marian

Marian, jeszcze niech brzuch tak zacznie wyglądać, to mogę kończyć :-D No pewnie, że miło. Zawsze jest miło! :-) Mati, dzięki. Ale tak jak napisałem, póki co tylk na barach i łapach. Czekam dalej hehe.

Zdj super musze sie w swoim pobawic %-) Nasze s7 edge chyba takich bajerów nie mają :((( to zmartwiłeś :D Bzyku Ty te Aśkę to wszedzie do fot wykorzystujesz a potem fejm sie zgadza :D

Ile to mu zajmie godzinę dziennie? No max 1.5h ale przy dobrej organizacji mysle ze godzinka;) i caly dzien z głowyz szama Moze i masz rację, wpadasz w rutynę to bez wzroku produkty sobie mieszasz.

i nawet firmowa koszulka :D tylko zbędny ten znaczek UA :-P

Bzyku zrobiles ten tort dla niej?;d wygląda świetnie;) No przecież napisałem, że Ona zrobiła :-P. Właśnie jedzą i podobno kozak...

Nieee ja nie Marian (Marynarz), nie lubię się kusić hehe. Ale mam w domu z Mikołajek M&M’sy mix peanut/hazelnut, to pewnie wpadną hehe.

ile teraz masz wegli ze mowisz iz niewiele ?;-) a ten kortyzol badałes? ale ogolnie na tym zdj wyglada to bardzo dobrze ;-) Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2017-12-21 09:28:39

tabsy cie zdradziły gdzie siedziałeś %-) Buehehe w końcu Pan domu %-). Plus za spostrzegawczość :-D

No Banan, jest plan na dwójkę, 2 lata różnicy. Ale najpierw niech jedno będzie %-) Darek, nawet nie chce mi się myśleć o tym wykończeniu, ale w zasadzie nie zostało za wiele czasu, więc muszę już zacząć szukać ekip. Podłogi, kuchnia, kafelkarz, ehh... soir, dzięki i również powodzenia :-D Marian, kurde ilu koksów ma dzieciaki. Weź się nie martw! [...]

Mi znowu lepiej sie robi jak mam dwie hantle;) wiec tez pewno kwestia przyzwyczajenia;) również mi sie z dwoma sztangielkami robi to ćwiczenie dużo lepiej :-)

też myslałem ze styczeń bedzie cały czysty jako postanowienie:d hehe a tak serio wygladają bardzo smacznie No postanowienie było korzystać z życia, więc jak na razie się trzymam :-D

na tej focie wyglada to bardzo dobrze suchy i nabity ;-) ;-) Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2018-01-25 09:44:41

Hehe będę coś musiał wymyślić :-D Marian, na brzuchu trochę gorzej, a w tym sezonie walczę z głową i odstawiam go na drugi plan. Przede wszystkim chce się trochę wyluzować i może nabić trochę masy kosztem bf. A nóż to sposób na mnie. Przynajmniej na pierwszej i drugiej masie 8-7 lat temu podziałało :-D. W weekend kolejne ważenie!

Marian, jakby było ze 100g fatu w DT, to byłoby najsmaczniej :-) Miło czytać Julia ;-). Chociaż ostatnio brak i czasu i chęci na nowości.

A ja wczoraj dostałem smsa że ma być kurier, a nawet i dzisiaj nie było :-D Ja zamówiłem w sobotę a do tej pory nawet maila nie dostałem ze zamówienie poszło do pakowania%-) i juz 2 dzień bez omleta bo biała jaj sie skończyły;( a żółtek nie bede marnował.... Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2018-02-14 10:07:52

Marian; po ostatnich 4 dniach forma zdecydowanie gorsza hehe. A jeszcze teraz jadę na kolację %-). Weekend zapewne też zrobię sobie luźny. Jakby weszło 50/50, to w sobotę lub niedzielę na pewno ładowanie. Coś na wzór Sola. Wczoraj Mikulewicz wrzucał foto na FB, że leci teraz 240/120/80. Piszę to bardziej jako ciekawostkę, bo żaden to dla mnie [...]

Ogólnie też spodziewałem się dzisiaj gorszej formy, a tak na prawdę tylko + 0,5kg od zeszłego tygodnia, a nie oszukujmy się. Jedzone było i to nie chudo w sobotę, poniedziałek, wtorek i środę. Marian, u mnie pierwszym po treningu było 180g ww i to wpadało w moment. Potem po 1,5h 120g ww i zaczynał się korek i miałem bęben wywalony już do końca [...]

Pitbull, leci 2x dziennie 500mg przed pierwszym i trzecim posiłkiem z ww. Marian, chyba zrobię jutro. Dziś 80,6kg, czyli 1,5kg mniej jak tydzień temu (ale wtedy środa-czwartek jadłem). Niemniej weekendy działają hehe.

Brawo Erwi za czujność hehe. Rozpiętki na ławce poziomej w tempie 31X0. Marian, w poniedziałek 85,5kg, czyli przez święta mocno skoczyło hehe. Dzisiaj 84,4kg.

Wolski tak, ja jednak nie. Zostałem oszukany %-). A tak serio Krystek jedzie już jutro ze swoimi zawodnikami, a ja zostałem sam w niedzielę i nie ma kto ze mną jechać, więc samemu odpuszczam. Nie ukrywam, że wielce żałuję! Ale na Kunice jedziemy, więc dawaj Marian :-D