DT Marta

1)Front squad 2s x10-12
40kg x12 /40kg x10
2) martwy ciąg z hantlami 2s 15-20
10kg x20 /14kg x20
3)wyciskanie na klatkę hammer 2s 12-15
10kgx15/15kg x15
4) rozpietki na maszynie 2s x25
1sztabka / 1sztabka
5) podciąganie z gumą 15powtorzen
5 /6 /4
6) focze wiosło jednorącz 2s x12-15
8kg x15 /10kg x12
7) wyciskanie na barki hammer 2sx15-20
10kg x20 /10kg x15
8) wznosy w bok na maszynie 2s x15
10kg l 10kg


Dawid mi rozpisał fbw na soboty. Bo chciałabym mieć góra/dół/fbw
Ciężary na razie na sprawdzenie bo dużo ćwiczeń dawno nie robiłam ale gdzie nie gdzie idzie dołożyć. Obiecałam , że przytrzymam ten plan dłużej :p bo ostatnio ciągle coś zmieniam .
Wyjątkowo na potreningowy zrobiłam sobie burgera makro mi się nie zgadza ale już na kleik i płatki owsiane patrzeć nie mogę :p

Mam nadzieję , że w przyszłym tygodniu uda mi się wyskoczyć na siłkę bo oczywiście przyszedł weekend i młody ma strasznie duszący kaszel , a już miałam nadzieję że trochę dłużej pochodzi do żłobka niż zwykle . Zresztą ja też się czuję chora





Zmieniony przez - marta894 w dniu 2023-01-28 14:57:16

Burger wyszedł mega apetycznie
Faktycznie teraz taki okres słaby, co chwilę jakieś choróbsko łapie

Dzięki:) , no właśnie to chorowanie psuje moje plany :p myślałam , że mimo wszystko zrobię 3 treningi w tym tygodniu , a na razie tak mnie rozłożyło , że straciłam na to nadzieję

U mnie też często choroby psują plany, albo ja jestem chora albo dzieci. Zawsze trzeba kombinować żeby się wyrobić z planem i treningami. U mnie jeszcze dodatkowo dochodzi fakt, że jesień/zima szybko się robi ciemno, więc ciężko wyjść pobiegać w terenie. Jak dzień dłuższy to wtedy łatwiej. Poza tym jak nie mam wyjścia to ćwiczę w domu, to bardzo ułatwia w przypadku wszelkich nieplanowanych chorób dzieci

Ja w domu ćwiczyć nie lubię i wtedy robię wolne . Ani się wtedy zmobilizować nie mogę , ani nie sprawia mi to żadnej przyjemności, ale ja teraz też trenuje bez celu więc też nie wywieram ten presji na sobie żeby chociaż w domu poćwiczyć

marta894

Ja w domu ćwiczyć nie lubię i wtedy robię wolne . Ani się wtedy zmobilizować nie mogę , ani nie sprawia mi to żadnej przyjemności

Skąd ja to znam

Ja już się przyzwyczaiłam, od wielu lat tak ćwiczę, chociaż były przerwy na treningi na siłce. Jedno i drugie ma wady i zalety. Obecnie gdyby nie treningi w domu to ćwiczyłabym jedynie od święta

Wiadomo ,że jakby przyszło dłużej siedzieć w domu to bym się zmobilizowałam do ćwiczenia , ale w sumie przeważnie to jest tydzień , jak dłużej to staram się wymieniać z Dawidem albo zorganizować młodemu opiekę . Za to w tym tygodniu tak mnie połamało , że nawet nie myślę o treningu . Dziś dopiero się czuję trochę lepiej

