[BLOG] Wojtek / IIFYM - vol. 1

ja od 24 dni na vlcd bez ładowania a wy mi tu o pizzach piszecie

WojtekA4

Z pewnego ;)
A tak powaznie, to jeszcze mam coś z ubiegłego roku - tyle, że wtedy na mnie nie działała w ogóle.
Ale wtedy non stop jakieś suple jadłem. Więc byłem mocno uodporniony.
Aż z ciekawości dzisiaj wrzucę i zobaczę jak pójdzie trening.

Efka ma to do siebie, że jej nie czuć. Tzn jeśli ja włączasz to pare pierwszych razów czuć lekkiego kopa ale skoro braleś inne rzeczy to mogłeś nie czuć. Potem już działa ale bez efektów doraźnych. Po efce można normalnie spać, rozkręca się przede wszystkim jak rozrzuszasz organizm i złapiesz trochę więcej tlenu ale to też nie jest wyczesanie tylko bardziej niekończąca sie energia.

PS obejrzałem Twoje foty i gratuluje.


Zmieniony przez - __Logan__ w dniu 2016-04-22 11:30:07

@Logan, faktycznie - Dziękuje. Masz rację odnośnie efedryny. Chociaż właściwości pobudzające czasami też się przydają, szczególnie w końcowej fazie redukcji, gdzie sił brakuje.

REDUKCJA DAY 5

Dieta

- banan, whey
- banan, whey, pomarańcza
- ziemniaki, oliwa, kurczak, migdały, mozzarella
- nesquik, banan, lody
- ryż, banan, whey, pomarańcza, jabłko, tran

Energia: 3170kcal
BTW: 200/60/500

Suplementacja

omega 3, bcaa

Trening

A. Straight-arms pulldown
B. Close-grip lat pulldown (suppination grip)
C. Cable seated rowing
D. Rope seated rowing to the face
E. Bent over DB lateral raise
F. Rear delts machine

+ brzuch
+ HIIT

Wykres poniżej:




Podsumowanie

Trening ciężki, pomimo tego, że na papierze wygląda lajtowo, każdy kolejny dzień pokazuje, że to będzie ciężkie 11 tygodni.



Zmieniony przez - WojtekA4 w dniu 2016-04-24 10:57:33

REDUKCJA DAY 6

Dieta

- whey, banan, tortilla
- kurczak, oliwa, makaron, banan, warzywa
- tortilla, banan, mleko, whey
- kurczak, makaron, banan, warzywa, tran

BTW: 200/500/60

Suplementacja

- Omega 3
- BCAA

Trening

A. Smith machine incline bench press
B. Cable cross-over
C. Fly/press
D. Barbell curl
E. Machine curl
F. Single-arm machine curl

+ HIIT 10min 2min + 6x10s/50 + 2min

Podsumowanie

Po wczorajszym treningu wiem, że problem mojej klatki to ja sam.
Technicznie źle robię wyciskania.
Dzisiaj tak mnie przedni akton barków napi....la, że wiem na 100%, że to barkami cały czas cisnę, a nie klatką.
Dlatego też mam nieproporcjonalnie rozwinięte barki w porównaniu do klatki.

Łatwo mi pisać, ale ego zostawiamy w domu, mały ciężar, praca nad techniką i czucie cały czas. Każdy kto ma plaskoklacie (czy też brak pleców) geny genami, ale technika też kuleje. Zwłaszcza jeśli łapy i/lub barki doyebane.

Bo tu trzeba non stop pilnować by łopatki były na max ściągnięte. Mnie też po tym treningu bolą, ale wiem, że dlatego bo przy Cable cross-over gdy sił brakuje to barki w ogromnym stopniu przejmują pracę.

efedryna mega przydatna w końcówce redu

ja też przy WL czuje mocno barki więc pewnie technika kuleje strasznie :)

Ode mnie znajomy nie mógł wyrobić klatki w ogóle, ale triceps miał za trzech chłopa za to, zmienił technikę i po miesiącu już widać znacząco różnice