marian

Marian mam zapro na weekend przed majówką do kolegi triathlonisty do Tychów polatać po pagórkach, to do Ciebie już rzut beretem :-P Banan, znasz mnie tyle lat. Jak mogłeś pomyśleć, że wziąłem to do siebie %-) Na złą drogę chcesz mnie sprowadzić... Ja się brzydzę dopingiem! Ale ostatnio oglądałem świetny film „Ikar” o dopingu w kolarstwie i aferze [...]

Spoko Marian, prędzej czy później na bank dojadę :-D A u Banana niestety mnie nie będzie...

Marian, zapomniałem o najważniejszym! W tym terminie mamy drugą edycję Gastro Miasto. Różne restauracje (nie tylko food trucki) wystawiają się w fajnym plenerze ze swoimi stoiskami. https://www.facebook.com/events/1645672065576941/?ti=icl Można zjeść sporo fajnych rzeczy w jednym miejscu. Polecam przede wszystkim smażony ser z żebrem w bule [...]

Wpadnij Marian do Krk w piątek to możemy cos poćwiczyć we czwórkę :D

Wpadnij Marian do Krk w piątek to możemy cos poćwiczyć we czwórkę :D w piątki zazwyczaj dnt, ale i tez sklep na głowie ;/

nie ma szans bo w sobotę jeszcze na rano :D Wymówki };-)

szosowy klasyk to w inynch spodenkach ? %-) Marian obiecał, że pożyczy ^^

szosowy klasyk to w inynch spodenkach ? %-) Marian obiecał, że pożyczy ^^ a nie ma problemu :D

No to w takim wypadku ja też jestem pro amatorem %-) Marian, zobaczymy jak z ustawką. Jeszcze trochę czasu jest, będziemy się zgadywać bliżej terminu. Może przyjadę na rowerze %-) 23.07.19 Aktualna waga po weekendzie równe 78kg. W tym tygodniu aktywność mniejsza, lżejsze treningi siłowe i kolarskie, a kcal zostawiam bez zmian, więc albo wzrośnie [...]

Tomek, Endomondo i Strava synchronizuje mi treningi z Garmina, więc w każdej z tych apek mam dokładnie te same parametry. W przypadku roweru spalone kalorie równają się prawie 1:1 ilośc wykonanej pracy w kJ, która obliczana jest bardzo dokładnie biorąc dane z pomiaru mocy oraz tętna. Tutaj możesz więcej przeczytać na ten temat: [...]

Gira już chyba zostanie z tobą do końca zawsze w formie:d Razem z łapą, której nie robię już od zeszłego roku jakoś wcale :-P Damian, rozciągam się, ale na pewno mniej, niż powinienem. Po raz setny sobie obiecuję, że muszę nad tym popracować ;-)

Dobra to chyba tez czas na wyłączenie powiadomek xD Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2019-08-11 22:03:52

Ale duża masa nie zawsze oznacza bardzo słabych wyników. Chłopak z Wro, którego poznałem na ustawkach też ma dość dowaloną górę, a teraz na Tour de Pologne dla amatorów wykręcił czas w okolicach 2 h, co daje mu miejsce w pierwszej 200 na 2400 osób, które ukończyły wyścig. Więc jest nadzieja :-P Ten co pisałem u mnie w dzienniku teamowy grubasek [...]

Wiesz Marian, to w 60% dalej jest WPC, więc nie można tego porównywać do izolatu. A cena? To już osobna historia ;-). Ja wziąłem tylko z ciekawości, bo nowość, ale dalej wracam do Whey Delicious i WPC Protein Plus, bo lepiej podchodzi mi konsystencja. No im mniej białka dla mnie, tym lepiej ;-)

9 dni do zawodów ;P wiec loda zjem po :D A no tak ! Myślę, że nie tylko lód wleci :-)) Dlaczego 9 ? Jakieś ładowanie się szykuje ? %-) Bzyk - w Lidlu 40% taniej na lodziki na patyku z apką ;-) Wiem wiem, dziękuję. Ale wszystko jadłem z tych i nie lubię drugi raz tego samego jak tyle nowych smaków do spróbowania :-D W sumie racja, ale ja mam swoje [...]

a jak zdrowa krowa smakowała? Smakowo bardzo ok, chociaż bułka trochę sucha. Natomiast stosunek ceny do wielkości raczej nieciekawie. Ale tego się spodziewałem, bo otworzyli się w lokalizacji, gdzie są jedne z najdroższych restauracji we Wrocławiu. Takich przez duże R ;-)

nic nie jesz ? ;( :D Co Ty, redukcja! Żyję tylko na płynach :>

Ja na siłce jestem praktycznie na czczo, bo tylko po kawie. No ale nie czuję potrzeby ważenia się ;-) Marian, nie próbowałem jeszcze tego sosu. Czekam aż skończy mi się obecny. Ale z tego co Banan chyba pisał dalej woda, tylko zobaczymy w jakim smaku :-D

Powiem Ci Marian, że już tyle razy dostałem strzał "od życia", że nie będę mógł trenować (kręgosłup, ręka, potem poniekąd nerka), a zawsze znajdowałem sposób, że tym razem aż tak się nie przejąłem. Aczkolwiek zwątpienie i lekki nerw oczywiście było w pierwszej chwili :-P

Powiem Ci Marian, że już tyle razy dostałem strzał "od życia", że nie będę mógł trenować (kręgosłup, ręka, potem poniekąd nerka), a zawsze znajdowałem sposób, że tym razem aż tak się nie przejąłem. Aczkolwiek zwątpienie i lekki nerw oczywiście było w pierwszej chwili :-P co się stało z nerką jak możesz rozwinąć?