Jakoś idealnie się jeszcze nie czuje , w dodatku od wczoraj boli mnie ucho ale coś udało mi się pomachać
1 )Wyciskanie sztangi leżąc 2s8-10, 1s12-15
*25kg x10 /27.5kgx10 /30kg x8 l 20kgx15
*27.5kgx10 /27.5kg x10/30kg x8/ 20kg x 15
*27.5kg x 8 /27.5kg x 8 /20kg x15
*27.5kg x 10 /30kg x10 /20kg x15
*25 kg x10 /27.5kg x 10 l 20kgx 15
*27.5kg x 10 /27,5kg x 10 /22.5kg x12
*27.5kg x10 /27.5kg x8 /20kg x14
*27.5kg x10 /30kg X8 /20kg x15
*30kg X8 /30kg x7 /22.5kg x13
30kgx10 /30kgx 8 /25kg x12
2) Wyciskanie złączonych hantli ławka skos 2s12-15
*6kg x15 /6kg
6kg x15 /8kg
8kg x12 l 6kg x15
3) wiosłowanie sztangą 2s8-10, 1s15
*45kg x9l 45kg x 8 /30kg x15
*35kg x10 /40kgx10 /30kg x15
*35kg x 10 l 40kg x 10/30kg x15
*35kg x 10l 45kg x10 / 30kg x15
*30kg x10 /35kg x10 l 20kg x15
*35kg x 10 /35kg x 10 l 20kg x15
40kg x 8 l40kg x8 / 25kg x15
30kg x10/ 40kg x8/ 20kg x 15
*40kg X8 /40kg x 7 /30kg x15
*40kg x10 /40kg x10/30kg x15
40kgx 10 /40kg x 8 /30kg x15
4) przyciąganie wyciągu dolnego do brzucha, drążek z chwytem mlotkowym 2s12-15, 1s20
*25kg x12 /15kg x15 /10kg x20
*20kg x15 /25kgx12 /10kg x20
*25kg x15 /25kg x12 / 10kg x20
19kg x15 /25kg x15 /16kg x
5) Narciarz 3sx 15✓
5) Arnoldki 3s 10-12
*6kg x15 /6kg x12 /6kg x12
*6kg x15 /8kg x 10 /8kg x10
*8kg X10 /8kg x10 /8kg x10
8kgx10 / 8kg X10/ 6kg x12
6) wznosy hantli w bok 2s: 1s 12-15, 2 15-20
*2kg x15/2kg x15 / 2kg x20
2kg x15 /2kg x15 /1kg x30
2kg x15 /2kg x15 /1kg x20

1. Odwodzenia na wyciągu 3x15
*1 sztabkal 1sztabka /10kg
*1 sztabka /2sztabki /1sztabka
*1 sztabka /1sztabka/1sztabka
1 sztabka /1 sztabka
2. Przysiad ze sztanga 10/10/8/6
*45kg X10 /45kg x10 /50kg X8/55kg x6
47.5kg/47.5kg /52.5kg X8 /57.5kg x6
3. RDL ze sztanga 2s10-12 1s20-25
*40kgx12/40kg x10l 20kg x20
*40kg x12 /45kg x10 l 20kg x25
*45kg x12 /45kg x 12 / 20kg x 25
*45kgx12/50kg x10kg/20kg x25
50kg x10 /50kg x10 /30kg x
4. Wyprosty + sumo squat z hatlem 2s15 + 2s15
*15kg +17.5kg /15kg +20kg
*20kg +25kg / 20kg +25kg
15kg +20kg(kettel) /15kg+24kg (kettel)
5. Wypychanie nog na suwnicy 2s8-10 ,1s 12-15
*30kg x10l40kg X10 l30kg x15
*45kg X10 /45kg x9 /40kg x13
*45kg x12 /50kg X10 /30kg x15
*50kgx10/50kg x10/30kg x15
50kg X10/50kgx8/40kgx12
6.gb 2s 8-10 leg curl max
100kg X10/110kgx10

Trening w sumie ok . Przysiady szły fajnie , co prawda w porównaniu do ostatniego treningu dolozylam po 2.5kg ale mam taki katar , że ciężko mi się oddycha więc nie wiedziałam na ile mogę sobie pozwolić .
W przysiadzie sumo nie mam jak poszaleć z ciężarem bo na tej silce co dziś byłam 24kg to najcięższy kettel . Większe hantle są u góry , ale maszyna do wyprostow jest na dole więc nie chciało mi się latać góra/dół

Wrzucam trochę zdjęć jedzenia
Nie wiem czy pisałam ale ostatnio pokusilam się o zrobienie smalcu z fasoli (chociaż nigdy to do mnie nie przemawiało ) i jest na tyle dobry, że nie wiem jak mogłam bez niego żyć :p teraz go robię czasem 2x-3 w tyg . Cały czas jem intuicyjnie więc mogę trochę poszaleć bo jakbym liczyła kulturystyczne to bym miała określoną liczbę produktów . Myślę , że na wiosnę sobie coś poredukuje, żeby latem jakoś wyglądać . Przed wyjazdem w grudniu do rodziców zeszłam do 56kg teraz waga mi się waha między 58-59kg i od razu przyjemniej mi się trenuje :p mam jakoś tak więcej siły i jeszcze nie czuje się ulana więc chyba nie jest źle