kolacje

lece zrobic kolacje i na "potege nokautu" bo moze cos ciekawego bedzie cze

Moi znajomi z fińskiej wioski znowu idę do knajpy na kolację, ale dziś się nie daję i zostaję w łóżku. Mam wrażenie, że przez pobyt w Finlandii staję się aspołeczna i mogłabym w sumie z nikim nawet nie rozmawiać przez kilka dni :D No to chyba coś w tym jednak jest z prawdy, co mówią…. a mówią, że w Finlandii ludzie nieszczęśliwi i najwięcej [...]

niom, t3 podbilem teren troche i musi działać.. opyerdole jeszcze x2 burrito , na kolacje twarog z dzemem i bedzie na dzis

[...] miałem dzisiaj tylko 5 lekcji, więc zjadałem, kolejny posiłek dopiero w domu, zupa warzywna, ryba (mintaj) z ziemniakami i kapustą, potem trening i ten koktajl. Za raz wezmę się za kolacje. Wiem muszę jeść więcej i konkretniej, ogólnie muszę jakoś uporządkować ten dziennik bo straszny burdel tu jest :D tak samo sprawę z spożywanymi posiłkami.

1) A serek wiejski może być na kolację? 2) Pytanie przy okazji - Czy warto brać l-karnitynę i CLA?

23.11.2011 Dzień 15 BTW 130/reszta/130, 1700kcal Trening "Miękkie nogi" - doszłam tylko do 9 burpee (to pewnie efekt niewyspania, bo ostatni sypiam po 5h ;/ Potem było 4x (30sek pajacyk + 30sek bieg w miejsc z nogami wysoko) Potem: 3 ćwiczenia od fizjoterapeutki + kilka ćwiczeń dla "połamańców" + rozciąganie Dieta Trochę kulała, bo za dużo białka [...]

kobieta robi kolacje wiec czas wylaczyc kompa ........ czesc dziewczyny

Dotychczas jadłem trochę mniej, zastanowiłem się co mogę zrobić i wymyśliłem takie coś: http://i.imgur.com/a3jc0D1.png Do tego czasami robię sobie koktajle owocowe, na kolacje czasami jajka jakieś zamiast twarożku, na obiad zamiast piersi to czasami schab czy jakaś golonka. Według wyliczonego tam zapotrzebowania, powinienem dać więcej węgli i [...]

Nie no jakp tako licze, bo np snoadania jem zawsze takie same, wiec wiem, ile nakladam. Ale dalej... zjem obiad, kolacje i jestem syta.. malo sie ruszam i tu chyba tkwi problem...

Co fajnego jecie na drugie śniadanie czy kolację. Potrzebuję inspiracji, bo kurczak, owsianka i jajka już mi uszami wychodzą

Już ugotowałam brukselkę #-P I jak ? Ja też dzisiaj miałam brukselkę na kolację. Bardzo lubię gotowaną w sosie z kurkuma i smietanką. Kiedyś robiłam w tarcie. Tu chyba Delfinka pisała o pieczonej, ale zapomniałam jak ja zrobić...

Przeczytałam Nightingal jak robisz ten omlet, faceci mają dobrze, bo przy ich dziennym zapotrzebowaniu kalorycznym, mogą sobie robić takie wypasione śniadanka, a ja jak dam ulubione składniki (tzn bakalie, orzechy) to na później zostanie mi do zjedzenia tylko tuńczyk na kolację :)

Przeczytałam Nightingal jak robisz ten omlet, faceci mają dobrze, bo przy ich dziennym zapotrzebowaniu kalorycznym, mogą sobie robić takie wypasione śniadanka, a ja jak dam ulubione składniki (tzn bakalie, orzechy) to na później zostanie mi do zjedzenia tylko tuńczyk na kolację :) Jak widzę jak faceci jedzą po 3500 kcal, to zazdrość pośladki mi [...]

Przeczytałam Nightingal jak robisz ten omlet, faceci mają dobrze, bo przy ich dziennym zapotrzebowaniu kalorycznym, mogą sobie robić takie wypasione śniadanka, a ja jak dam ulubione składniki (tzn bakalie, orzechy) to na później zostanie mi do zjedzenia tylko tuńczyk na kolację :) no fakt - masę to ja robię często na 6000 kcal%-)

Przeczytałam Nightingal jak robisz ten omlet, faceci mają dobrze, bo przy ich dziennym zapotrzebowaniu kalorycznym, mogą sobie robić takie wypasione śniadanka, a ja jak dam ulubione składniki (tzn bakalie, orzechy) to na później zostanie mi do zjedzenia tylko tuńczyk na kolację :) no fakt - masę to ja robię często na 6000 kcal%-) Ech... co to za [...]

Nooooo, to już wiem co jutro na kolację

ja też tyle co kolację zjadłąm ;-D

Właśnie jestem po konsumpcji ciasta - dobre, czekoladowe, nie za słodkie :-) I moje masło migdałowe... om nom nom. Na jutro przewidziałam 30g do omleta na kolację hrhrhrhr

Dla mnie to takie na pokaz. Tandeta. w temacie tandet :-) znajomy osiwadczyl sie dziewczynie: 14 lutego.. zrobil kolację, ukęknął, wyjął pierwścionek, potem kąpiel w płatkach róż i romantyczne bara bara ;-D malina roku! :-D

Ja też jezdem chwilowo. Delektuję się oczekiwaniem na kolację, taką sobie zaje***stą wymyśliłam %-)