Szacuny
2
Napisanych postów
1778
Wiek
48 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
23820
U mnie problem w tym, że w zasadzie nigdy głodu nie czuję. Prawie nigdy. Czasem na zbilansowanej czułem gdy długo nie zjadłem np.łażąc z żoną kilka godzin za długo po sklepach. Wówczas wpadał jakiś banan żeby nie jeść jakiegoś syfu.
Teraz z reguły biegam po kawie ze 100ml śmietany 38-40%. Ze względu jednak na poradę Evo odnośnie wywalenia śmietany z diety oraz ubytek elektrolitów wypłukiwanych kawą zrezygnuję. Śmietanę mam na dzeń czy dwa a potem zero.
Kawę zamienię na czerwoną herbatę roiboos.
Jem jak popadnie. Mam czas po biegu - jem po biegu. Dziś krucho z czasem, więc jedzenie w pojemniku jedzie ze mną do pracy a ja zagryzam w autobusie orzechami i migdałami tylko.
Od zmiany diety na LCHF pod koniec stycznia ani razu chyba głodu nie czułem. Raz biegłem rano 20km bez jedzenia i kawy, po biegu nadal zero głodu. Zjadłem żeby zjeść i dlatego że śniadanie gotowe było dla naszych gości z Polski i dla mnie również.
W całości podpisuję się pod tym co napisał MaGor. Może powinienem przegłodzić się? W sensie nie jeść niczego dopóki nie poczuję głodu i jeść tylko wówczas? Odżywianie intuicyjne. Do tego jeść do sytości i ani grama więcej? Brzmi jak plan...
Szacuny
520
Napisanych postów
10132
Wiek
49 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
68495
Ale jak czujesz głód to już jest za późno. Bo wtedy zanim poczujesz sytość zjesz więcej niż potrzebujesz. Zrób sobie patent z jajkami. Ugotuj 10 - 15 sztuk i postaw. Do tego przyszykuj kostkę/dwie masła. Jak najdzie chcica to hop jajo i plaster masła + delikatnie zielenina (pomidorek itp.). Wieczorem dogryź zieleniną do gramatury węgli. Po kilku dniach zobaczysz ile musisz jeść żeby nie chodzić głodny i mieć siłę na treningi. Jajko + masło to potwornie sycące połączenie.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
MaGor, ciekawy patent z tymi jajami.No i ten mix w pojemniku, o którym wcześniej napisałeś też mi się podoba Ja na LCHF też jestem, ale śmietana 30-36% to u mnie standard. I zgadzam się z tym, że na tej diecie głodnym się chodzi rzadko
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
MaGor
W Triathlon na razie nie pójdę. Mam jeziora, mam piękne trasy rowerowe i biegowe ale za duża inwestycja trochę.
Dlaczego duża inwestycja.Buty do biegania masz,rower też ,kąpielówki podejrzewam że też.Szanujące się źródło wiedzy. Czemu nie.Jest lato no dobrze wiosna potem lato potem Polska złota jesień.Sam się nad tym zastanawiam.Te 16 ciepłych tygodni można fajnie rozplanować.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51566
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
jednodniowa glodowka pomaga zresetowac metabolizm. Idealnie przeprowadzic ja w dzien wolny od pracy i treningu, o samej wodzie. Nastepnie wrocic do ŻO ;)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12132
Napisanych postów
30543
Wiek
75 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1131019
novyneo
MaGor, ciekawy patent z tymi jajami.No i ten mix w pojemniku, o którym wcześniej napisałeś też mi się podoba Ja na LCHF też jestem, ale śmietana 30-36% to u mnie standard. I zgadzam się z tym, że na tej diecie głodnym się chodzi rzadko