Tak, tu się zgadzam, sam cisnę siady 2x w tygodniu i na razie jest bajkowo. Chociaż korci mnie
15-10-5, ale jeszcze na to przyjdzie czas, chyba że trener z sekcji zaproponuje coś innego.
Chłopie, nie masz pojęcia, ile się musiałem nakombinować, żeby coś ruszyło
Zauważyłem, że bez bazy siłowej nawet nie mam co ruszać dynamiki - będzie to nieskuteczne. Nie wiem od czego to zależy - niektórzy mają i metr zasięgu bez siłki, a ja powyżej 65 może cm nie wyszedłem. No ale teraz będzie tylko lepiej
Jeszcze jedna uwaga, mało związana z budowaniem wyskoku, bardziej z ogólną sprawnością - warto podciągać się na grubym drążku. Zawsze tak robiłem, a dzisiaj wskoczyłem na cienki i ciało latało jak piórko. Do tego stopnia, że zacząłem robić podciąganiem z klaskaniem
A koledzy, jak im to powiedziałem, patrzyli na mnie jak na d****a