""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
...
Napisał(a)
Ja jak robię górę to mam wrażenie, że to nie był ’porzadny’ dzień treningowy takie spaczenie
1
...
Napisał(a)
missInvincibleJa jak robię górę to mam wrażenie, że to nie był ’porzadny’ dzień treningowy takie spaczenie
To nie jestem sam
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html
...
Napisał(a)
To chyba zależy od treningu i ćwiczeń, bo ja potrafię zmęczyć się górą bardziej niż nogami i czasem nawet napić się nie mogę jak skończę, bo szklanki w rękach nie utrzymam
2
...
Napisał(a)
Zgadzam się z Viki. Kwestia tego jaki plan treningowy się ułoży, jaka będzie objętość, jakie metody intensyfikacyjne itp. Trenując górę można się tak samo zajechać jak przy treningu nóg. Kwestia jak mocno się wyjdzie poza swoją strefę komfortu, bo i duże ciężary i duża objętość i odpowiednio zastosowane metody intensyfikacyjne potrafią "pokonać" każdego.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Night to też chyba kwestia nastawienia, szczególnie wśród kobiet Nogi a szczególnie tyłek muszą być mocno więc automatycznie człowiek się nastawia na ciężki trening. A góra zwykle tylko dla równowagi więc wychodzi lżej
1
...
Napisał(a)
Macie rację, ja nie kwestionuję tego, że przy treningach góry nie da się zajechać. Ja sama robię znacznie lżejsze treningi góry w porównaniu do dołu - szczególnie, że ten robię trzy razy w tygodniu - więc piszę o subiektywnych wrażeniach. Chociaz jak kiedyś wchodziły mocne treningi góry to i tak to nie były te same wrażenia co przy nogach
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html
...
Napisał(a)
Trening górnych partii ma to do siebie że zazwyczaj jest na mniejszych ciężarach - więc to też daje poczucie że zrobiło się mniej niż na dolne partie. ja na przykład robię o wiele cięższe treningi na górę niż na nogi, bo w przypadku tych drugich nie chcę dalej uszkadzać czwórki. Co nie zmiana faktu że jak na przeciętnego bywalca siłowni ten mój trening i tak jest dość mocny i cały czas z progresją ciężaru od wielu tygodni.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Gora B
1 )Wyciskanie sztangi leżąc z pauza 2s8-10, 1s12-15
*25kg x10 /27.5kgx10 /30kg x8 l 20kgx15
*27.5kgx10 /27.5kg x10/30kg x8/ 20kg x 15
*27.5kg x 8 /27.5kg x 8 /20kg x15
*27.5kg x 10 /30kg x10 /20kg x15
25 kg x10 /25kg x
2) Wyciskanie złączonych hantli ławka skos+ 2s12-15
*7kg x13 /7kg x12
*6kg x15 l 7kg x12
*7kg x15 l7kg x 15
*7.5kg x12 / 7.5kg x12
7.5kg x15 / 7.5kg x12
3) wiosłowanie sztangą 2s8-10, 1s15
*45kg x9l 45kg x 8 /30kg x15
*35kg x10 /40kgx10 /30kg x15
*35kg x 10 l 40kg x 10/30kg x15
*35kg x 10l 45kg x10 / 30kg x15
30kg x10 /35kg x10 l 20kg x15
4) przyciąganie wyciągu dolnego do brzucha, drążek z chwytem mlotkowym 2s12-15, 1s20
*25kgx15/45kgx12/16kgx20
*22kg x15/35kg x12 l 13kg x20
*25kg x15 l 40kg x12 l16kg x20
25kg x15 / 40kg x 12 l16kg x20
5) Narciarz z długim drążkiem 3sx 15
*19kg /22kg l 25kg
*16kg /19kg / 22kg
*19kg /22kg/ 25kg
*22kg/25kg /30kg
19kg / 22kg/ 25kg
5) Arnoldki 3s 10-12
*6kgx12 /7kg x 12l8kg x10
*5kg x12/ 6kg x12/ 7kg x 10
*6kg x 12 l 6kg x12 l 7kg x10
*6kg x12/ 7kg x12 /7kgx12
6kg x12 l 6kgx
6) wznosy hantli w bok 2s: 1s 12-15, 2 15-20
*4kg x12 l2kg x20
"3kg x15 l 4kgx12/2kg x20
*2.5kg x 15 l3kg x12 l2kx 20
*2.5kg x15 /3kg x12 /2kg x20
2kg x15 /2kg x15 l 1kg x20
7.) Uginanie mlotkowo ze sznurem 2s x15
*13kg l13kg
*13kg /16kg
13kg /16kg
8.) Prostowanie ze sznurem 2s 12-15
*13kg x15 /16kg x12
16kgx15 l 19kg x12
16kg x15 /19kg x15
Tej góry nie robiłam dawno więc trochę zeszłam z ciężaru bo tyle sił nie było
1 )Wyciskanie sztangi leżąc z pauza 2s8-10, 1s12-15
