Szybkie newsy ze świata sportów walki

Proponuję wrócić do tematu. KP_S obserwuje


Mike Roach/Zuffa LLC/Getty Images

Skoro Conor McGregor nie chce przyjść do Jose Aldo, to Aldo przyjdzie do McGregora

Po tym jak Conor McGregor zrzekł się pasa wagi piórkowej, który z powrotem trafił do Jose Aldo, Brazylijczyk wciąż chce stoczyć z nim rewanż.

Jose Aldo stracił tytuł w walce z Conorem McGregorem na gali UFC 194, ale w zeszłym miesiącu Irlandczyk musiał zrzec się tytułu wagi piórkowej po tym jak został mistrzem kategorii lekkiej po wygranej walce z Eddie Alvarezem. McGregor był przez wielu krytykowany za to, że nie staje do obrony tytułu 145 funtów i zamiast tego skakał po dywizjach półśredniej i lekkiej. W tym czasie Aldo postawił UFC ultimatum, że jeśli organizacja nie zrobi czegoś w tej sprawie, to on odejdzie na emeryturę.

Aktualnie „Scarface” twierdzi, że Conor McGregor ucieka przed nim i zapowiada, że jeśli Irlandczyk nie chce przyjść do niego, to on pójdzie do wagi lekkiej. Więcej

tak tak Aldo szczekacz. Przez lata gdy miał pas rzadko walczył, potem ze 189 też wypadł i mówił, że Conor to błazen i że z łatwością go pokona, dostał w p***e w 13 sekund, odrzucił chęć rewanżu w short notice i teraz gada, że Conor uciekł z 145. Prawda jest taka, że Conor nie ma czasu na Aldo i nie da mu rewanżu póki co (imo wgl) bo przed nim wygrany Khabib/Tony czy choćby trylogia z Diazem a Aldo pierwsze musi Hollowaya pokonać, co wg mnie się nie stanie. Aldo z Conorem w 155? Znowu byłby nokaut w 1r. Bardzo jestem ciekawy jego walki z Hollowayem, bo co by nie mówić to oprócz Conora i Maxa Aldo pokonał każdego w 145.

2 fajne walki ciężkich zostały dodane:
Travis Browne vs Derrick Lewis - Hapa z Rondą i Edmundem w teamie nie wróży progresu a Derrick ciągle robi progres więc liczę że Lewis wygra, ale lekko nie będzie. Jakbym miał stawiać to bym postawił na Browne'a, bo ma twardy łeb, jest dużo szybszy, potrafi uderzyć i Lewis nie zagraża zapasami.
Andrei Arlovski vs Francis Ngannou - technicznie Arlovski jest lepszy, ale ten gość już za dużo dostał po głowie i jest mniejszy niż ten mutant Ngannou, który ciągle robi progres, potrafi uderzyć i nie jest zielony na glebie gdzie Arlovski też nie błyszczy. Arlovski ma szanse na KO, bo jest lepszym bokserem, ma szanse na obalenie i gnp, bo jest bardziej doświadczony, ale typuje, że Ngannou go czymś trafi i będzie KO na Andrzeju chociaż kibicuje Arlovskiemu.

jeszcze Edson Barboza vs Beneil Dariush, to będzie ciekawa walka, walki Barbozy ogląda się zaj**iście, bo ma chyba obecnie najlepsze kopnięcia w MMA Dariush jest jednak też dobrym strikerem a Barboza nie słynie z twardej głowy więc może być ciekawie.


Zmieniony przez - Steven0 w dniu 2016-12-15 23:22:51

Agares25

Derrick "Black Beast" Lewis vs Travis "Hapa" Browne na ufc 208. Kto jest waszym faworytem. No nareszcie jakieś fajne zestawienia Ngannou i Lewisa.

stawiam na murzynów. Może na wyrost, ale jestem ciekawy jak potoczy się ich dalsza kariera, szczególnie Ngannou. Wsiadam do #hypetrain

#pdw #kmwtw


Zmieniony przez - Homster w dniu 2016-12-15 23:56:01

Andrei lepszy skilowo ale jak dostanie bombe to bedzie po walce, dadze ze niestety Pitbull przegra.

Hapa poki co zalicza regres , wiec obawiam sie ze tez przegra, o ile zastosuje swoja eksplozywnosc i ubije kloca kopnieciem/ciosem. Travis jest twardy silny I szybki, jesli zawalczy madrze wygra, boje sie tylko ze bedzie sluchal d****a i probowal walke wygrac boksujac. Brakuje mi Travisa z czasow J&W

właśnie, że Travis powinien walczyć boksując a zwłaszcza kopiąc. Stójka Lewisa jest przehajpowana jak mało co w MMA, co pokazali już Mitrione czy Jordan wręcz ośmieszając go. Ok z Nelsonem pokazał progres, ale Nelson nie jest tak szybki jak Browne i jest kurduplem w porównaniu do niego. Travis go może śmiało pokonać, bo jest dużo dużo szybszy a nokauty Czarnej Bestii są głównie w parterze przez gnp a Hapy nie obali, nawet nie będzie próbował. Kibicuje Lewisowi, bo nie lubię Rondy i Travisa i życzę im w klatce jak najgorzej, ale jak dla mnie Travis jest faworytem. Arlovski może to wygrać też, bo Ngannou nie walczył z żadnym uderzaczem pokroju Andrzeja, w sumie kto trafi pierwszy może to wygrać, jak Ngannou ma beton to Arlovski jest w dupie albo jak Francuzokameruńczyk pierwszy trafi czysto.

No Travis z najlepszego gymu na świecie przeszedł na 1 z najbardziej gównianych (z tych topowych) jednak pamiętajmy, że on miał tylko raz takie pasmo zwycięstw Gonzaga,Reem i Barnett w tym Gonzaga i Barnett załatwieni tymi łokciami (chyba nikt już tego błędu z Brownem nie popełni) a Reem się wystrzelał będąc bliskim skończenia także Browne nigdy nie był jakąś elitą, co pokazał dwukrotnie Werdum czy Velasquez nawet Arlovski go skończył.

Imo Reem vs Barnett zrobią patrząc na obecny matchmaking ciężkiej

Brock Lesnar suspended for one year, fined $250,000 for failed UFC 200 drug tests

Nate Diaz fined $50,000 for UFC 202 pre-fight press conference


Zmieniony przez - mikel- w dniu 2016-12-16 06:05:57

Jeśli chodzi o walkę Arlovski vs Ngannou, to mimo tego, że lubię Andreia, to będę trzymał jednak za Ngannou. Andrzej już raczej nie dojdzie do tytułu, a czas najwyższy na nowe twarze w HW UFC.

Jędrzejczyk mówiła w wywiadzie, że jeszcze trzy lub cztery walki i idzie na emeryture i że chciałaby mieć dwa pasy w tym ten z muszej


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2016-12-16 12:06:13

tylko mówiła o tym, chyba zakładając, że nie przegra przez te dwa lata, bo chce odejść niepokonana. Gorzej jak zaliczy wtopę, może wtedy zmienią się jej plany.
Będzie miała 31-32 lata? Trochę szybko.

Myślę, że doczekamy się jeszcze walki z Andrade, bo obecnie to właśnie Jessica może jej najbardziej zagrozić.