[...] z cynamonem) II posiłek chleb razowy (lub wieloziarnisty z pełnego przemiału) z chudą wędliną i serem żółtym (opcja do szkoły ) można dać odrobinę masełka jak ktoś lubi żeby tylko nie margaryny!!!!!!!!! III posiłek ryż + pierś kurczaka lub indyka + surówka (dużo surówki) + oliwa z oliwek lub olej lniany(bardzo ważny składnik diety) [...]
Wodyn mam pytanka: 1)piszesz ze do treningów SW nie używają ciężarów bo kiedyś tak nie robiono,a dlaczego taki mistrz jak Fiodor Emelianenko wielokrotnie podkreślał że nie lubi ćwiczyć na siłowni i tego nie robi?twierdzi że trening z własną masą ciała mu styknie... 2)w temacie poniżej(tym laboratorium Dextera co to "przebadało skuteczność [...]
1)piszesz ze do treningów SW nie używają ciężarów bo kiedyś tak nie robiono,a dlaczego taki mistrz jak Fiodor Emelianenko wielokrotnie podkreślał że nie lubi ćwiczyć na siłowni i tego nie robi?twierdzi że trening z własną masą ciała mu styknie... nie zrozumiales wypowiedzi albo przeinterpretowales pisalem ze histrycznie na salach ghmnastycznych [...]
źle mnie oceniasz,nie jestem typa który lubi sie czepiac o byle gówna. Jakbym się chciał czepić to bym po prostu rzucił zdanie oznajmiające,podał link z którego to zdanie wynika,moze coś od siebie dodał i tyle. A ze jednak zdaję sobie sprawę z ogromu Twej wiedzy wiec wolałem zapytać co Ty o tym sądzisz. CZEPIANIE SIE MA WIELE TWARZY A TO PODALES [...]
[...] Słowem-predzej w samoobronie wykonam tę dzwignie ja niż kravat o podobnym stażu. BTW: z tego co wyczytałem na różnych forach (nie tylko aikidockich) niejaki Roy Harris lubi na stażach wykonywac aikidockie techniki-najczęściej krzycząc "Aikido!" albo "Aikido wins!" Naturalnie-kluczowe jest tu jego doświadczenie-jednakże [...]
[...] na która nie trzeba było przychodzić.oraz czy oskarżeni maja adwokata czy nie.oraz to czy sa ze wsi czy nie.no i od tego wszystkiego zależy werdykt sadu czy oskarżeni są skazani czy werdykt sądu brzmi że pobity lubi jak go biją%-)oraz to że odszkodowanie które maja wypłacić oskarżeni zostanie wypłacone poszkodowanemu%-)prawdziwa historia:-))
możesz robić FBW ma maszynach , oczywiście wolne ciężary to podstawa ale w myśl zasady " jak się niema co się lubi to się lubi co się ma" musisz jednak sobie zdawać sprawę że efekty będą słabsze bo ćwicząc na maszynach nie angażujesz całego ciała jak przy wykonywaniu ćwiczeń wielostawowych np. przysiad na suwnicy jest tylko substytutem [...]
[...] głównie, a w czwartek wizyta u BPL-G, więc liczę, że sie poprawi trochę. Do pracy lędźwia, bark i przywodziciele. Tak sobie też myślałem odnośnie GH, bo jak wiemy GH nie lubi węgli za bardzo w okolicach iniekcji. Jak to się ma zatem do tego dawkowania pre i post wo, gdzie tych węgli jest fchooj ? Jak pisze, nie robię niepotrzebnych rozkmin, [...]
[...] wolowina... Skoto pilnujesz makro, zapotrzebowania kcal i trenujesz to efekt byc musi. Pewnie, ze super jesc dobre jedzenie, bardziej wartosciowe ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. Jak flex wspomnial: weglowodany sa taniutkie(makaron, ryz czy kasze w dyskontach mozna wziac mega tanio), podroby - dobre zrodlo bialka i tluszczy [...]
