DT Marta

Dobrze, ze uwieczniłas także nawet jak będzie gorzej za dwa tygodnie to możesz zawsze dorzucić fotkę w wersji, w której czułaś się najlepiej

Miss to jest jakaś myśl :D

A może się jeszcze zaskoczysz i będzie tak samo albo i lepiej? :p

No wiem zależy ile będzie wina płynęło w mojej krwi po tym weekendzie ;p i czy będę się trzymać założeń :D

To różnie bywa. Ja ostatnio też wyglądam gorzej. Pęd w życiu, mało snu i stres koszą formę. Ale np. siłowo jestem w szoku bo pomimo trudnego czasu progresuję. Także nie ma co za bardzo narzekać. Czasem sylwetka gorsza ale siłowo fajniej - a to też cieszy.

Ja ostatnio tego snu mam więcej no ale wiecie nie wstaje o 5 rano na siłkę :p ale co z tego że sylwetka ok jak nogi się mi robią jak u sarenki , ręce jak patyczki a tego nie chciałam . Dobrze że to ostatni miesiąc przerwy od silki :D
No i z siłami słabo jak w pracy sobie dźwigne box z ciuchami to takie to ciężkie

i jak tam wyszły banany?

Dobre :D

Niech już się wprowadza, bo i mi będzie takie pyszności pod makro robić

będzie więcej czasu na trening