuś kupiłem. Wujek Edek dostał w zeszłym roku flaszkę, a przecież nie kupię mu w tym roku książki, bo ten [...]
dobry też mam tę książkę jakby co ja nie moosze pożyczać bo mam na wyciągnięcie ręki i jak kejt dla samego rozdziału o pliometryce to szkoda $ na zakoop książki gdyż nie ma w niej aż tak doożo na ten temat Zmieniony przez - Grasik w dniu 2005-08-05 10:55:40
Do odbieranie poczty uzywam klienta pocztowego w Operze 7.5. Przed Liskiem uzywalem Opery i nie chcialo mi sie przechodzic na inny program pocztowy. Opera ponadto sluzy mi jako zapasowa przegladarka. Proponuje nie trzymac ksiazki adresowej w produktach Miscrosoftu poniewaz jest latwym lupem dla robali.
Na akademii medycznej w Białymstoku skacowani studenci mają zajęcia z anatomii i pierwszy raz mają być świadkami sekcji zwłok. Stoją wokół łóżka z ciałem. Prowadzący zajęcia nagłym ruchem ściąga prześcieradło i oczom wszystkich ukazuje się topielec w drugim tygodniu rozkładu. Dłonie studenciaków wędrują w kierunku ust, a profesor ze stoickim [...]
witam miłe panie hyhy, teraz będzie fajnie jak Ci doręczą 3 książki hrhr buhehe dobre %) /myśli czy zamówić dziecięciu koszulke z napisem "miałam być lodzikiem"/