no ja zawsze uwazalam ze obecnej
i tak to sobie teraz ukladam
mozna jechac na mneijszej ilosci wegli ale przynajmniej w moim przypadku to nie ejst dobre zalozenie bo od razu robi sie ze mnie: kupka nieszczescia.
Bylam w zeszlym roku na takiej diecie rotacyjnej:
tzn rozne ilosci bialka i wegli w rozne dni
w dzien taki skrajny 100 g WW i 3g bialka na kg masy ciala
i efekty byly rewelacyjne
tyle tylko ze ja nie wytrzymalam
i sie w krotkim okresie zalamalam]
taka slaba silna wole mam
dlatego teraz uwazam ze z wegli trzeba ostroznie schodzic u takich zwyklych osob - nie u wyczynowcow.
Dlatego 3 g WW na kg masy ciala to na poczatek przejscia na taka diete jest optymalnym rozwiazaniem - przynajmniej dla mnie;
potem mozna ewentualnie troche sciac tych wegli
NIE ZADZIERAC ZE "ZNAWCA" W SZATNI BO WAS WSZYSTKICH POROZBIERAM W TEMPIE EXPRESOWYM......
-------------------------
Twarda, syntetyczna, leniwa i d****na Efka
-------------------------