Cormier się zamęczył w ich walce tymi próbami obaleń
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Ilość wyświetleń tematu: 1641546
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
“If you think, you are late. If you are late, you use strength. If you use strength, you tire. And if you tire, you die.”
Saulo Ribeiro
Steven0pilekAkurat o motywacje bym się u niego nie martwił. On zawsze był zdyscyplinowany na 100% i do każdej walki był wzorowo pzrygotowany, zero lewizny, zawsze pełen profesjonalizm. Nie sądzę, żeby JJ miał jakiekolwiek problemy. Jest młody, lubi hajs i szybkie auta, więc chce wrócić jak najszybciej. DC i Alex to co innego, zwłaszcza ten drugi. DC może być znużony ze względu na wiek, ma dosyć, swoje ugrał, chociaż teoretycznie powinien chcieć się zrewanżować. Gustaw to temat inny, ten facet się zachowuje jakby miał jakąś depresję, wygląda to koszmarnie, bo psycha może mu zakończyć karierę.
Gustafsson fakt załamał się po porażkach, ale teraz ma ME w Szwecji i jak wygra to może TSa dostać więc motywacja w 100% jest.
Z Jonesem i DC to nieźle pojechałeś![]()
DC to tytan pracy tylko żre w ch** dlatego tak wygląda, ty pilek chyba po sylwetce oceniasz jak Janusz jakiś.
DC ma ogromna motywację pokonać Jonesa, zmaże z siebie krytyke, łatke "paper champ" i dop******i temu ancymonowi Jonesowi, którego nienawidzi.
Jones już z nim raz wygrał fakt, ale nie była to taka jednostronna walka (no może późniejsze rundy bardziej). Historia tej walki była taka, że DC mimo, że dobrze radził sobie w dystansie a zwłaszcza trafiając przez brudny boks to próbował obalać Jonesa, nie udało mu się i sam było obalany i przez to potem się zmęczył więc wniosek z 1 walki powinien być jasny, nie szukać na siłę obalenia, postawić bardziej na klincz i brudny boks. Jones musi robić swoje, obalić DC najlepiej, bo z góry Jones to bestia.
Pilek polecam podcast Rogana z Jonesem tam było coś takiego "jarałem w ch** zioła i na jakiś tydzień przed walką lubiłem się zaj**ać w spud, przed każdą walką tak musiałem robić oprócz tej z OSP gdzie paradoksalnie miałem najgorszy występ". Jak dla mnie Jones miał dobry performance z OSP, bezpiecznie ale pewnie wygrał, ale nie można mówić o Jonesie, że to tytan pracy a słowo zdyscyplinowany do niego nie pasuje
Jones to przede wszystkim mega talent z mega warunkami fizycznymi, nie zaslużył żeby o nim mówić tytan pracy i bije mniejszych, nie wygrał jeszcze walki z HW i jak przyszło mu się mierzyć z równym to dał walkę wręcz na remis xD
Jestem ciekawy parteru Jonesa i GSP czy jest faktycznie tak duży progres jak mówią. Obaj podobno przez ten czas głównie BJJ katowali (no Jones też martwe ciooongi xD)
Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2017-04-21 15:21:06
Steven0
[...]
Puar tak, samo, myślisz o tej, walce na kogo, stawiasz?
[...]
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
Redaktor Fight24.pl i Sceny MMA i K-1
http://www.fight24.pl/
http://www.sfd.pl/Scena_MMA_i_K_1-f131.html
Nasz sklep
Mega promocja
Podobne tematy
Artykuły