Szybkie newsy ze świata sportów walki

Per Haljestam-USA TODAY Sports

Kto mógłby zastąpić Dana White’a na stanowisku szefa UFC? Dustin Poirier wskazał jedną osobę

Dustin Poirier uważa, że jeden z największych mistrzów w historii UFC mógłby pewnego dnia zastąpić Danę White’a na stanowisku prezydenta organizacji.

Mieszkający w Luizjanie Dustin Poirier w dniu 11 grudnia na UFC 269 zmierzy się z mistrzem Charlesem Oliveirą w walce o tytuł wagi lekkiej. W związku z tym Poirier usiadł do długiej rozmowy z przedsiębiorcą i guru rozwoju osobistego Patrickiem Bet-Davidem, w której przedstawił swoje przemyślenia na temat prezydenta UFC Dany White’a.

Pod wodzą White’a UFC urosło do niewyobrażalnych rozmiarów. 52-latek wcześniej stwierdził, że kiedy on i bracia Fertitta, Frank i Lorenzo, kupili UFC za 2 miliony dolarów w 2001 roku, wszystko, co otrzymali, to nazwa marki „UFC” i stary Oktagon. W 2016 roku trio sprzedało swoją firmę macierzystą, Zuffa, firmie William Morris Endeavour za nieco ponad 4 miliardy dolarów.

Dana White w 2001 roku





Zapytany o to, ile z tego sukcesu organizacji jest zasługą przywództwa White’a, a ile zasługą zawodników, Poirier powiedział Bet-Davidowi, że to głównie zasługa tych ostatnich i nieodłącznej wartości rozrywkowej MMA.

Dustin Poirier

„Myślę, że trochę z tego na pewno jest zasługą Dany, jego zdolności marketingowe, jego myśli, on sprawił, że to wszystko wygląda jak wygląda. Ale walka sprzedaje się sama, bo jest tak ekscytująca. Tak jak mówiłem o zmiennych, jest tyle sposobów na wygraną i przegraną w mieszanych sztukach walki, że ciężko o nudną walkę.”

Podczas gdy Poirier przyznaje, że jego relacje z White’em ograniczyły się do spraw zawodowych, to docenia swojego szefa jako konkretnego człowieka.

Dustin Poirier

„On jest porządny. Jeśli wyjdziesz tam, zostawisz tam wszystko, nie zagrasz bezpiecznie, on sprowadzi cię z powrotem. On jest dość konkretnym, uczciwym facetem, jeśli chodzi o tego typu rzeczy. Nie spędziłem z nim zbyt wiele czasu. Pojechałem kilka razy do Vegas i zawarłem kilka umów, gdzie musieliśmy usiąść z prawnikami i tego typu rzeczy. Innym razem byliśmy na galach, spotykaliśmy się za kulisami, na krótkich pogawędkach. Ale on jest uczciwy.”

Dana White jest prawie trzy lata na swoim obecnym kontrakcie jako prezydent UFC, który ma obowiązywać do 2026 roku. Będąc tak wszechobecną częścią organizacji, trudno sobie wyobrazić, kto mógłby wejść w rolę White’a, gdy ten przejdzie na emeryturę. Poirier zgadza się z tym, ale czuje, że jest być może jeden człowiek, który może to zrobić.

Dustin Poirier

„To trudne miejsce do wypełnienia. Nie jestem pewien. Myślę, że może Daniel Cormier? Może ktoś, kto rywalizował w sportach walki. Nie wiem, czy zna się na stronie biznesowej, ale myślę, że byłby świetną twarzą firmy.”

Daniel Cormier, to sześciokrotny członek kadry olimpijskiej w zapasach, brązowy medalista mistrzostw świata w zapasach, mistrz NCAA Division I w zapasach, były mistrz wagi ciężkiej Strikeforce oraz były podwójny mistrz wagi półciężkiej i ciężkiej UFC posiadający rekord (22-4, 1 NC MMA, 11-4, 1 NC UFC).

