DT Marta

Blok domowej roboty z orzechami, morelami itp. -dalej uwielbiam.

Nie miałam okazji nigdy zjeść :D jestem ciekawa czy by mi wyszedł jakbym spróbowała zrobić kiedyś

To zawsze wychodzi. Mleko w proszku, kakao, masło, herbatniki i dodatki jakie się lubi.

Czyli banalne :D dzięki za podpowiedź :)

Czwartek DNT kroki 16tys
Wczorajszy dzień jedzeniowo to moje makro wystrzeliło w kosmos .od samego rana miałam ochotę na coś więcej niż.moje jedzenie
Ale tak naprawdę sama nie wiedziałam co chce najpierw prawie kupiłam chipsy z ciecierzycy , poszła do Tesco bo miałam ochotę na zwykłą.bulke ale zapach Paczków na pieczywie mnie odepchnął gdzie przecież paczki to mój must have padło na wafle ryżowe tylko nie wiedziałam czy chce solny karmel czy karmelowe więc wzięłam dwa dojechałam do rodziców czekały na nas gołąbki i zastanawiałam się gdzie ja taka ilość.jedzenia zmieściłam bo w sumie czułam się spoko no ale Dawid powiedział że jak sobie pojem na weselu to po tej ilości to od poniedziałku nie będę mogła patrzeć na jedzenie :p wesele za 3h a ja nie mam na nic ochoty tylko na swój potreningowy który zrobiłam sobie na wypasie bo ma.120g węgli , w przedtreningowym też sobie nie żałowałam :D tylko szkoda że na.to wesele muszę iść.sama.bo Dawid za tydzień zawody to nie może.ze mną iść . Tzn pewnie mógłby no ale.moja psychika przyjęła do wiadomości w końcu że nie może i staram się być wyrozumiała :p swoje winy będzie odkupywal do końca życia jeszcze przestraszył mi wszystkich potencjalnych kandydatów na partnera na wesele :p
Piątek
B2
Fronty 3x8-10, 1x12-15
R:20kg/40kg/50kg
55kgx8/55kgx8/55kgx8/40kgx15
Wykroki 3*12na noge
10kg/10kg/10kg
Ht 3*12-15, 1x15-20 z gumą
R:40kg/50kg
60kgx15/60kgx15/60kgx15/40kgx20
60kg z niebieską gumą /40kg.z.czarna gumą
Rdl z hantlami 3*15
12kg/12kg/12kg
Swiss ball leg curl 3*15✓
Przywodzenie na maszynie 4*25
20kg/25kg/30kg/35kg
Suwnica wąsko 3*15
R:60kg
70kgx15x3s
Cardio 30'
Kroki 10tys

Ogólnie mało snu bo miałam dość ciężka noc aczkolwiek z treningu jestem bardzo zadowolona ,no ale też to zasługa większej ilości jedzenia . Po frontach wykroki to jak zabójstwo , a ht to już był gwóźdź do trumny :p dlatego później już nie dokładałam starałam się tylko zrobić to dokładniej dla lepszego czucia. Łydek nie zrobiłam bo już mi się nie chciało , no i w sumie już było po 10 przede mną było jeszcze cardio a wesele na 15 więc szkoda było czasu:)

nie bardzo rozumiem co mają zawody za tydzień do wesela dzisiaj?

Losu nie chce kusić - podjadlby, podpij, nie wyspał się etc. i forma idzie do grobu... Forma rzecz ulotna..

ehhh... Ci zawodnicy.... życie też ulotne.

Nie no stary by nie podjadl nie popił , jadlby swoje ale tydzień przed zawodami to już jak trup , a jeszcze na wesele by musiał jechac prawie 8h z Katowic więc rozumiem w innym wypadku bym nie była taka wyrozumiała i juz byłby tylko moim kolegą z siłowni :D

z racji pandemii nie odwołują zawodów?
mi koncert przełożyli już drugi raz miał być w Marcu, potem ww Wrześniu,a będzie w Lutym 2021....