Dzień 92 Dzień spoko, bez większych rewelacji. Trochę pokosiłem trawę - ciężko, było bo upał niemiłosierny. Siłownię zrobiłem rano, kiedy było jeszcze ciut chłodniej. TRENING 1. Drążek-szeroko-podchwyt - 4 x max 10 / 10 / 7+3 / 10 Łapy nie do końca wyprostowane. I widzę, że bujam się za mocno. Zapomniałem wziąć jakiegoś podwyższenia, żeby nie [...]
08.12.2012 Zrobiłem MC tyle, że z wyższego umiejscowienia sztangi. Gryf był mniej więcej na wysokości kolan. Robiło mi się dużo lepiej - tak, wiem, znacznie mniejszy zakres ruchu, ale tu nie obawiałem się póki co, aż tak o lędźwie. Mimo, że i ciężar większy (co noramlne przy takim podnoszeniu) to nic nie bolało (w zły tego słowa znaczeniu.) W [...]
28.12.2012 Trening nóg. Próbowałem zrobić przysiady pierwszy raz od bardzo dawna. No i poszło lipnie... Głębokości nie mogłem większej zrobić... Także nie wiem, czy wogóle ich nie robić, czy może jednak spróbować... Dodatkowo dałem prostowanie nóg siedząc dla lepszego czucia nóg. I tu poszło dobrze - czułem bardzo dobrze. TRENING Nogi + brzuch 1. [...]
26.01.2013 Boląca dłoń bardzo mi się dała dziś we znaki... Nie mogłem praktycznie trzymać sztangi, o powieszeniu się na drążku nie było mowy... Jakoś udało mi się zrobić tylko wiosłowanie (choć ostatnie serie to walka o chwytanie...) Niby jest lepiej. Palcem mogę ruszać (choć czuję przy wyproście ból...). Dziś na obu stronach pojawiło się lekko [...]
27.01.2013 Dziś takie trening "eksperymentalny". W sumie nawet fajnie wyszło. Łapa lekko fioletowawa (pewnie obita), ile mogłem, tyle zrobiłem. O ile w ćwiczeniach typu "push" już bardzo nie przeszkadza, to w "pull" palec po pewnym czasie pobolewa i chwyt powoli puszcza... Trening krótki, dość intensywny, jedynie nie zrobiłem nic na tył barków, [...]
26.02.2013 Dziś jak wczoraj - cały dzień na uczelni... Może jutro uda się wreszcie potrenować ;-) Ogólnie plan mam do dvpy z lekka - jeden tydzień bardzo ciężki, trudno cokolwiek zaplanować, a drugi na lajcie ;-) TRENING DNT DIETA Posiłek I: grahamka z polędwicą sopocką i serek gouda, jabłko Posiłek II: pierś z kurczaka z ryżem Posiłek III: udka [...]
W tym momencie o łokciu to już zapomniałem, bo w sumie poza treningiem to mi nie przeszkadza... O wiele gorzej z kolanem. Nie wiem, czy naderwałem więzadło, coś zrobiłem z łąkotką, rzepka przeskoczyła... Nie mam pojęcia. Ale boli teraz jak cholera, nawet brałem jakieś tabletki przeciwbólowe... Do ortopedy (prywatnie) wybieram się we wtorek. Mam [...]
07.04.2013 Wreszcie fajna pogoda - także fajnie weszło planowe bieganie w nowych butach (kupione we wtorek - wtedy kiedy pół Polski jechało po nowe buty do biegania do Lidla %-)). Zainwestowałem też we wkładki żelowe, bo odczuwałem ból pięty w czasie biegania. I teraz nie wiem, czy mam jakiegoś platfusa w prawej stopie (lewa nie boli), czy może [...]
Ogólnie fajna sprawa - minus taki, że produkty ograniczone, ale możliwe, że i kwestia taka, że wrąbałem to wszystko w 3h ? Nadmiar białka poczułem lekką rewolucją. Potem zobaczyłem jabłko w lodówce - średniej wielkości (120g), zimne, zielone - moje ulubione - i mimo, że to był "jedyny wungiel" to myślałem, że jelita mi rozsadzi (póki nie [...]
REDUKCJA Siemaneczko. Dziś dzień wyjątkowo fajny. Co prawda z początku ciężki bo ustawiliśmy się ja, kamyk (ten doyebany), jego dziewczyna i nasz kumpel Mati (z którym się w końcu pogodziłem po mojej trenowej agresji %-) ) dopiero na 18.00 na trening. Ale dotrwałem. Sił mało na treningu, ale zarówno kamyk ładnie dociął jak i mnie pochwalili, że [...]
REDUKCJA TYDZIEN 2/5 Dzień nietreningowy. Czułem się jak g****. Byłem niewyspany i totalnie bez życia, więc odpuściłem by nie robić treningu z dupy. Zrobię jutro przed uczelnią, w czwartek lub środę, piątek i sobotę. Ogólnie samopoczucie w dupie samo z siebie do tego oczywiście sprawa z kotem. Nie wiem, może inni podchodzą do kwestii zwierząt, że [...]
REDUKCJA Kolejny dzień zamuły. Trening bez szału. Nie było tej mocy no i odkąd letro wleciało siła zaczyna mi spadać. Tydzień temu wycisnąłem na barki hantle 36 kg x10 w 4 serii, dziś tylko 32 kg. Ogólnie co do wyglądu to góra wygląda coraz lepiej, ale nogi są jakoś dziwnie zmęczone i obolałe przez co wyglądały tak sobie. [...]
U mnie dzień treningowy ale sam trening totalnie z dupy. Klatka się odzywała więc nie katowałem za mocno. Siła jednak o dziwo do góry bo 95 kg na skosie 8x Może magiczne 30g ww przed treningiem hehe. Na biceps jedno ćwiczenie 4 serie z dropem i pozowanie. Góra mega sucha, klata mega wygląda na pompie, ale co z tego jak 5 min mija i pompy 0... [...]