[BLOG] Wojtek / IIFYM - vol. 1

Wojtek co to za dieta tłuszczówka czy jakaś niskowęglowodanowa. To ładowanie po 3 dniach w jakim celu?

To żadna dieta.
Testujemy reakcję organizmu na pewne działania.
To tylko 4 dni.

I jeszcze kolacja dzisiejsza

Coś mi się wydaję że Tadzik Cie testuje pod UD2 ale również mogę się mylić... co do pre to mi Teddy polecił gameday na dendrobium i powiem ze kopa ma sporego ale i bardzo łatwo z nim przesadzić i spieprzyć cały trening dlatego teraz po wypróbowaniu kilku różnych pre wyleczyłem się z nich jadę na czystej kofeinie plus kilka dodatków i jest git.

Jak chcesz konkretnego "kopacza" to weż mesomorph ale wersje z geranium (dostępny na allegro), nie wiem co oni tam sypią ale nie dość, że energia zaj**ista to świetnie poprawia humor.

Mam tego Shot od Wojtka i nie wiem... może po 2 tabsach poczuje cos? Zresztą na mnie słaba wszystko ostatnio działa.

Póki co odnośnie pre, to tylko moje wyobrażenia.
Wiecie jak działa zdesperowana osoba :)
Pewnie Tadziu coś mi zaleci - mądrego.
Na mnie też suple nie działają, a jeśli tak, to zapewne na zasadzie efektu placebo.

Gwarantuje, że meso to nie placebo :) jakby mnie było stać to bym go jadł co dziennie ;p

4 dni LC (pierwszy raz w życiu, świadomie co podkreślam) byłem na takiej "diecie".
To co zauważyłem, to zmniejszone łaknienie - praktycznie w ogóle nie jestem głodny, chociaż był dzień z 1800kcal...
To tylko 4 dni, a różnica zauważalna w lustrze. Pewnie woda i gliko, ale to co tam ;)
Waga i obwody - nie wspominam, bo też już o tym było kilka postów wcześniej.
Ale za cholerę nie jestem w stanie sobie wyobrazić takiej diety na dłuższą metę, np bez ładowań.
Psychicznie bym chyba się przekręcił...

Węgle napędzają apetyt, po ich wyłączeniu zdecydowanie mniej odczuwa się głód. Żeby odczuć efekty LC to trzeba 3-4 tyg <50g i wtedy zapominasz o ww w ogóle, samopoczucie zmienia sie diametralnei.