Cormier wywalczył zwakowany pas mistrza wagi półciężkiej pokonując Anthony’ego Johnsona w 2015 roku. Po dwóch udanych obronach tytułu w walkach z Alexandrem Gustafssonem i w rewanżu z Anthonym Johnsonem, stracił pas po raz drugi ponosząc porażkę w walce z Jonem Jonesem w 2017 roku. Po wpadce dopingowej Jonesa, walka została uznana jako nierozstrzygnięta, a pas wrócił do Cormiera. „DC” obronił tytuł w walce z Volkanem Oezdemirem w 2018 roku, a następnie przeszedł do wagi ciężkiej zdobywając pas po zwycięstwie nad ówczesnym mistrzem Stipe Miocicem. Pod koniec 2018 roku Cormier obronił pas wagi ciężkiej w walce z Derrickiem Lewisem i zrzekł się pasa wagi półciężkiej. Kolejne dwie walki w 2019 i 2020 roku, to rewanż i trylogia ze Stipe Miocicem. Cormier stracił pas wagi ciężkiej w rewanżu i chciał go odzyskać w trzecim starciu, ale przegrał i ogłosił zakończenie kariery.

Daniel Cormier nadal jest ważną postacią w UFC, ponieważ jeszcze kiedy aktywnie rywalizował, dzielił swoją karierę na walki w Oktagonie oraz pracę jako komentator i analityk pojedynków.

Josh Hedges/Zuffa LLC

Dominick Reyes nie planuje powrotu do klatki UFC do 2022 roku: „Muszę trochę zadbać o swój mózg”

Walczący w wadze półciężkiej UFC Dominick Reyes nie planuje powrotu do Oktagonu aż do 2022 roku. Były pretendent do tytułu powiedział, że musi teraz skupić się na sobie i swoim zdrowiu.

Dominick Reyes jest jednym z najlepszych zawodników wagi półciężkiej w UFC, ale jest po trzech porażkach z rzędu z Jirim Prochazką, Janem Błachowiczem i Jonem Jonesem. Szczególnie walka z Prochazką była brutalną wojną, w której Reyes został znokautowany. Była to bardzo trudna walka dla Reyesa i od tamtej pory przez ostatnie cztery miesiące nie angażował się w rywalizację. W rzeczywistości Reyes chce wziąć jeszcze więcej wolnego, aby wyleczyć swój mózg po tej walce. Zdaje sobie sprawę z tego jak bardzo ucierpiał i chce się upewnić, że jego powrót będzie udany.

Rozmawiając z reporterem MMA Jamesem Lynchem w ostatnim wywiadzie, Reyes mówił o procesie leczenia i wyjaśnił dlaczego chce być ostrożny w kwestii swojego powrotu do klatki UFC.

Dominick Reyes

„Dwa miesiące zajęło to, aby wyleczyć moje powierzchowne obrażenia, jak również urazy mózgu i tego typu rzeczy (z walki z Prochazką). Potem miałem operację kolana, więc musiałem wziąć kolejny miesiąc lub dwa na to. Były to około cztery miesiące przerwy. Naprawdę nie jest to dużo, biorąc pod uwagę obrażenia, które poniosłem. Ale tak, wziąłem sobie wolne. Nie chodziłem na siłownię i nie mówiłem, że muszę dalej trenować. Ja naprawdę muszę się leczyć. To jest poważna sprawa. Chcę być w stanie rozmawiać z wnukami, kiedy będę starszy. To część procesu. Mógłbym być jak macho i mówić: „E tam, jest dobrze, jestem na siłowni.” No właśnie nie. Leczę się. To jest prawdziwe życie i musisz się leczyć. Nie będę walczył najwcześniej do lutego, połowy lutego. Muszę trochę zadbać o swój mózg.”

nationthailand.com

Superbon Banchamek brutalnym kopnięciem na głowę znokautował Giorgio Petrosyana na gali ONE Championship: First Strike

Legendarny kickboxer Giorgio Petrosyan został brutalnie znokautowany przez Superbona Banchameka podczas gali ONE Championship: First Strike.

Giorgio Petrosyan (104-3-2, 2 NC) walczył z Superbonem Banchamekiem (112-34) o inauguracyjny tytuł mistrza ONE Championship w kickboxingu w wadze piórkowej. Superbon odniósł zwycięstwo dzięki niesamowitemu kopnięciu w głowę w drugiej rundzie.
https://twitter.com/ONEChampionship/status/1449027434280415233?s=20

Po walce, „The Doctor” został przewieziony do szpitala na badania po których okazało się, że Petrosyan doznał złamania szczęki.

