[BLOG] Wojtek / IIFYM - vol. 1

Jeśli dobrze wspominasz UD to na ostatnie 4 tygodnie zapodaj powtórkę. Po co coś zmieniać skoro Działa. Działa i się dobrze czules. Jedno i drugie dobre wyjścia. Z tą różnicą że podczas UD ladujesz dłużej i masz specjalny trening. Jeśli ladujesz tylko kilka godzin e7d ten trening aż tak wymagający nie musi być.

Jesli bedzie fajnie leciało to UD to ostateczność, bo jest do bolu skuteczne, ale tez do bolu ciężkie

WTOREK - DT

1. Dieta

1. Żółtko 85g, białko 195g, klarowane 3g, whey 20g, wiórki 3g
2. Grejpfrut 250g, whey 20g - przed treningiem
3. Banan 160g, Whey 30g - po treningu
4. Kurczak 200g, Oliwa 5ml, Ziemniaki 600g, Avocado 150g , Warzywa
5. Tortilla 62g, Kurczak 195g, Oliwa 5ml, Warzywa
6. Ryż Jaśminowy 200g, Banan 150g, Wiśnie 50g, Mieszanka Owocowa 120g, Maliny 65g, Jagody 60g, Borówki 70g, Orzechy brazylijskie 17g
7. Wafle ryżowe 80g, Jabłko 230g, Jagody 70g, Maliny 80g, Tran 10ml

Energia: 4170kcal
BTW: 228/124/544

2. Suplementacja

1. BCAA + kreatyna (przed treningiem)
2. BCAA (w czasie treningu)
3. EAA + kreatyna (po treningu)
4. O3 - przed snem
5. Tran wliczony wyżej

3. Trening

1. WL - 5x5

T1: 80/85/90/100/100
T2: 90/90/100/100/120

2. Wyciskanie hantli skos+ - 4x6-8 -

T1: 22,5/25/27,5/30
T2: 30/32,5/35/37,5 - nie ma większych hantli

3. Dipsy - 4x6-8 CC+

T1: 20/20/20/20
T2: 25/25/0/0 -

1A. Gironda swing 8-10
1B.Unoszenie bokiem siedzac na laweczce 12-15
4x

2.Unoszenie sztangi do brody [chywt na szerokosci barkow] x100!

4. Podsumowanie

Kolejny dzień zaliczony.
Miska chyba czystsza być nie mogła ;)
Ale jakoś nawet na Marsa wczoraj nie miałem ochoty.
Oreo wyciągnąłem i schowałem.

Trening ok.
Znowu technika, technika, technika.
Myślę, że WL przy odpowiednim wejściu z ciężarem, 135-140 jest w zasięgu.
Ale nie sprawdzałem i nie będę sprawdzał.
Może na koniec masy, zanim siła zacznie spadać, co by mieć wyznacznik do kolejnego roku.

Dojdziesz do 3x8x37,5 zmień na poltoraki.
Choć pewnie nie zdążysz.
Choć jeśli czujesz zapas (przy 37,5) już teraz możesz zacząć.

Do góry pełny ruch.
Opuszczasz do połowy.
Znowu do góry.
To jeden reps.


Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-03-23 09:15:43

A teraz jeszcze jedno.

Solaros - wielkie dzięki, za plan działania i wyjaśnienia.

Przeczytałem raz, drugi i potem jeszcze trzeci.

Faktycznie, jak już się przeczyta, to wydaje się proste jak budowa cepa, ale takie nie jest jak widać :)
Ja jestem zwolennikiem krótkich redukcji, nie rozciąganych mocno w czasie.

Dlatego opcja, która teraz mamy (2) wydaje mi się najbardziej optymalną.
To czy na koniec będzie VLCD, czy UD czy może czit every day, to nie istotne.
Wyjdzie w praniu.To są tylko narzędzia.

Poza wszystkim aspektami z dodawaniem kalorii i ich wpływie na anabolizm i późniejszą redukcję, jest u mnie jeszcze jedna kwestia.
Wybór produktów, które mogę jeść, a od których trzymać się muszę z daleka.
Niemal codziennie coś nowego wpada na moją listę.
Dzięki dużej ilości kcal, mogę łączyć, mogę testować - więc to techniczna sprawa, ale też bardzo istotna.

Hehe miałem wczoraj napisać żebyś przeczytał kilka razy i zobaczysz jakie to proste. Bo to nie żadne czary mary. Cała dieta to nie czary mary. Dobrze napisane - tylko Narzędzie. Aby spalić smalec trzeba ciąć innej drogi nie ma. Można dodawać aktywność ale chyba to już przeeabiales. Mało kcal a duza aktywność - dobrze skończyć się nie może.

Solaros a trzymając wysoko węgle jak najdłużej a wprowadzając różnorodność w areobach czy interwalych nie opłaci się ?

Przerabiałem to
Doszedłem tym sposobem do przetrenowania
IMO manipulacja [w domyśle cięcie] kcal > znaczne dokładanie aktywności

solaros

Hehe miałem wczoraj napisać żebyś przeczytał kilka razy i zobaczysz jakie to proste. Bo to nie żadne czary mary. Cała dieta to nie czary mary. Dobrze napisane - tylko Narzędzie. Aby spalić smalec trzeba ciąć innej drogi nie ma. Można dodawać aktywność ale chyba to już przeeabiales. Mało kcal a duza aktywność - dobrze skończyć się nie może.

Ostatnie zdanie powinni gdzieś wyryć na tablicy!

jak komus jest latwiej - i uwaza ze to lepsza metoda - aby dodawac aktywnosc ,moze robic nawet 10-14 treningow w tygodniu
do tego krecic po 2h cardio codziennie [sa tacy]
to niech tak robi

ale w dluzszej perspektywie czasu organizm sie 'zajedzie'
nie da sie eksplorowac go w nieskonczonosc bez zadnych negatywow

nie wpominajac o cieciu kcal i dodawaniu aktywnosci [ELEM -> eat less - exercise more]
to juz w ogole jest nieporozumieniem