[...] za dipy, chciałem czymś je zastąpić, a jak sprawdzałem to niektórzy właśnie polecali przenoszenie hantli za głowę (chociaz w moim przypadku to będą takie pseudohantle, jak to mowią, jeśli nie ma co się lubi to się lubi co się ma hah). Dzięki za porady. Pozdro i wystrzałowego sylwestra ;D Zmieniony przez - mefjvtoja w dniu 2023-12-31 18:46:53
[...] zostaną przepracowane w nim , gdyż składa się on z ćwiczeń złożonych . Jeśli możesz 3 x w tygodniu trenować to trenuj , jeśli opcji takiej nie ma ( jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma ) trenuj 2 x w tygodniu . Jeśli na siłę chcesz dodać coś na małe partię . w jednym dniu na koniec robisz jakieś uginanie na biceps 3 serie po 10-12 [...]
MaGor z jednej strony coś Cię odrzuca od długich biegów a z drugiej strony planujesz maraton. Po co? Nie lepiej robić to co się lubi? Tak z przekory pytam bo ciekawy jestem co ludzi tak ciągnie do tych maratonów ;-) Zmieniony przez - adam77 w dniu 2014-11-14 22:38:57
MaGor z jednej strony coś Cię odrzuca od długich biegów a z drugiej strony planujesz maraton. Po co? Nie lepiej robić to co się lubi? Tak z przekory pytam bo ciekawy jestem co ludzi tak ciągnie do tych maratonów ;-) Ostatnio z Roninem żeśmy ustalili jak to jest :-D Głupio jest. Maraton i przygotowania do niego są jak romans z bardzo brzydką, [...]
Ronin, Magor: ;) Wszystko pięknie, tylko... po kiego grzyba mu ta opona? :-D Ćwiczenia fajne, ale wolę kettle. A kiedyś taki trening próbowałem zrobić. Po biegu z oponą TGU. No i pięknie mi nawaliło kurzu i piachu do pyska ze środka. Jak ktoś lubi :-)
[...] do obciążeń i nawet przy regularnym bieganiu na odpowiedniej intensywności bywają problemy z wagą. Mówi się o wprowadzaniu zmian w treningu i innych takich. Mój organizm nie lubi zmian, zawsze reaguje na nie ostro i broni się dopóki nie uzna zmiany za constans. działa u mnie micha od linijki, tabelkowa, wyliczona co do grama i umiarkowany, [...]
Wczoraj piekłem na kolację frytki. Moja porcja węgli no i Młody lubi (się zagnieździł u mnie :-) ) Otworzyłem piekarnik na pewniaka, a ze środka buchnęła gorąca (220 st.) para z zamrożonej wody. Myślałem, że straciłem skórę na całym przedramieniu. Lekko czerwona się okazała, ale miałem strach. Byłaby to usterka eliminująca z treningu. Im bliżej [...]
Hmm... tak sobie podglądam:) Można 50 robić treningowo, jeśli szykuje się do biegu na 100 km:) Tygodniowo w szczycie przygotowań siada 60-80 km, z czego większość robię w weekend na jednym wybieganiu. Są biegacze, którzy inaczej rozkładają obciażenie (np 7 x 10 km w tyg). Kwestia wyczucia organizmu. Mój nie lubi na raty:)
Walka jest najważniejsza, ale przyznajmy się - każdy lubi wynik. Nawet jak ktoś zaczyna - mi się od razu robi lepiej, jak wiem, że pobiegłem szybciej, nawet o marną minutę z marnego PR...
Walka jest najważniejsza, ale przyznajmy się - każdy lubi wynik. Nawet jak ktoś zaczyna - mi się od razu robi lepiej, jak wiem, że pobiegłem szybciej, nawet o marną minutę z marnego PR... Jeśli chodzi o mnie, to i tak i nie: ok, zawsze miło zejść poniżej jakiegoś poziomu, szczególnie dla mnie, gościa, który w zasadzie startował od zera - ale to [...]