Szacuny
137
Napisanych postów
22600
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
112308
hehe finnie
pewnie cos w tym jest tylko semantyka moze byc odmienna
a powaznie
od 10 lat jezdze na bilety miesieczne
niestety tym razem pech chcial ze w tej bieganinie zapomnialam koopic
panowie jednak mimo swej nieugietosci i tak okazali sie w miare loodzcy ze zaplacilam 25%
lepsze to niz calosci
w dodatku trzeba byloby jezdzic do ich klatki i zalatwiac
najsmieszniejsze jest to ze twardo pokazalam im niewazna siecioowke i przez pierwsze chwile myslalam ze robia sobie pierwszokwietniowy zart hrhrh