Z porannej poczty
Kolega z klasy powiedział Jasiowi, że wymyślił dobry sposób na szantażowanie dorosłych:
- Mówisz tylko "Znam cała prawdę" i każdy dorosły głupieję, bo na pewno ma jakąś tajemnice, której nie chciałby ujawnić... Podekscytowany Jasio postanowił wypróbować świeżo zdobyta wiedze w domu.
Przyszedł do mamy, powiedział:
- Znam cała prawdę.
I... dostał 50 złotych, z przykazaniem, żeby nic nie mówił ojcu.
Zachwycony pobiegł szybko do ojca, powiedział:
- Znam cała prawdę.
I dostał 100 złotych ? z zastrzeżeniem, żeby nic nie powiedział matce.
Rozochocony Jaś postanowił wiec wypróbować nowa metodę również na kimś
spoza rodziny. Nadarzyła się okazja, kiedy listonosz przyniósł pocztę.
- Znam cała prawdę! - powiedział z szelmowskim uśmiechem Jasio.
Listonosz pobladł, poczerwieniał, rzucił listy na ziemie, rozłożył ramiona
i wzruszonym głosem wyszeptał:
- W takim razie uściskaj tatusia..
______
Kawosz
____________________________
Kucharek w Jadlodalni
Zajrzyj i moze cos dopisz:
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=114662