Kawa czy herbata część I

nic szczegolnego tykoos... mala ciekawostka
pokazywali w telewizorni ze kaczor sie strasznie oburzyl na to

Z mej strony jeśli mowa o akceptacji to pewnie wiesz, iz bywa roznie.
Prawdą tez jest,
że ma to niezwykle małe podstawy i w ogromnej wiekszosci jest żartem.
Czasem jednak mam świadomosc, iż rodzaj tego dowcipu jest zrozumialy dla niewielu i stąd drobne zamieszki
a z drugiej strony uwielbienie dla nich i dowcipnych wojenek/bitewek

nic to, niedługo chyba się zaczyna sezon polowań na kaczki .... hrhr

/ciekawe co na to Kesiek hrhr/

Bul, mówiąc całkiem serio myślę że jakbyśmy siedli przy jakiejś flaszce to nawet moglibyśmy się polubić (choć raczej nie w takim kontekście jak Boogie z Bon Jovim, ale zawsze ... - no offense Boogie, to znowu moje niepoprawne politycznie poczucie humoru hrhr) więc proponuję dać sobie przysłowiowego siana ze słownymi zaczepkami i tyle. Wiesz jak jest - u Ciebie prohormony, u mnie feromony hrhr stąd ta agresja

ja sie keśka nie spytam
moze grasia sie spyta...??

a jak nie chce pytać to może ucałować z dubeltooffki hrhrhr

dobra, pora żreć ... pieprzony galopujący metabolizm hrhr cul8r

a to nie byl Billy Bob

Ach mezczyzni ciagle jakies niesnaski

Ami Buziak... Nic a nic nie podpadam CI dzisiaj hrhrhrhrh

Taśka, coraz ładniejsze masz avatary

Ten przywodzi mi na myśl Okręgową Spółdzielnię Mleczarską hrhr

Kładąc się spac
i może bredząc zapytam
jak bliske są orginału owe avatary?

popieram pytanie przedmówcy bo na razie to oficjalnie znamy jedynie jeansy Tasi z tyłu hrhr