marta894Nene , Patik u mnie to wygląda że to póki nie będę tak wyglądać jak chce to tak to będzie . U mnie ten wygląd jest na pierwszym miejscu i przysłania mi wszystko . Odpuszczę na chwilę i później znowu przycisnę . Może to dlatego że.zostaly mi kompleksy z przeszlosci bo byłam kiedyś gruba i też nie akceptuje tego jak wyglądam mimo że wiem że nie wyglądam źle.ale mi to się nie podoba tak poprostu .
Niestety to że schudniesz kolejne 5-7kg nie gwarantuje szczęścia, dopóki w głowie się nie poukłada i będziesz na sobie wywierała tak dużą presję, to ciężko będzie Ci się cieszyć wyglądem. Nie mówię, żeby odpuszczać w dążeniu do celu - po prostu docenić jak dobrą robotę do tej pory wykonałaś i starać się podejść do tego z większym luzem.
""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html
Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html