Kawa czy herbata część I

a mnie wzok chyba myli bo zielono was widze
ech, emigracyja nie jest zla, tylko chyba moj organizm sie buntuje...ostatnie dwa popoludnia przespalam snem kamiennym
ale ...jutro... dostane piekny, okraglutki, tlusciutki ...CZEK !!!
ale sie ze mnie materialistka zrobila

co tam Veg u ciebie? czyzes juz brazowy od slonca?

kolorki...hmmm sam nie wiem..tak mieszaja...ze ja jooz nic nie kapooje.../sam jestem zaskoczony..hrhrhr/

brazowy...eckm...przy obecnej pogodzie to raczej niemozliwe...leje..:/ /wlasnie jaka tam pogoda u ciebie ?/..i jeszcze do tego wakacyjne plany /o ktoorych ci wspominalem/ sie spalily...choc jakos sie tym nie przejalem...wymysle cos innego ;)

btw...ja za to cierpie na bezsennosc...%)

czesc finia

kiedy wracasz na wschod pomoge niesc walizke z kasa

pogoda do d.... :(
jak wychodze do pracy,uwaga... 5.20 ,to jest cholernie zimno, marzne w polarze a jak wychodze ok. 15,troche grzeje, troszke wieje ..ogolnie zimno...dzis pierwszy dzien bylo calkiem cieplo
licze na sierpien, ani raz sie jeszcze nie opalalam :(

kombinuj z wakacjami poki sa

i...wczoraj o tej porze bylam w lozku

o 5:20 to ja sie spac klade %)

witaj pixelku!
dziekuje, kase upchne do biustonosza
a wracam za dwa miesiace...zawsze mozesz pomoc niesc walizke


veg,
ptaszysko cie zmolestowalo na nocny tryb?

Zmieniony przez - f_inka w dniu 2004-07-28 21:22:12

szmooglerka...hrhrhr

btw...eee gdzie..tam..;)

Zmieniony przez - v3gas w dniu 2004-07-28 21:22:58

czesc finnie

czesc gras
i...?

i gras jest spokojniejszy
tylko przemyslen sporo wiec stad te opooznienia
ale zaraz cos krootkiego poojdzie