Kawa czy herbata część I

haj
jaki haj?? no wiesz a sam podwieszałes post "narkotyki na SFD" lol

60006

dobry dzień juz piatek


f*** 60007

Zmieniony przez - MAvrik w dniu 2005-10-07 12:57:51

jakie helou taki haj hrhr

oraz cześć Mavrik

Zmieniony przez - Tyka w dniu 2005-10-07 13:09:47

czesc i mi 4000 przeszla kolo nosa ale zapoluje na 5000 <lol>
Jaki weekend ja do roboty na caaaaaaly dzien i ufff zeby do poniedzialku

Jeloł! Jak siemanko?
U mnie siemanko wyśmienite, bo urwałam się przedwcześnie z pracy, a czego nie zdążyłam zrobić, to załatwiłam przez mobajl i ęternet. Na dodatek odebrałam rozliczony indeks z Dziekanatu i tu mam podwójną radochę:
a/ indeks został rozliczony mimo, że brakuje pieczątki z BUWu. /No co, zapomniałam! Ale skoro panie nie zauważyły, to ja im nie będę przypominać /
b/ na stronie 6 indeksu mam wpis na rok IV, semestr VII studiów no i po prostu balaaaanga dzisiaj wieczorem!!!

Wnioski z dnia dzisiejszego:
a/ jestem boska!
b/ poproszę więcej takich dni
c/ poproszę SAME TAKIE dni!!!
d/ jestem boska!



Oraz: Ami, nie mam rozterek, SFD jak zwykle wszystko rozwiało, hrhrhr

Oraz: Tyka, ja Cię ostatnio nie poznaję... Filucie jeden!
Ta stronka z przekleństwami... huh...! Skłamałabym, gdybym powiedziała, że połowy nie znałam. Ja 3/4 nie znałam!!! Człowiek uczy się całe życie...

Bon soir, good evening. Mam w posiadaniu "Bodybuilding - Want Big Guns - Chuck Curry - 2003." Jesli ktos jest zainteresowany, moge wyslac na maila.

Taska, w tym tempie te 5000 to za tydzień trzaśnie, więc lepiej pilnuj swojej kolejki, hrhrhr

wiesz Uka, tak to bywa jak się pomyli fiolki geriavitu z viagrą hrhrhr

oki, pora na telesfora, cul8r, miłego łikenda

Taaaak...?

Ja tam jeszcze nic nie wiem ani o geriavicie, ani o viagrze. Ale widzę, że są tu osoby bardziej doświadczone...




Zmieniony przez - Uka P. w dniu 2005-10-07 17:21:28

Dobry!
Odwiedziłem dzisiaj Piłe.Machnołem 400km gdzieś tak.
Co mnie ucieszyło to to że ostro sie zabrali w końcu za nasze dziurawe drogi!
Są widoczne postępy no i wciąż walczą nasze polskie pomarańcze.

Zakupiłem śliczny stoliczek cały wyrzezboiny w kobietki,smoki,węże i takie tam.
Co jednak najbardziej mnie w nim fascynuje to szklana góra...
ma ok 0,5 m od ziemi.praktyczny i poręczny...można by na nim np.grać w karty...
miłeg weekenda dla kończących prace i dla zaczynających weekendowe nocne zmiany.
pozdro!