Kawa czy herbata część I

Grasia widzę czujna jest bestia...rozliczy Cię co do dnia...
ho,ho a ja myslałem że to taka grzeczna dziewczynka

To na pewno przez te koksy co to biorą, te białka i inne proszki. . . wie pani! <imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle> <nieudolny cytat z pociągu<imgs src="../../buziaki/7.gif" align=middle>>

Lessie, baardzo słusznie <imgs src="../../buziaki/14.gif" align=middle> Oraz u mnie też podobnie <imgs src="../../buziaki/15.gif" align=middle>

Marcin, miłego <imgs src="../../buziaki/31.gif" align=middle> Tylko nie zapomnij zapasu chusteczek <imgs src="../../buziaki/15.gif" align=middle>

Oraz miłego dnia koffani <imgs src="../../buziaki/31.gif" align=middle>

Lessie, pytaj Grasi, to ją cytowałem hrhrhrhr


osochosi
bo goopi trawikoos nie zaskoczyl

Ami, jak rozumieć że u Ciebie podobnie?

To WWS się płacze? to idę, bo muszę trochę H2O zrzucić...

chodzi generalnie o patelnię Mrs Tykosiowej

Zmieniony przez - lessie w dniu 2005-02-24 12:27:30

ami
ostatnio co tydzien jezdze pociagami ale jak na razie spokooj z tego rodzaju emocjami

o pania Tykowata

jeju... okazuje sie, ze jestem niezbedny w firmie... cala dyrekcja debatuje na moj temat... puscic, nie puscic, puscic, nie puscic...
zapomnieli, ze mam swoje lata i umiem sam sie puszczac
ale mnie to wnerwia... wrrrr...

juz i Grasia mnie rozlicza... hmmm... czuje sie osaczony...

kobiety....

Marcin, powiedz że zostaniesz za triple salary, proste

dajta jusz Grasi spokooj bo napewno pszet kompem booraka pali hrhr

Jakie mile uczucie... niezbedny

hrhr
pale to ostatnio tylko gloopa hrhrh ;)

i nic nie rozliczam no
zostawiam to jakby co komu innemu ;)