Ćwiczmy razem!-wyskok vol.4

ja po 6 tyg treningu i krótkiej regeneracji poprawiłem wyskok, przynajmniej z jednej nogi. z dwóch pewnie też, ale jestem jakiś chyba ułomny i nie bardzo potrafię skakać w ten sposób, nie wiem dlaczego :/ w niedzielę będę na sali po jeszcze dłuższej regeneracji i liczę, że jeszcze lepiej będzie.

A ja od miesiąca nie ćwicze i pewnie jeszcze z 2 tygodnie nie poćwiczę. Myślałem że zwykłe przeziębienie, okazało się zapalenie płuc, wylądowałem w szpitalu ;/ . Teraz w 100% rozumiem frustracje osób które mają kontuzje. Ma się mega motywacje ale trenować nie można ;(
Pozdro

@Shaman, zdrowia życzę. Wyliżesz się i wrócisz dwakroć mocniejszy!

a ja w końcu wolny od kontuzji wybralem się na trening i 2 godziny naparzałem żeby się rozskakać małą i normalną piłką. Za sukces uważam fakt, że udało mi się normalną piłką kilka paczek skroić. Po tak długiej przerwie nie licząc w międzyczasie raptem 2meczy z i tak kontuzją, nie straciłem zbyt wiele skoka. Jednak listopadowa siłownia swoje zrobiła

Hej, mam takie pytanie, odkąd zaczęliście ćwiczyć głównie na wyskok, sylwetka wam się poprawiła?
Wiecie jak to nastolatkowie
Chcę ćwiczyć/poprawiać ten wyskok, ale też chce skupić trochę uwagi na sylwetce.
Więc jak z sylwetką/wyskokiem

oczywiscie ze sylwetka chcac nie chcac musi sie poprawić-mowiąc ćwiczyć wyskok- mamy na myśli plyo, skoki, siłownie. więc samo skakanie angażuje brzuch, nogi, plyo tak samo, różne wariacje skoków, boxy , tuck jumpy także brzuch wzmacniają/ plecy. Siłownia robiąc nawet ćwiczenia typowo pod wyskok to i brzuch i plecy, barki pracują przy większości ćwiczeń stąd także sylwetka się rzeźbi :) ale traktuj to jako efekt uboczny tylko. najważniejsza i tak jest siła :)

Dzięki za odpowiedź, tylko że, ja wszystko naraz chce poprawiać w większym stopniu, a wiem, że trzeba po kolei
Cóż najważniejsza wysokość i siła
A tak w ogóle to z okazji tych świąt i nadchodzącego sylwestra życzę wszystkim wysokich lotów i aby obyło się bez kontuzji tak przy okazji, bo później może nie być

Kertab

Hej, mam takie pytanie, odkąd zaczęliście ćwiczyć głównie na wyskok, sylwetka wam się poprawiła?
Wiecie jak to nastolatkowie
Chcę ćwiczyć/poprawiać ten wyskok, ale też chce skupić trochę uwagi na sylwetce.
Więc jak z sylwetką/wyskokiem

Mi się fajny sześciopaczek zaczął zarysowywać po wielostawach, jakbym się na wakacje wyciął, to wszystkie dupy moje . Pilnuj poziomu bf, naparzanie siadów i ciągów bardzo temu sprzyja. Inne partie rzecz jasna osobno trzeba ćwiczyć. Poczytaj temat o układaniu planów, wrzuciłem tam parę sylwetkowo-skokowych

Spoko
Ten co mi ułożyłeś/pomogłeś mi z nim, też pewnie spełni taką rolę bo jest ogólnorozwojowy, najpierw przepracuje jakiś czas na nim, wyczerpie jego potencjał i dopiero będę zmieniał.
Zależy też od innych czynników czy go wykorzystam
Hej a tak się zastanawiam, teraz nie o sylwetkę mi chodzi ale o nawet wyskok, czy stosujecie dietę, bo ona ma chyba wpływ na siłę, więc chyba trzeba ją trzymać, a jak u was się sprawa ma?

Niedawno stosowałem taką taktykę, żeby ładować białka i tłuszczy do oporu w miarę możliwości, a węgli tyle, żeby metabolizm to ogarnął. Zadowolony byłem, z pasa poleciało, mięśnie i siła wzrosły. Jak zobaczyłem 83,3 na wadze, to straciłem motywację Ale liczę, że jeszcze kiedyś do tego wrócę.
Do tego trzeba pamiętać, że każdemu służy inny rozkład BTW. Jeżeli masz tendencje do tycia, to wysoka podaż węgli może być strzałem w stopę