Michael Schiavello

„Tak wiele osób pyta mnie o stan zdrowia Giorgio” – napisał w sobotę na Twitterze komentator ONE Michael Schiavello. „Jego brat Armen Petrosian właśnie poinformował mnie, że Giorgio ma złamaną szczękę i dziś przechodzi operację.

Modlimy się za największego i życzymy mu bezproblemowej operacji i szybkiego powrotu do zdrowia. Niech Bóg cię błogosławi, Giorgio” – dodał Schiavello, który był przy ringu podczas szokującego nokautu.

Była to dopiero druga porażka przez KO w całej karierze kickbokserskiej Petrosyana i pierwsza porażka przez nokaut od 2013 roku, co pokazuje jak trudno jest go skończyć.

To był niesamowity nokaut w wykonaniu Superbona, który zdobył tytuł mistrza ONE w wadze piórkowej w kickboxingu. Biorąc pod uwagę fakt, że Petrosyan jest jednym z największych nazwisk w świecie kickboxingu, jest to ogromne zwycięstwo dla Superbona, który po tej wygranej przejdzie do historii. Oczywiście, zawsze istnieje szansa na rewanż.

Co do Petrosyana, to w grudniu miał walczyć z Sayfullakh’em Khambakhadovem na gali PetrosyanMania GOLD EDITION w Mediolanie. Jednak biorąc pod uwagę, że w tej walce doznał tak dotkliwej porażki przez nokaut z Superbonem, jest raczej pewne, że w grudniu nie będzie gotowy do walki. Tak czy inaczej, mimo przegranej w piątek, pozostaje on legendą kickboxingu i kimś, kogo fani zawsze doceniają, kiedy wchodzi do ringu lub klatki, wygrywając, przegrywając lub remisując. Ciekawie będzie zobaczyć co dalej z karierą Petrosyana biorąc pod uwagę, że ma on już 35 lat. Ponieważ jest on prawdziwym wojownikiem, prawdopodobnie będzie walczył dalej, ale możliwe, że ten nokaut może oznaczać koniec jego kariery.

Mike Roach/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Kevin Lee przeprasza po zawieszeniu przez NAC i wyjawia swoje problemy

Zawodnik wagi półśredniej UFC Kevin Lee został tymczasowo zawieszony przez Nevada Athletic Commission (NAC) za naruszenie zasad antydopingowych. Lee zdradził również z jakimi problemami się boryka.

W środę NAC ogłosiła, że Kevin Lee (18-7 MMA, 11-7 UFC) jest tymczasowo zawieszony po pozytywnym wyniku testu na obecność w organizmie amfetaminy przy okazji przegranej przez decyzję walki z Danielem Rodriguezem 28 sierpnia na UFC on ESPN 30.

Mimo, że temat został odłożony do kolejnego spotkania bez podejmowania decyzji o sankcjach, Lee kilka godzin po comiesięcznym spotkaniu z komisją umieścił na Instagramie informację o pozytywnym wynik testu. Lee ujawnił, że leczy się na ADHD występujące u dorosłych poprzez przyjmowanie leków, co wykazuje pozytywny wynik testu. Przeprosił też za to, że nie ujawnił przed NAC zażywania tych leków.

Kevin Lee

"W mojej ostatniej walce przekroczyłem dozwolony przez Nevada State Athletic Commission limit. W 2018 roku zdiagnozowano u mnie ADHD u dorosłych, to zawsze miało na mnie wpływ. Nie odkryłem prawdziwej metody leczenia aż do 2020 roku, kiedy dochodziłem do siebie po podwójnych operacjach kolana. Lekarz przepisał mi Adderall, aby poprawić moje zdrowie psychiczne. Powiedziałem o tym przedstawicielom USADA, ale nie złożyłem wniosku o Therapeutic Use Exemption od NSAC przed moją ostatnią walką. Za to szczerze przepraszam UFC, komisję, mojego przeciwnika, Danę White'a, matchmakerów, Seana Shelby'ego i Micka Maynarda oraz fanów.

