Szacuny
555
Napisanych postów
6412
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
57352
Shadow jak na Twoje hardkorowe z reguły plany widzę ostroznie i z szacunkiem do 2017 - fajnie, to że ukonczysz pełny IM to jestem pewny, kwestia w jakim czasie :) ja z braku opcji zostawię to sobie na 2018 :) Malbork mi nie leży - widziałem tam debiut Xzaar'a i połówkę Marcela i nie nie nie na bank nie :) ten wiatr był masakryczny. Zdrowiej i nie biegaj, masz co robić na rowerze a to mniej obciąża stopę. Co do roweru - ryzykujesz tyle że zaliczysz glebę na lodzie ;) czarny lód nie zawsze widoczny a w zimie... ;)
Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2016-09-05 19:51:56
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
Kalik, napiszę to, co Marcin pisał - od 1/2 IM do całego jest mniej niż od zera do 1/2. Tak czuję. Muszę tylko doleczyć nogę i poprawić rower, to mam szansę na jakiś czas w granicach rozsądku ;)
Ps. Planuję bieg na przetarcie - chyba w lutym ? 63 km po Trójmiejski Parku Krajobrazowym. Ale o tym później, zobaczymy, jak będzie się gira zrastać ;)
Zmieniony przez - shadow78 w dniu 2016-09-05 22:20:57
Szacuny
452
Napisanych postów
5813
Wiek
45 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
438654
novyneo, trening ostre będą, ale od listopada / grudnia...
Zajechałem w tym sezonie swój organizm odrobinę - nic nie żałuję - tak dla jasności;
Pierwszy sezon po gigantycznej przerwie od sportu i aktywności przyniósł ultramaraton ( "krótki", ale zawsze ;), kilka półmaratonów, kilkanaście drobniejszych biegów, triathlon na dystansie 1/4 i 1/2. To dość sporo i nic dziwnego, że organizm domaga się odpoczynku.
Do końca października rozbrat z bieganiem, lekki basen, lekki rower, lekka siłownia. Od listopada powoli będę zwiększał obciążenia, żeby od stycznia wejść już w konkretne przygotowanie do full IM w Poznaniu.
Póki co - laba - ledwie 8/9 h godzin treningów tygodniowo.