Ćwiczmy razem!-wyskok vol.4

te przysiady ze stopami do wewnątrz to rehabilitant mi powiedział. też się zdziwiłem, ale powiedział że w inny sposób są mięśnie atakowane.
zastanawiałem się, czy by frontów nie dodać by czworogłowe ud bardziej wzmocnić?

Ta miesnie sa inaczej atakowane ale w gorszy dla Ciebie sposob bo wzmacniasz glowe boczna i przez min mozna skrecic kolano pozniej. Dla kazdego sportowca VMO (glowa przysrodkowa) jest arcy wazna wiec jesli rehabilitant celowo proponuje CI ja oslabiac to musi byc idiota poprostu...
fronty moga byc ale nie musza, mozesz porobic miesiac tylnie, miesiac przedni. Jesli przy tylnich kladziesz sztange wysoko (high bar squat) to czworki dostana tak samo wpier.... jak przy frontach.
W miejscu "brzuch" proponuje porobic cwiczenia core niz sam brzuch, czyli ab wheel i rozne skrety w wykroku lekkim np cos typowo pod sport.

Wzmacniając głowę boczną nie osłabiasz przyśrodkowej, najwidoczniej ma to coś na celu.

Zmieniony przez - Santiago92 w dniu 2012-08-16 21:54:20

glowa boczna i tak sie wzmocni, przysrodkowa jednak najszybciej zanika i naciezej ja wypracowac. Nie slyszalem jeszcze o czyms takim jak wzmacnianie glowy bocznej u sportowcow. U kulturystow owszem ale chyba nikomu tutaj na tym nie zalezy...

Nie znam genezy kontuzji Dythicana to nie będę gdybać.

jutro planuje obrobic dwa konkursy
Tarnow i Mielec:)
w niedziele Bochnia. mam nadzieje ze sie uda;p

ktos gdzies bedzie?

ja wczoraj ostro przywalilem nadgarstkiem w obrecz, mocno mnie boli, zwlacza przy obracaniu...mam nadzieje ze tylko zbity...

mam pytanie, jak ćwiczycie kozłowanie? chodzi o to, że od czasu do czasu pykam w kosza (głównie gram w siatę) i w sumie tylko prawą ręką kozłuję, lewą mało, bo jest straszna bieda. Macie coś sprawdzonego? ;)

Zmieniony przez - Matizuno w dniu 2012-08-18 15:17:21

nie ten temat...

Proponowałbym kozłowanie lewą ręką do porzygu, im dłużej daną czynność robisz, tym lepszy w niej jesteś. Hadzbe, za rok, dwa, ewentualnie trzynaście