Nigdy nie było moim zamiarem zdobycie przewagi sportowej. Była to próba pokonania silnego niepokoju, na który po cichu cierpię codziennie. Aktywnie współpracuję z Nevada Athletic Commission i oczekuję, że dojdę do porozumienia w sprawie sankcji. Wykorzystam ten czas, aby się wyleczyć i wrócić silniejszy. Przepraszam za mój brak profesjonalizmu, który doprowadził do tego rozczarowania, wrócę."

https://www.instagram.com/p/CVQr3bIPYG_/

Lee podążył za swoim początkowym oświadczeniem z innym wpisem na Instagramie i otworzył się na temat swoich problemów z nadużywaniem alkoholu poza obozami treningowymi. Było to oświadczenie, któremu towarzyszyło wideo na którym widać jak wyrzuca przepisane tabletki do zlewu, co ma być znakiem samokontroli.

Kevin Lee

„Mówię teraz jako człowiek, a nie jako zawodnik. Czułem się zakłopotany przez te ostatnie kilka tygodni, kiedy wiedziałem , że ta wiadomość wyjdzie na jaw. Zawsze wiedziałem, że mój mózg pracuje inaczej niż u innych ludzi i przez całe życie starałem się to ukrywać. Zanim zacząłem brać leki, spędzałem dużo czasu na piciu alkoholu. Byłem przerażony wiedząc, że świat dowie się, co dokładnie mi dolega. Ale od teraz, pieprzę to wszystko. Nie wstydzę się i nie chowam się za diagnozami, tabletkami, alkoholem czy czymkolwiek innym. Nie piłem od około miesiąca (poza obozem treningowym, co jest dla mnie bardzo ważne) i nie biorę już więcej recept. Nie żebym uważał, że są złe albo szkodliwe, ale na tym kolejnym etapie leczenia muszę być trzeźwy i połączony z Bogiem. Pisząc ten post, trzyma mnie to odpowiedzialności, jeśli jest choć jedna osoba tam na zewnątrz taka jak ja, jestem z tobą.”

https://www.instagram.com/tv/CVRQOHkJCOj/

29-letni Lee przegrał cztery z pięciu ostatnich pojedynków, w których walczył w wadze lekkiej i półśredniej. Nie wiadomo, w której kategorii wagowej powróci, ale zanim to zrobi, będzie musiał zostać dopuszczony do rywalizacji przez NAC.

W najbliższych tygodniach Lee i jego przedstawiciele będą ustalać szczegóły z NAC. Po osiągnięciu porozumienia, temat zostanie ponownie poruszony na comiesięcznym spotkaniu NAC, na którym zostaną nałożone kary dyscyplinarne, w tym zawieszenie i/lub grzywna, jeśli taki będzie werdykt.

PFL #10 2021: Championships

Data: 27.10.2021
Miejsce: Hard Rock Hotel and Casino, Fort Lauderdale, Floryda – USA

Karta główna

Walka wieczoru
155 lbs.: Kayla Harrison vs. Taylor Guardado – walka o pas wagi lekkiej

Co-main event
170 lbs.: Ray Cooper III vs. Magomed Magomedkerimov – walka o pas wagi półśredniej

155 lbs.: Claressa Shields vs. Abigail Montes
265 lbs.: Ante Delija vs. Bruno Cappelozza – walka o pas wagi ciężkiej
145 lbs.: Movlid Khaybulaev vs. Chris Wade – walka o pas wagi piórkowej

Karta wstępna
205 lbs.: Antonio Carlos Junior vs. Marthin Hamlet – walka o pas wagi półciężkiej
155 lbs.: Loik Radzhabov vs. Raush Manfio – walka o pas wagi lekkiej
205 lbs.: Omari Akhmedov vs. Jordan Young
155 lbs.: Julia Budd vs. Kaitlin Young
155 lbs.: Don Madge vs. Nathan Williams

PFL

Wyniki ważenia przed 2021 PFL: World Championship

Wszyscy zawodnicy zmieścili się w wymaganych limitach.

27 października odbędą się finały sezonu zasadniczego 2021r. PFL. W sześciu pojedynkach zawodnicy będą rywalizowali o nagrodę główną – milion dolarów.

