Szacuny
0
Napisanych postów
132
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
587
jesteście nieziemscy!!! ( kosmici). Małą czekoladkę...tak, zjadłam małą czekoladkę. Prawie zjadłam małą czekoladkę, bo to była duża czekoladka, szkoda, że nie przeczytałam tego listu wcześniej...ale przynajmniej nie jestem taka okropna dla rodzinki kochanej...biedacy...musza się tak męczyć...dzięki Wapniaku!!! moja wytrwałośc przerasta himalaje!!!! coż, jutro ostatni dzień zimy, zacznę się odchudzać od nowa, przynajmniej, kiedy spojrzę w lustro pierwszego dnia lata( pomijając fakt, że wtedy będę mieć egzaminy na studia...)to będę mogła powiedzieć, że odchudzam sie od zimy ( taka mała manipulacja)...pozdrowienia, jednakowoz mam nadzieję, że ubytku w mym uzębieniu nie dojrzę...
i mówię że kto mówi to samo// niech tu zjawi się niech go obejmę//
przechowywanym dlan pod żebrem// miłosnym wejrzeniem