nightingalTo tak łatwo się mówi a gorzej robi to planowanie urlopów. Ja na pływalni też robię miesiąc przerwy latem żeby wszyscy wzięli urlopy i nie narzekali że muszą na niego iść na przykład w listopadzie a nie latem. Poza tym to zamknięcie to idealny moment na zrobienie remontów, napraw, serwisów itp. także punkt widzenia zależy od punktu siedzenia zawsze.
Faktycznie muszę przyznać rację bo to co piszesz to z tym serwisami czy remontami ma bardzo duży sens i słuszność. Natomiast mój punkt widzenia wynika stąd że inne żłobki nie mają takich przerw przykładowo mając 8 pań które zajmują się dziećmi to urlopy dwutygodniowe letnie rozbijają już od połowy maja do połowy września, jedna wraca z urlopu i druga zaczyna tak ze się wymieniają żłobek nie wprowadza żadnych przerw, dlatego narzekałem na swój
Dziennik żywieniowy https://www.sfd.pl/[BLOG]_Kulinarne_zmagania-t1207353.html