Poniżej pełne wyniki ważenia przed galą, która odbędzie się w Hollywood.

Walka wieczoru:
155 lbs.: Kayla Harrison (153.8) vs. Taylor Guardado (154.4) – walka o pas wagi lekkiej kobiet

Karta główna (godzina 2:00 czasu polskiego):
170 lbs.: Ray Cooper III (169.8) vs. Magomed Magomedkerimov (170) – walka o pas wagi półśredniej
155 lbs.: Claressa Shields (155.8) vs. Abigail Montes (154.4)
145 lbs.: Movlid Khaybulaev (145) vs. Chris Wade (145) – walka o pas wagi piórkowej
265 lbs.: Bruno Henrique Cappelozza (236.4) vs. Ante Delija (243) – walka o pas wagi ciężkiej

Karta wstępna (godzina 0:30 czasu polskiego):
205 lbs.: Antonio Carlos Jr. (204.4) vs. Marthin Hamlet (205) – walka o pas wagi półciężkiej
155 lbs.: Loik Radzhabov (155) vs. Raush Manfio (155) – walka o pas wagi lekkiej
205 lbs.: Omari Akhmedov (203.6) vs. Jordan Young (206)
155 lbs.: Julia Budd (154.6) vs. Kaitlin Young (155.6)
155 lbs.: Don Madge (155.6) vs. Nathan Williams (155.4)

Chris Unger/Zuffa LLC

Mike Perry podpisał kontrakt z Bare Knuckle FC

Kolejny weteran UFC powalczy na gołe pięści.

Wczoraj portal MMAFighting.com poinformował, że Mike Perry (14-8, 7-8 w UFC) jest kolejnym zawodnikiem zakontraktowanym przez organizacji Bare Knuckle Fighting Championship.

Sam zawodnik nie krył swojego zadowolenia z podpisanej umowy.

Mike Perry

Pomińmy wszystkie formalności! Sport się rozwija, ja jestem tutaj po to, by wzbudzać strach w sercach moich przeciwników. Mam zamiar zastraszyć świat gdy pokażę co naprawdę dobry specjalista od sportów walki może zrobić gołymi pięściami. Rozbroję oponentów i osiągnę chwałę w sportach walki za czym tęsknię przez całe życie. Będę koronowanym królem ulic i królem sportów walki!

Perry ma za sobą 15 występów w oktagonie największej organizacji MMA na świecie. W ostatnich latach nie wiodło mu się jednak dobrze – z 5 ostatnich walk wygrał tylko starcie z Mickeyem Gallem. Po porażce w starciu z Danielem Rodriguezem, Amerykanin zapowiadał, że w kontrakcie ma jeszcze jedną walkę. Nieznane są warunki szybszego rozstania z UFC.

Mike ma za sobą także incydenty poza oktagonem, w przeszłości zdarzyła mu się bójka w barze a przez byłą żonę był oskarżany o przemoc domową.

2021 PFL: World Championship – wyniki

Wyniki walk gali, która odbyła się w Hollywood.

Każdy z sześciu mistrzów organizacji otrzymał po milionie dolarów za wygraną walkę.

Walka wieczoru:
155 lbs.: Kayla Harrison pokonała Taylor Guardado przez poddanie (balacha) 4:00, runda 2 – walka o pas wagi lekkiej kobiet

Karta główna
170 lbs.: Ray Cooper III pokonał Magomeda Magomedkerimova przez KO (ciosy) 3:02, runda 3 – walka o pas wagi półśredniej
155 lbs.: Abigail Montes pokonała Claressę Shields przez niejednogłośną decyzję
145 lbs.: Movlid Khaybulaev pokonał Chrisa Wade’a przez jednogłośną decyzję – walka o pas wagi piórkowej
265 lbs.: Bruno Henrique Cappelozza pokonał Ante Deliję przez jednogłośną decyzję – walka o pas wagi ciężkiej