*25kg x10 /27.5kgx10 /30kg x8 l 20kgx15
*27.5kgx10 /27.5kg x10/30kg x8/ 20kg x 15
*27.5kg x 8 /27.5kg x 8 /20kg x15
*27.5kg x 10 /30kg x10 /20kg x15
25 kg x10 /25kg x
2) Wyciskanie złączonych hantli ławka skos+ 2s12-15
*7kg x13 /7kg x12
*6kg x15 l 7kg x12
*7kg x15 l7kg x 15
*7.5kg x12 / 7.5kg x12
7.5kg x15 / 7.5kg x12
3) wiosłowanie sztangą 2s8-10, 1s15
*45kg x9l 45kg x 8 /30kg x15
*35kg x10 /40kgx10 /30kg x15
*35kg x 10 l 40kg x 10/30kg x15
*35kg x 10l 45kg x10 / 30kg x15
30kg x10 /35kg x10 l 20kg x15
4) przyciąganie wyciągu dolnego do brzucha, drążek z chwytem mlotkowym 2s12-15, 1s20
*25kgx15/45kgx12/16kgx20
*22kg x15/35kg x12 l 13kg x20
*25kg x15 l 40kg x12 l16kg x20
25kg x15 / 40kg x 12 l16kg x20
5) Narciarz z długim drążkiem 3sx 15
*19kg /22kg l 25kg
*16kg /19kg / 22kg
*19kg /22kg/ 25kg
*22kg/25kg /30kg
19kg / 22kg/ 25kg
5) Arnoldki 3s 10-12
*6kgx12 /7kg x 12l8kg x10
*5kg x12/ 6kg x12/ 7kg x 10
*6kg x 12 l 6kg x12 l 7kg x10
*6kg x12/ 7kg x12 /7kgx12
6kg x12 l 6kgx
6) wznosy hantli w bok 2s: 1s 12-15, 2 15-20
*4kg x12 l2kg x20
"3kg x15 l 4kgx12/2kg x20
*2.5kg x 15 l3kg x12 l2kx 20
*2.5kg x15 /3kg x12 /2kg x20
2kg x15 /2kg x15 l 1kg x20
7.) Uginanie mlotkowo ze sznurem 2s x15
*13kg l13kg
*13kg /16kg
13kg /16kg
8.) Prostowanie ze sznurem 2s 12-15
*13kg x15 /16kg x12
16kgx15 l 19kg x12
16kg x15 /19kg x15
Tej góry nie robiłam dawno więc trochę zeszłam z ciężaru bo tyle sił nie było
...
Napisał(a)
Znowu mam przerwę w treningach , młody chory z bostonka i opryszczka w buzi siedzi w domu , Dawid ma niby urlop ale te dni tak zapełnione ,że nawet nie mam kiedy wyjść na siłkę bo albo jazdy , albo egzamin , albo lekarz . No i ja wciąż nie wyzdrowiałam
Ostatnio z ciekawości się zaważyłam to rok po porodzie ważę 56.7 a było 80kg . Miesiąc temu miałam 57.5kg więc mimo tego że nie do końca pilnuje diety to jakoś tak wyszło że spadła ta waga . W czwartek Dawid jedzie na zawody więc będę musiała napewno jeden posiłek jak nie dwa mieć z gotowców bo przy młodym jak teraz jest tak chory i jestem z nim sama to nie mam kiedy sobie coś zrobić bo jak nie zwracam na niego uwagi to zaraz jęczy . Mam nadzieję , że w przyszłym tyg w końcu już będę mogła iść na siłkę bo strasznie mnie to irytuje , że siedzę w domu
Ostatnio z ciekawości się zaważyłam to rok po porodzie ważę 56.7 a było 80kg . Miesiąc temu miałam 57.5kg więc mimo tego że nie do końca pilnuje diety to jakoś tak wyszło że spadła ta waga . W czwartek Dawid jedzie na zawody więc będę musiała napewno jeden posiłek jak nie dwa mieć z gotowców bo przy młodym jak teraz jest tak chory i jestem z nim sama to nie mam kiedy sobie coś zrobić bo jak nie zwracam na niego uwagi to zaraz jęczy . Mam nadzieję , że w przyszłym tyg w końcu już będę mogła iść na siłkę bo strasznie mnie to irytuje , że siedzę w domu
...
Napisał(a)
Ladnie z ta waga, pewnie aktywnosci masz przy malym wiecej, i udaje sie mimo ze nie liczysz nic, super.
Oby szybko wyzdrowial, taka opryszczka w buzi to kurcze bolesna jest, troche sie nameczy biedny a przy okazji i ty, bo jeczy pewnie wiecej.
Oby szybko wyzdrowial, taka opryszczka w buzi to kurcze bolesna jest, troche sie nameczy biedny a przy okazji i ty, bo jeczy pewnie wiecej.
Poprzedni temat
Plan do oceny kobieta redukcja
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- 306
- 307
- 308
- 309
- 310
- 311
- 312
- 313
- 314
- 315
- 316
- 317
- 318
- 319
- 320
- 321
- 322
- 323
- 324
- 325
- 326
- 327
- 328
- 329
- 330
- 331
- 332
- 333
- 334
- 335
- 336
- 337
- 338
- 339
- 340
- 341
- 342
- 343
- 344
- 345
- 346
- ...
- 347
Następny temat
jakie ćwiczenia proponujecie?
Polecane artykuły