DT Marta

Marta, dużo zdrowia, oby się okazało, że lekarz straszy niepotrzebnie.
Są możliwe jakiekolwiek odwiedziny?

Co ty zero odwiedzin. Na szybkiego się pakowalam połowy zapomniałam ,więc Dawid musiał mi rzeczy przywieźć i zostawić żeby mi przekazali . Gdzie przekazują o 11 i 18 no ale udało się załatwić bo że mi przyniosą bo przyjęli mnie o 20. Przy okazji zrobili mi test na koronę wyszlo że negatywny . Więc dobrze bo tak z tym krwawieniem bym musiała jechać parę km dalej do szpitala .
No i teraz wszystko zależy od tego jak ten krwiak czy się szybko wchłonie czy nie . Mam nadzieję że to kwestia paru dni . Najgorsze jest to że nie wiadomo od czego to się robi . Ale przynajmiej wiem że serduszko bije więc od razu lepiej

Marta, trzymaj się. Znane mi z opowieści historie o krwiakach kończyły się dobrze i w miarę szybko - ale lekarze lubią straszyć.

marta894

Plus jeszcze ta korona przez która rodzi się dużo chorych dzieci . Przynajmiej u mojej mamy na oddziale żadna pacjentka która przeszła koronę mimo że cała ciąża przebiegała prawidłowo nie urodziła zdrowego dziecka .

Marta, a tak z ciekawości, jakiego kalibru są te choroby? Od razu napiszę, że nie pytam, aby siać strach wśród ciężarnych, ale zaciekawił mnie ten temat, a nic o tym do tej pory nie czytałam.

A odnośnie dylematu Ann - czytać, czy nie czytać , to ja jestem zdania, że czytać. Nie z paranoi i nie z chęci auto-diagnozowania, ale z ciekawości i dla wiedzy, co się dzieje w ciele. Natomiast do mnie żadne poradniki "mamusiowe" ani "dzieciowe" nie przemawiają, lanie wody w większości, które przeglądałam. Już wolę literaturę typowo hmm "specjalistystyczną" z jakiegoś zagadnienia, np. w temacie porodu czytam podręcznik dla położnych, w temacie treningów - arty Kasi Wawrzyckiej, w temacie diety, suplementów - grzebię w pubmedzie. Ale mnie procesy, jakie zachodzą w ciele mega jarają, i mam potrzebę grzebania .

O to mamę nie pytałam ale przy okazji zapytam . Generalnie moja koleżanka od porodu jest w szpitalu były w Poznaniu i teraz są w centrum zdrowia dziecka w Warszawie i tam lekarze mówią że dużo nie tylko chorych ale też dziwnych dzieci się rodzi . Jej np prentalane i USG nie pokazały wad genetycznych a mała ma chyba kardiomastie albo coś podobnego . Generalnie były dwie diagnozy ale drugiej nazwy nie pamiętam . I ponoć jest to wada genetyczna i mówi że nie wierzy w ta genetykę skoro było ok i podejrzewa że na samym początku ciąży mogła się zarazić i przejść bez objawowo .a przeciwciała są przez jakiś czas widoczne tylko .

Dużo zdrowia!
Ja akurat dwa dni temu rozmawiałam ze znajomą która jest ginekologiem i pracuje w szpitalu i ona mówiła coś zupełnie innego - że z doświadczenia w ich szpitalu przechorowanie covida nie wpływa negatywnie na dziecko i u nich pacjentki po koronie rodzą zdrowe dzieci.

Dzięki :) widocznie różnie się trafia u mojej mamy są takie akurat przypadki

Dlatego nie ma co się martwić niepotrzebnie
Obyś szybko wróciła do domu, bo leżenie w szpitalu do przyjemnych nie należy, jeszcze teraz jak nie ma odwiedzin.

Dużo zdrówka Marta dla Was i jak najkrótszego pobytu w szpitalu

marta894

Co ty zero odwiedzin. Na szybkiego się pakowalam połowy zapomniałam ,więc Dawid musiał mi rzeczy przywieźć i zostawić żeby mi przekazali . Gdzie przekazują o 11 i 18 no ale udało się załatwić bo że mi przyniosą bo przyjęli mnie o 20.

masakra z tymi odwiediznami i przekazywaniem paczek. Moja żona też poszła na założenie holtera, a tak jak stała położyli ją na oddział i nie miała kompletnie nic. Coś tam jej mama zawiozła, a ja mogłem dopiero podjechać o 20, a paczki przyjmowali do 19, to z ochroną się dogadałem, że sam pójdę ale dostałem wytyczne "ma nikt Pana nie zobaczyć, bo jak ktoś tylko zauważy, że jest Pan na terenie szpitala to będzie bardzo gruba afera, a ja pewnie wylecę z roboty" więc jak ninja przez korytarze przemykałem

dzięki :)Noo daj spokój ale dobrze że się udało cokolwiek przekazać . I tak Dawidowi wysłałam druga listę xd bo nie wiem ile tu czasu spędzę xd zaraz będą musieli mi szafę tu wstawić ;p


Zmieniony przez - marta894 w dniu 2021-04-13 07:43:57

marta894

dzięki :)Noo daj spokój ale dobrze że się udało cokolwiek przekazać . I tak Dawidowi wysłałam druga listę xd bo nie wiem ile tu czasu spędzę xd zaraz będą musieli mi szafę tu wstawić ;p



Zmieniony przez - marta894 w dniu 2021-04-13 07:43:57

Podejrzewam, że dłużej mi zajmie to pakowanie Ciebie niż twoj pobyt tam