Karta wstępna
205 lbs.: Antonio Carlos Jr. pokonał Marthina Hamleta przez poddanie (duszenie zza pleców) 3:49, runda 1 – walka o pas wagi półciężkiej
155 lbs.: Raush Manfio pokonał Loika Radzhabova przez jednogłośną decyzję – walka o pas wagi lekkiej
205 lbs.: Jordan Young pokonał Omariego Akhmedova przez TKO (ciosy) 1:32, runda 3
155 lbs.: Julia Budd pokonała Kaitlin Young przez jednogłośną decyzję
155 lbs.: Don Madge pokonał Nathana Williamsa przez poddanie (duszenie zza pleców) 2:15, runda 2

Claressa na własne życzenie pchała się do klinczu ciągle napierając do przodu
Kayla bez niespodzianek

Szymon Kołecki Instagram

Szymon Kołecki rozstał się z KSW: „Ta część historii właśnie się skończyła”

Decyzja o rozstaniu Szymona Kołeckiego z organizacją KSW nastąpiła po nieudanych negocjacjach dotyczących walki o pas z mistrzem wagi półciężkiej Tomaszem Narkunem.

W rozmowie z serwisem sportowym Onet.pl, Szymon Kołecki poinformował, że rozwiązał kontrakt KSW. Według dwukrotnego medalisty olimpijskiego w podnoszeniu ciężarów, powodem rozwiązania umowy był brak porozumienia w sprawie warunków kolejnej walki.

Szymon Kołecki

„Umówiliśmy się z władzami federacji KSW, że stoczę w tym roku jeszcze jeden pojedynek za normalną stawkę, ale nie było mowy o starciu o pas z kimś takim, jak niepokonany od pięciu lat w wadze półciężkiej Tomasz Narkun. A taką właśnie dostałem ofertę. I ją odrzuciłem.

Nigdy wcześniej tego nie zrobiłem, ale w tym wypadku oczekiwałem więcej czasu na przygotowania niż tylko niespełna osiem tygodni. A tylko tyle mi zaproponowano, choć ja byłem po dwumiesięcznym roztrenowaniu. Nie chciałbym takiej walki jedynie „zaliczyć”, a dać sobie szansę na zwycięstwo. Do tego jednak trzeba przygotować odpowiednią formę.”

Kołecki przyznał również, że w walce o paz z mistrzem liczył także na lepsze warunki finansowe niż w przypadku zwykłej walki.

Szymon Kołecki

„Mowa w końcu o przeciwniku, który jest najlepszym zawodnikiem w KSW. Okazało się jednak, że na rozmowę nie ma szans, więc w tej sytuacji lepiej będzie się rozstać. Mogłem oczywiście trzymać się zapisów umowy i dochodzić swoich praw, ale uznałem, że będzie lepiej, jeśli każdy pójdzie w swoją stronę. Zawsze chciałem wystąpić w KSW, dokonałem tego, ale ta część historii właśnie się skończyła.”

Odejście z KSW nie oznacza, że Szymon Kołecki zakończy swoją karierę w MMA. Wciąż ciężko pracuje na treningach, a teraz, kiedy nie obowiązuje go żadna umowa, jest gotowy na nowy rozdział swojej kariery.

Szymon Kołecki

„Nie obraziłem się na MMA, po wakacjach wróciłem do treningów i zasuwam jak zwykle. Nie rozmawiałem jeszcze z żadną inną federacją, bo jestem lojalnym człowiekiem i nie chciałem tego robić, dopóki obowiązywał mój kontrakt z KSW. Teraz jednak wszystkie rozwiązania są możliwe i nie wykluczam, że wkrótce znowu wejdę do klatki.”

Szymon Kołecki (10-1) dołączył do KSW w 2019 roku, pokonując w debiucie przez TKO (kontuzja) w pierwszej rundzie Mariusza Pudzianowskiego na KSW 47. Pod koniec roku stoczył drugą walkę na KSW 52 w której pokonał przez TKO Damiana Janikowskiego. Po ponad rocznej przerwie, Kołecki wrócił do akcji na początku tego roku, odnosząc zwycięstwo przez jednogłośną decyzję nad Martinem Zawadą na KSW 58. W ostatniej walce na gali KSW 62, Szymon szybko rozprawił się przez nokaut z Akopem Szostakiem.

Współwłaściciel KSW Maciej Kawulski wydał oświadczenie dotyczące odejścia Szymona Kołeckiego.