DT Marta

Wiem wiem :)właśnie powoli się staram jeść . Ale też włączył mi się tryb życia taki jak sprzed ciąży że najpierw muszę mieć wszystko ogarnięte a później mogę odpocząć a już myślałam że jak w ciąży tak sobie odpuszczałam , sprzątałam kiedy miałam ochotę , pranie mogło zaczekać itp to po ciąży też tak będzie a jednak w praktyce okazuje się że jest inaczej


Zmieniony przez - marta894 w dniu 2021-10-29 14:38:07

Dżizas, w połogu jesteś, jakie pranie, jakie sprzątanie. Możesz co najwyżej palcem pokazać, co ma być zrobione ;)

Hesia

Dżizas, w połogu jesteś, jakie pranie, jakie sprzątanie. Możesz co najwyżej palcem pokazać, co ma być zrobione ;)

Przed ciążą też nie potrafiłam odpocząć
I chyba mi tak zostało

Ja po pierwszym porodzie Miapam takiego powera. Pamiętam jak w połogu robiłam remanent szafy haha. Na zapas się odpocząć nie da i tak :) może z wiekiem się nauczysz odpoczywać chociaż wiem że są osoby które mają z tym problem :)

Teraz to bym sobie z chęcią odpoczęła :p ale zaczynają się problemy brzuszkowe plus najprawdopodobniej dostał rumień więc zaczyna być nieodkladalny.

taki typ, musi być zrobione, żeby ożna było odpocząć, ale można siętego odpocynku mim wszysto uczyć

Dziś młody ma lepszy dzień więc miałam okazję sobie przygotować sobie posiłki na cały dzień:)
Co prawda muszę stanąć na rzęsach bo położna kazała mi ograniczyć nabiał i masło orzechowe dopóki całkiem nie przejdzie na butelkę bo najprawdopodobniej coś mu szkodzi a ja nie mam ochoty tak ciągle jeść ryb ,.mięsa itp żeby podbić białko

Podziwiam kobiety które chcą karmić piersią i karmią bo ja po 2tyg karmienia mieszanego mam dość . Dla mnie jest za dużo ograniczeń . Tymbardziej że na to co jadłam w ciąży nie mam ochoty tymbardziej że jadłam mega nie zdrowo a tego co jadłam przed ciążą za bardzo nie mogę a desery z kazeiny śnią mi się po nocach . Znalazłam dwa plusy tylko w takim karmieniu w nocy nie muszę wstawać robić butelki tymbardziej ze on w nocy to musi mieć na już bo niecierpliwy , i tak nie muszę mocno pilnować kcal bo waga leci sama . A tak to z niecierpliwością czekam na dzień kiedy odrzuci kp . Ale już chyba bliżej niż dalej bo zaczyna się denerwować że tak wolno i mniej leci .

Z butelki szybciej się można najeść - to dzieci wolą butlę jak mają do niej dostęp.

nightingal

Z butelki szybciej się można najeść - to dzieci wolą butlę jak mają do niej dostęp.

Nasz jeszcze jest na etapie tego i tego ale już widzę światełko w tunelu ze być może niedługo zostanie sama butla. Poki co dostaje ja systematycznie od tygodnia więc muszę się uzbroić w cierpliwość


Zmieniony przez - marta894 w dniu 2021-11-05 13:07:32

Ja tam wygodna byłam i mi kp pasowało. Ale jak Koszykarz zaczął mieć alergię i musiałam wcinać indyka, ryż i jabłko - to też mnie strasznie męczyło... I jedno i drugie ma plusy dodatnie i plusy ujemne:)