madzia_666Dobrze ci Viki napisali, to w duzym stopniu kwestia adaptacji, pilnowania objetosci tygodniowej i load management. Nie zrozumialas do konca tego co ci radzili, skoro tak piszesz, no chyba ze teraz teoche ironizujesz, hehe
Ja mam sporo wiecej lat od was, mam robote wymagajaca od 8 do 16-17, poza tym jwszcze 2-3 razy w tyg cala doba pod telefonem i na dojazd w razie czego. Czyli nie mam tylko tak ze zyje odpoczywam i trenuje. Trenuje duzo i nie lekko od kilku lat i widze wyraznie jak organizm sie adaptuje, i do ciezkiego treningu i do pewnych objwtosci i intensywnosci treningowych, obecnie nie mam wiekszych problemow z regeneracja, nic mnie praktycznie nie boli, o ile pilnuje pewnych zasad, np dodanie do mojego treningu kilku sesji mobility, stretchingu czy rehabow te moja regeneracje pogarsza, mimo ze to nie jest ciezki trening silowy to robi sie za duzo lacznej objwtosci dla ciala i w efekcie jetsem obolala. Wydawac by sie moglo ze to mi dobrze zrobi, a robi tylko zle. Dla mnie najlwpsza mobilka to robienie po prostu treningu silowego w pelnym zakresie ruchow, z progressive overload, bez zbednych dodatkow.
A od ilu lat trenujesz, bo nie pamiętam?? Może jest tak że zaczęłaś w sumie nie jakoś dawno i nie masz odniesienia do tego jak się trenuje mając 20 lat jak 30 a jak 40 itd.?
Bo tak jak piszesz - da się robić postępy, progresować jak najbardziej. Ale w stosunku do tego jak się progresowało te ileś dziesiąt lat wcześniej - to jest różnica. ja na przykład mogłem robić do trzydziestki najbardziej szalone rzeczy jakie mi przyszły do głowy i nie robiło to na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia. Teraz natomiast wielu opcji treningowych tak hardcore'owo bym nie był w stanie zrobić - bo ryzyko kontuzji, bo nie jestem w stanie się tak szybko zregenerować, bo nie mogę mieć takiej objętości czy intensywności na iluś pod rząd treningach (a kiedyś mogłem). Po prostu jest inaczej i nie wszystko się da przeskoczyć. Żebyśmy się zrozumieli - nie twierdze że jak się jest trochę więcej lat po osiemnastce to już koniec i trzeba tylko w kapciach tv oglądać, ale jednak nasz potencjał jest mniejszy niż w młodości i pewne rzeczy trzeba inaczej realizować.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!