Kawa czy herbata część I

Dlaczego chcesz żebym cię zjadł?

Mam raka wątroby, już po mnie - nic w przyrodzie nie powinno się marnować.
Więc lepiej mnie zjedz.

Ble!
Ze zrakowaciałą wątrobą?

Nie musisz jeść akurat tego organu!
Jest jeszcze sporo innych zdatnych do spożycia części mojego ciała!

Nie chodzi mi tylko o to...
Widzisz, rozchodzi się o to że według kaszrut nie jesteś koszerny...

Przecież to zależy od tego w jaki sposób zginę!
Nie padłem jeszcze w sposób naturalny ani nie zostałem zagryziony przez jakiekolwiek dzikie zwierze! Według tory koszerne są wszystkie zwierzęta które mają odsłonięte pazury i przeżywają pokarm. To cały ja!
Zabij mnie a będę koszerny!

Kaszrut zabrania uboju zwierząt które są core lub posiadają jakiekolwiek uszkodzenia organów wewnętrznych!
Sam widzisz, nie mogę cię zabić i zjeść!

Cholera...
Słuchaj, zrobimy tak...
Poddam się przeszczepowi wątroby, a wtedy zaprowadzisz mnie do jakiegoś shochet i ubijecie mnie.

Świetnie! No to sprawa załatwiona.

Ale... ciąglę czuję że chyba nie powinienem...