DT Marta

Albo czerwone winko

Albo aperolek :D mam nadzieję że jak Dawid przestanie startować to moja psychika wróci do normy bo czuję mega frustrację że jestem na ostatnim miejscu , zawód że nie był na komuni i weselu i to mnie wkurza podwójnie jeszcze okres do tego i dziś na wszystkich krzyczę od rana . I mam ochotę się rozpłakać już setny raz

marta894

Albo aperolek :D mam nadzieję że jak Dawid przestanie startować to moja psychika wróci do normy bo czuję mega frustrację że jestem na ostatnim miejscu , zawód że nie był na komuni i weselu i to mnie wkurza podwójnie jeszcze okres do tego i dziś na wszystkich krzyczę od rana . I mam ochotę się rozpłakać już setny raz

I jeszcze miałam wczoraj taka spine z klientem że nie pytajcie . Generalnie wg ustawy to klient musi mieć drobne , my rzadko kiedy mamy bo wszyscy płacą 100zl no ale jak ktoś jest miły no to działa w dwie strony . A jak ktoś zaczyna mi się awanturować to nawet nie ma takiej opcji żebym miała to tolerować. Generalnie pan stwierdził że skoro ja mu drobnych nie załatwię to chce rozmawiać z kierownikiem no to mu mówię słucham on że mam zawołać kogoś wyższego ranga xd to chcialam się zapytać czy mam zadzwonić do kierownika regionalnego , dyrektor sprzedaży czy może od razu do prezesa do Niemiec no ale żeby nie nakręcać większej afery to już mówię żeby go skasowali . A później do kompletu babka której mówię że bielizny nie można zwracać ani wymieniać bo mamy taką politykę firmy a nie inną . Naskakuje na mnie można , ona jak będzie chciała to zwróci i wszystko można . No ale tu już nawet nie wchodziłam w dyskusje bo moje ciśnienie było wybite w kosmos.te 3dni to jakiś armagedon

A zapomniałam dołączyć zdjęć po piątkowym treningu. jedyny plus że po tym weselu nie wygląda to tak tragicznie i trochę barki poszły :D

Idziesz po swoje

No nad głową t zęba ewidentnie popracować. Coraz zgrabniej jest ale żebyś się nie nabawiła problemów jakis bo widzę że masz z tym lekko problem.

A taki związek na pewno ma swoją specyfikę i jak masz ciężki czas i @ to się pewnie zbiera. Zawodnicy często mówią że podziwiają swoje drugie połówki i nie ma z nimi lekko.

No i robota w handlu specyficzna. Ja bym już pewnie nie wyrobiła chociaż kiedyś byłam w tym dobra ale właśnie po jakimś czasie to już mnie p******y denerwowaly.

paula.cw

No nad głową t zęba ewidentnie popracować. Coraz zgrabniej jest ale żebyś się nie nabawiła problemów jakis bo widzę że masz z tym lekko problem.

A taki związek na pewno ma swoją specyfikę i jak masz ciężki czas i @ to się pewnie zbiera. Zawodnicy często mówią że podziwiają swoje drugie połówki i nie ma z nimi lekko.

No i robota w handlu specyficzna. Ja bym już pewnie nie wyrobiła chociaż kiedyś byłam w tym dobra ale właśnie po jakimś czasie to już mnie p******y denerwowaly.

Ja już tylko czekam na ten piękny dzień kiedy złoże wypowiedzenie :) rozumiem wszystko , że można być złym że nie mamy jak wydać , że można się nie zgadzać z polityką firmy no ale wiadomo że my tego sobie sami nie wymyśliliśmy ktoś z góry ułożył zasady i tyle . Ja to wszystkim takim wiedzącym lepiej niż my ludzia życzę żeby tak sobie popracowali w jakis weekend przed świętami i zobaczyli jak to jest :)

A jeśli chodzi o mojej relacje z jedzeniem i te wyrzuty sumienia jak sobie pojem to się ciągnie od momentu kiedy schudłam sobie 30kg się głodząc . Mam czas że mogę sobie jeść co chce w nieskończoność i jestem szczęśliwa a mam czas że jedzenie inne niż to w makro mnie stresuje . Więc na pewno wejście na zero będzie lepszym rozwiązaniem niż ciągnięcie tej redukcji

Obiecałem jej za to wszystko przywieźć wazon z pierwszego miejsca i włozyc do niego kwiaty. Niestety, za pierwsze miejsce tylko medal, może też nim nie pogardzi Chociaż.. pewnie podkradnie mi wygrane izolaty, to jej bardziej do szczęścia potrzebne

shinare

Obiecałem jej za to wszystko przywieźć wazon z pierwszego miejsca i włozyc do niego kwiaty. Niestety, za pierwsze miejsce tylko medal, może też nim nie pogardzi Chociaż.. pewnie podkradnie mi wygrane izolaty, to jej bardziej do szczęścia potrzebne

Kwiaty to ja przygarnę bez tego wazonu , a wazon może mi przywieziesz z ostatnich